No tak. Rowerzyści na drogach to ogromne zagrożenie i nie muszą być pijani. Nie zdają sobie sprawy z tego, że są prawie niewidoczni na drodze ubrani w szarości nie tylko w nocy, ale i w dzień. Niewielu (chociaż coraz częściej) używa kamizelek odblaskowych. Tu postulat, aby wprowadzić obowiązek używania kamizelek odblaskowych przez rowerzystów.W dodatku nie sygnalizuję w żaden sposób zamiaru skrętu, jeżdżą (popisując się) po całym pasie. Aby nie składać całej winy na rowerzystów, to także kierowcy samochodów często uważają, że rower to nie pojazd i nie ustępują pierwszeństwa przejazdu,wyprzedzają na skrzyżowaniach i zakrętach. Jednak mimo wszystko 40 % pijanych rowerzystów w całej liczbie zatrzymanych na podwójnym gazie, to przerażająca liczba, gdyż jest ich mniej na drodze niż kierowców pojazdów silnikowych.