Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Na prywatyzacji hut wyszliśmy jak Zabłocki na mydle

Na prywatyzacji hut wyszliśmy jak Zabłocki na mydle

Wielbiciel Marszałka / .* / 2004-08-17 12:10
Wyświetlaj:
elkhart / .* / 2004-08-23 20:02
tylko proces prywartyzacyjny zaczal rzad pewnie jeszcze przed dolkiem. Chlopaki pewnie mieli noz na gardle bo 1 maja 2004 sie zblizal i pozniej nie dolozyliby nic PHS-owi a tak pozbyli sie kloptu. A gdyby wtedy osama zaatakowal USA ponownie(gieldy na dol) to koniunktura na stal moglaby w ogole nie przyjsc (albo za pozna dla PHS-u). Cena mnie tez nie satysfakcjonuje
ziutek / .* / 2004-08-23 11:28
Nie jestem ekspertem rynku stalowego, ale uważam, że wszystkie prywatyzacje większych przedsiębiorstw powinny odbywać się przez giełdę. Być może w niektórych przypadkach wpływy do budżetu byłyby niższe niż przy sprzedaży jednemu inwestorowi (w co jednak wątpię). Giełda zapewnia prawidłową wycenę i przejrzystość procesu. A tak? Co prywatyzacja to afera. Smród ciągnie się latami. Dziwię się, że rządzący tego nie dostrzegają. Chyba, że te prowizje opisywane przez p. Kaczmarka są rzeczywiście tego warte.
stan / .* / 2004-08-22 07:42
każda prywatyzacja jest złem.Wszystko co wybudowało Państwo Polskie powinno być PAŃSTWOWE. W najgorszym przypadku można wydzierżawić komuś na czas określony. Dlatego efekt mamy taki jaki mamy czyli większość majątku została ROZKRADZIONA A NIE SPRZEDANA.PROSTE,PRAWDA ?
uciekinier / .* / 2004-08-21 15:51
mam to w dupie guwno mnie opchodzi za ile ci frajerzy z rzadu sprzedaja. mieszkam w irlandi i nie wracam do tego bagna
wrafal / .* / 2004-08-22 19:41
jak państwa UE wprowadzą większy "solidaryzm społeczny" i "harmonizację" fiskalną i gospodarczą - to przyjdzie czas, że Szanownemu Czytelnikowi jeszcze to "guwno" (przez u zwykłe) w gardle stanie... jak zapłaci solidarnościowy podatek na Polaków...
Ksiądz Robak / .* / 2004-08-21 07:32
Interesuje mnie cena majątku państwowego, środków trwałych przedsiębiorstw i spółek, które są sprzedawane obojętnie w jakiej postaci w kontekście wartości księgowej, która od wielu już lat nie podlega przeszacowaniu dla celów amortyzacji na skutek świadomej polityki MF. Dlaczego tak się dzieje? Czy mój pawilon mający wartość rynkową 1000000 a wartość księgową 450000 byłby sprzedany /gdyby był państwowy/ za tę pierwszą czy drugą cenę a może za inną na podstawie wyceny ekspertów - rzeczoznawców majątkowych co to 1 m2 gruntu pod dworcem głównym w Krakowie oczacowali na poziomie g.... psiego. Wszystkie firmy Budostalu prywatyzowane przed laty sprzedawane były spółkom "nomenklaturowym" wg zaniżonej wartości księgowej. Kto mógłby mi pomóc zrozumieć tę zagadkę.
Konrrad / .* / 2004-08-19 11:05
To trzeba było kupić kontrakty poczekać do szczytu i sprzedać nie musiałbyś pisać dla portalu z małe pieniądze. Najbardziej cenię ludzi którzy po fakcie wiedzą wszystko. Na początku hossy można było sie spodziewać kilkuletniego okresu ożywienia ale na pytanie jaki poziom cen się utrzyma w tym czasie i jeśli wysoki to na jak długo ..... mógł pewno tylko autor odpowiedzieć.
wrafal / .* / 2004-08-19 11:53
Szanowny Paniena kontraktach nie miozna zarobić - czekając do szczytu - bo szczyt moze przyjść później niz wygasną kontrakty - to po pierwszea po drugie - to naprawdę nie było takie trudne zauważyć ze sytuacja w hutnictwie poprawia się - przecież Pan Ispat to widział .... i US Steel też widziało....ponadto proszę sprawdzić kiedy zarząd Stalprofilu kupował własne akcje, które nie dawno sprzedawał i ile na nich zarobił - skoro zarządzajacy spółką handlującą przewidzieli co się swięci - to prosze mi nie pisać - ze to było absolutnie nie możliwe a po trzecie autor wspomnianego felietonu od dawna wykorzystuje rynek kapiytałowy jako swoje podstawowe żródło utrzymania i pracę na portalu traktuje bardziej jako misję i działalność ideową a nie jako źródło znaczących dochodów...być może niebawem portal rozkręci kącik giełdowy (upps nie wiem czy powinienem zdradzać - ale myslę ze szef wybaczy) i wówczas bedziemy o nim tam dyskutować do woli - na co serdecznie już zapraszam...
IamTiger / .* / 2004-08-18 12:05
Myślenie a la Lepper: Majątek jest dużo wart tylko sprzedajemy za darmo. Czytając komentarze Autora przyszło mi do głowy że szpitale to by prywatyzował ale nikt by od niego nie kupił.Czy szanowny Autor był kiedykolwiek w Hucie. Ja byłem. W nieistniejącej już Hucie Małapanew. Stała wtedy jako tako. Amerykanie chcieli kupić. Po analizie doszli do wniosku że jest to jak mawiają "basket case" czyli lużno tłumacząc czapka gruszek. I okazało się że mieli rację.Dokładnie wiem dlaczego.Dziś nasze huty troszkę odbiły by się od dna dzięki WYJĄTKOWEJ koniunkturze. Ale firmę kupuje się na lata nie na kilka miesięcy. Koniunktura rzecz kapryśna - przy tych cenach powstaną nowe huty lub rozbudują się stare i podaz nadąży za popytem. I ceny spadną. Podstawa ekonomii.I wtedy PHS znoof wyciągnąłby łapkę po dotację. Ale dotacji niet, bo Unia, bo pomoc Państwa trzeba zatwierdzać w Brukseli.I nadszedłby czas płaczu i zgrzytania zębów.A że ktoś wziął w łapę... Boże, na całym świecie brali, biorą, (patrz Halliburton - to jest dopiero kasa!) i będą brać po wsze czasy.
wrafal / .* / 2004-08-18 21:11
kupiłby, kupił ... niech głowa nie boli :)nie trzeba być w hucie aby wiedzieć ile jest warta - to myślenie inżynierskie a nie ekonomiczne ...ja wiem ze koniunktura się zmienia - i właśnie dlatego nie trzeba było sprzedawać w dołku... trzeba było zrestrukturyzować i czekać na górkę ... i teraz sprzedać np. poprzez giełdę - fundusze by wzieły i polskie i zagraniczne i jacyś inwestorzy branzowi by się przy okazji pobili o akcje - tak jak w Polfie Kutno ...a huty były w złej sytuacji bo były źle zarządzane podobnie jak kopalnie... - co do długów można było je zrestrukturyzować i zrobić układ albo pozwolić na kontrolowaną upadłość jak w srtoczni szczecińskiej - ale oddać za grosze... TO ZAWSZE MOŻNA ZROBIĆ- to nie jest wielka sztuka...
hutnik / .* / 2004-08-18 11:13
1/ skąd Pan wie w danym momencie, w ktorym miescu cyklu jesteśmy?2/ PHS był zadluzony na parę miliardów złotych, część RP umożyła, ale PKP i PGNIK i inne państwowe molochy, otrzymały kasę od LMN,3/ przy prywatyzacji cena to nie wszystko, bez koniecznych inwestycji PHS traciłby dalej rynek, kto miał je finansować?4/ prywatyzacja PHS, a przed tem HK, HTS , HC i HF trwała kilka ładnych lat, jakoś poważnych ofert nie było, a braża się podrążała. Pomysł wiceministra Nowaka (rząd Buzka), aby sprzedać skonsolidowany podmiot, a nie 4 huty okazał się trafny, a taki proces trwa, do tego doszły negocjacje z UE o redukcji zdolności produkcyjnych, w przypadku PHS administracja wykazała się naprrwadę nie lada sprawnością, bowiem uratowano branże.
wrafal / .* / 2004-08-18 21:05
wszystko to prawda - ale sprzedano za czapkę grusze - za trzy-czzteroletni zysk tych podmiotów... - dlaczego nie sprzedano na przetargu albo poprzez giełdę niekoniecznie warszawską
Biuro Strategii Stalexport SA / .* / 2004-08-18 08:39
Nieprawdą jest, że Stalexport sprzedał swój największy skład handlowy na Śląsku Stalprofilowi. Sprzedał natomiast w zeszłym roku część hal stanowiących majątek zbędny i dzierżawionych przez Stalprofil od lat dzewięćdziesiątych. Obie spółki prowadzą działalność handlową w tym samym miejscu od wielu lat a ich oferta ze względu na asortment i odbiorców jest komplementarna.
wrafal / .* / 2004-08-18 10:54
to dziwne ale Stalprofil ma na ten temat jakby inne zdanie... vide raporty kwartalne...Stalprofil wyraźnie stwierdza w nich, że ta transakcja wyraźnie zwiększa ich możliwości ekspansji na rynku... i że z punktu widzenia możliwości rozwoju była bardzo isotna dla spółkigdyby było tak jak informuje Stalexport - to powyższa transakcja nie miałaby praktycznie żadnego wpływu na działalność operacyjną spółkidzięki zakupom "zbędnego majątku" Stalprofil znacząco zwiększa udziały rynku, tempo wzrostu sprzedaży stalprofilu kilkukrotnie przwyższa stalexportowe - o rentownosci to nawet już nie wspomnę Natomast niewątpliwie Stalexport potrzebuje i łaknie kapitału obrotowego jak kania dżdżu - i dlatego sprzedaje "zbędny majątek" umożliwiając konkurencji skuteczną ekspansję na Górnym Śląsku...
Inwestor / .* / 2004-08-18 10:36
Jako inwestor, który na akcjach Stlówki nieżle w tym roku zarobił bardzo się cieszę, że ktoś w firmie śledzi serwisy i nie ogranicza sie do mdłych a porawnościowych komentarzy. Szkoda tylko, że od paru miesięcy na waszych akcjach można tylko stracić. Co pare tygodni z waszej szafy wypada mocno śmierdzący trup ( ostatnio weksle za Ostrowiec ). Może więc otwórzcie szerzej drzwi do tej szafy i pozwólcie wypaśc wszystkim kościotrupom.
zenek / .* / 2004-08-17 17:08
gdyby firma nie została sprywatyzowana to w 100 % mamy tam już kilka strajków w imie uzasadnionych podwyżek płac i tak w okresie największego boomu na stal zamiast pracować negocjowano by nowe stawki zaszeregowania, sam pracuje w kupionej przez szwedów firmie - dystrybucja energii elektrycznej i uważam że powoli dochodzimy do jakieś normalnoś poznikało ileśdziesiąt rad nadzorczych i zarządów no i firma przynosi zyski, uważam że dobrze zrobiono że sprzedano PHS a to że ktoś przy tym wziął w łapę to już niestety nasza smutna polska rzeczywistość.
wrafal / .* / 2004-08-17 21:00
czy ja jestem przeciw prywatyzacji - nie Żartujcie, Drodzy Czytelinicy :)ja jestem za prywatyzacją wszystkiego - łącznie ze szkołami, szpitalami, przychodniami, kamienicami, klubami sportowymi, nawet niektóre zabytki bym prywatyzował... ale to nie oznacza ze mamy to robić za przysłowiową czapkę gruszek....jeszcze raz podkreślę - można było wziąć duuuużo więcej - straty to skromne kilka miliardów złotych...
Cezar / .* / 2004-08-17 18:10
To nie zmienia sytuacji, że (oni) czyli ci , którzy wzieli, powinni iść siedzieć.
andy / .* / 2004-08-17 13:51
Nie znam sprawy na tyle dobrze aby zabrać głos w tej dyskusji.Chciałbym natomiast zadać kilka pytań ktore zmusza do refleksji:1. Czy nie jest tak ze lepsze kaske za hute dostaje sie wtedy gdy jestesmy na poczatku boomu na stal (tak Pan napisal) ?2. Czy nie było tak ze huta przed sprzedaża nie przynosiła zysku i nie miala takich rynków zbytu jak ma teraz?3. Czy nie powinien nas cieszyć sukces firmy która została kupiona ? Wiele opini krazy o tym ze w Polsce kupuje sie firmy po to aby je zamknac?4. Czy po sprzedazy firmy w zarzadzie dalej siedza ludzie z klucza politycznego czy juz ich tam nie ma?5. Czy po sprzedazy huta bieze kase z budzetu państwa?6. Czy huta jest dalej zadluzona?7. Czy w hucie ludzie stracili prace czy zaloga zostala wzmocniona?8. No i ostatnie pytanie: Czy byli inni chętni co chcieli dać wiecej za ta hute?
wrafal / .* / 2004-08-17 21:07
1) naj"lepszą kaskę" dostaje się wtedy gdy jest srodek boomu - kiedy wyniki finansowe są wyoskie, sprzedaż bije rekordy a prognozy są niepoprawnie optymistyczne - czyli za ok. roku :)2) nie przynosiła - bo była bessa na rynku - ale nie sprzedaje się akcji na dołku!!!!!3) mnie cieszy sukces firmy - bo np. jako akcjonariusz stalprofilu - mam w tym też profity- ale nie cieszy mnie ze hindus nabił kabzę kosztem poslkiego podatnika i emeryta - bo dzieki tak niekorzystnej sprzedaży np. składka zus będzie nadal bardzo wysoka - a moze i wyższa...4) cześć z klucza a cześć nie - nadal SP ma 25% akcji 5) bieże nawet wiecej ;) - z unijnej i polskiej - ten słynny program restrukturyzacyjny co to go UE długo nie chciała zaakceptować przed akcesją6)nie jest - ale co mnie obchodzą wierzytelności prywatnych banków...7) jest status quo - ale też to sprawa pracowników a nie podatników...8) US Steel - można było zrestrukturyzować i dopiero teraz sprzedać poprzez giełdę...
hutnik / .* / 2004-08-18 11:47
ad8/ skąd autor wie, że US Steel gotowe było zapłacić więcej? Już takich samobójcow w MSP nie ma, są oferty, a NIK z MSP nie wychodzi.na giełdę PHS się nie kwalifikował z wiadomych względów, a czas naglił, była oczywiście inna droga - upadłość, ale przykład Częstochowy nie potwierdza, że była to lepsza droga.Generealnie łatwo jest z pewnego dystansu krytykować, w sczególności po czasie, ale taki jest styl wiekszości dziennikarzy - pośpiech, płytkość analiz, brak rzetelnej wiedzy i mocne, nie wyważone wnioski
wrafal / .* / 2004-08-19 11:56
bo US STeel i Dobas także - walczyły jak lwy do końca o huty...chyba nie po to aby nie zarobić kroci - ba Donbas to się nawet obraził i popsuł w miarę skutecznie stosunki Polski z Ukrainą...
andy / .* / 2004-08-18 09:12
Wydaje mi sie ze sprzedanie huty bylo dobrym posunieciem. Co do kwestii czy moglibysmy wziazc lepsza kaske - no coz zgrywanie madrego po uplywie czasu gdy niewiadome juz sa wiadome nie jest wybitnym osiagnieciem.Oczywiscie bezsprzecznie trzeba zalozyc ze Pan w momencie sprzedazy huty byl w 100% przekonany ze mozna było wziazc wiecej, oczywiscie trendy swiatowe, rynek finansowy i kapitalowy sa w 100% przewidywalne. Po ostatnim losowaniu w totka tez moge podac na jakie liczby trzeb bylo stawiac aby wygrac.Niestety przepowiadanie trendów nie jest łatwe i skoro analitycy na swiecie krzyczeli ze gospodarka Chin zostanie schlodzona to oczywiscie Pan by i tak czekal bo przeciez analitycy moga sie mylic.A prawda jest taka ze sprzedalismy firme w dobre rece o czym moga swidczyc przychody firmy. Otworzyły sie przd huta nowe rynki ale Pan tego chyba nie docenia, czyżby Pan nie umiał liczyć tylko kase która jest na rachunku w banku a nie potrafil policzyc potecjalnych korzysci kapitalowych, technologicznych i rynkowych jakie firma przez to zyskala.Oczywiście Pan pisze o tym co Polska zyskala - 8mld (gotowka + dlugi ktore i tak podatnik by splacil) ale nie widzi Pan juz tego ze huta nie jest juz na zasilku państwa + płaci podatki + nie jest miejscem gdzie szerzy sie niegospodarnosc, korupcja i gdzie juz nie siegaja macki politycznej osmirnicy.
wrafal / .* / 2004-08-18 10:57
gdybyśmy rozdali cały majątek w 1990 roku za darmo inwestorom być może "korzyści rozwojowe" byłyby jeszcze większe... ale jakoś nie czuję radości z tego ze ktoś wziął za darmo moją własność i robi na tym pieniądze
Cezar / .* / 2004-08-17 14:47
To są dobre pytania. A na ostatnie, to jak Pan pamięta to był taki SLD-owski bydlak na stanowisku wiceministra gospodarki niejaki Szarawarski , który chciał łapówkę od amerykanów. Efekt, on nadal był ministrem a amerykanie odstąpili od oferty. A Miller nadal straszy a jego i tzw.pana prezydenta kumpel niejaki Kulczyk kombinuje przy Orlenie.
BART / .* / 2004-08-17 13:42
NIESTETY ,DO TAK OCZYWISTYCH KONKLUZJI ,DO JAKICH DOSZEDŁ P WÓJCIKOWSKI ( BRAWO) NIE JEST W STANIE DOJSC ŻADEN ANALITYK I DECYDENT minsterstwa skarbu!TO JEST WERSJA OPTYMISTYCZNA! PESYMISTYCZNA JEST TAKA ,ŻE WŁAŚNIE cI panowie WIEDZIELI O TENDENCJACH RYNKOWYCH I PRZYSZŁEJ WYCENIE PHS!! I TO JEST NAJBARDZIEJ TRAGICZNE...
hos / .* / 2004-11-26 10:12
inwestor skupuje akcje od pracownikow , czy sprzedać po 10 zł
kamyk / .* / 2004-08-17 13:17
Brawko dla autora.Warto dodać, że ubocznym efektem tak przeprowadzonej prywatyzacji było pogorszenie relacji z Ukrainą.
Wirtualny Dziadek / .* / 2004-08-17 12:56
Sa tacy co wzieli przy tym prowizje i o to chodzi. Ludzie marginesu moralnego tworzacy bylą PZPR nadal decydują.
Wielbiciel Marszałka / .* / 2004-08-17 12:10
Co się stało to się nie odstanie. Miller,Kulczyk już dawno powinni siedzieć i wszystko do tego zmierza. Pozostaje jeszcze Wielki Kibic z Juraty, obecnie dostępny w Grecji na Igrzyskach. Jak wróci to zobaczymy co znim zrobi komisja sejmowa ? Szykują sie niezłe igrzyska dla tej bandy szubrawców.

Najnowsze wpisy