Forum Polityka, aktualnościPolityka

Napracować sie jak poseł

Napracować sie jak poseł

Money.pl / 2007-07-15 10:12
Komentarze do wiadomości: Napracować sie jak poseł.
Wyświetlaj:
zachwycony / 91.142.196.* / 2007-07-16 05:32
To dopiero sę nazywa solidarne państwo.
Marek P / 172.189.136.* / 2007-07-16 00:27
100 poslow w sejmie, 100 senatorow, po 5 poslow do europarlamentu z kazdeo kraju. europarlamentarzysci powinni miec tyle glosow ilu reprezentuja obywateli i wszytko.
Przedstawiciele ludu, ot co. Ustawy powinny byc tworzone przez specjalistow z danych dziedzin czyli prawnicy , lekarze, ekonomisci o sluzbie zdrowia, samorzadowcy, prawnicy, ekonomisci o samorzadach, wojskowi, prawnicy, ekonomisci o wojsku, rolnicy, zaklady produkcyjne o rolnictwie itd. poslowie powinni jedynie pokazywac kierunek zmian. panswo bardziej liberalne - prosze bardzo robimy takie ustawy, panstwo socjalne - prosze, uklon w ta strone ze strony specjalistow. to jest dopiero niezyciowe, co?
biura poselskie? powinno byc tak jak sejm. zawsze w jednym miejscu. zmieniac sie powinni tylko parlamentarzysci w biurach.
100 poslow/17 wojewodztw to srednio 5 poslow na wojewodztwo. jeden budyneczek. moze byc nawet przesliczny (bedzie nas stac bo i tak bedzie o 300 darmozjadow mniej w calej poslce).
do tego dodal bym, ze partia ktora wygrywa wybory dostaje 55% glosow (nie koniecznie miejsc)w parlamencie (po to extra 5% aby nie byla szantazowana przez wlasnych poslow) i dziala w ramach konstytucji i rzadzi, naprawde rzadzi. Jezeli jednak chce zmienic konstytucje to prosze bardzo ale wowczas ma tyle glosow ile nazbierala w wyborach i musi sie wtedy liczyc ze wszystkimi ktorzy weszli do parlamentu.
koncze, dobranoc
robotnik / 195.188.152.* / 2007-07-15 12:19
Prace posła nie można poddawać takim samym kryteriom co i prace np. sekretarki (8x5=40 godzin tygodniowo). Artykuł jest na bardzo niskim poziomie chyba Pan Osiecki pomylił redakcje.
marfaw / 2007-07-15 20:30
Sekretarka wiecej się napracuje:

http://www.smog.pl/wideo/6421/co_sejmowa_komisja_sledcza_wie_o_bankowosci/
Tomasz.S. / 83.7.20.* / 2007-07-15 12:12
Obserwuję nieraz "pracę" sejmu i powiem jedno: Większość osób, które tam zasiadają nie zasługuje na to. Poprostu nie posiadają kwalifikacji fachowych, a tym bardziej moralnych, by pełnić tak zaszczytną funkcję - posła. Dlatego uważam, że dla dobra Państwa liczbę posłów należałoby ograniczyć do stu osób, posiadających potrzebne wykształcenie i moralne prawo do decydowania o losach mojej ojczyzny. Ale jest to głos wołającego ..........
robunio73 / 2007-07-15 13:34 / Tysiącznik na forum
Zgadzam się z Tobą w pełni. Należy ograniczyć ilość posłów do no powiedzmy 200. Powinni być to ludzie o nieskazitelnej opinii, co najmniej średnim wykształceniu, nie karani. Teraz siedzi tam masa jełopów, nieudaczników którzy w życiu prywatnym niczego nie osiągnęli poza tym że udało im sie wejść do sejmu. Osobiście znam jednego takiego z poprzedniej kadencji z ramienia samoobrony, który na wiejską jeździł tylko raz w m-cu. Może to i dobrze bo kiep z niego niewąski.
Czasami jak oglądałem obrady Sejmu to siedziało ich tam nie więcej jak 50. Więc nie ma sensu utrzymywać taką zgraję darmozjadów.
teoretyk-praktyk / 2007-07-15 11:30 / portfel / Toddler giełdowy
Nie tak do końca. Dużo czasu posłowie pracują w komisjach, przy czym czas mają nielimitowany, więc ośmiogodzinny tryb ich nie obowiazuje. A jak pan może wie to obrady Zgromadzenia Narodowego trwają czasami od 9:00 do 4:00 następnego dnia. Zatem trochę więcej niż 12 godzin na stacji benzynowej, a rano następne posiedzenie. Tak więc czasami to inspekcja BHP by się w ZN przydała.
delfin22 / 81.168.251.* / 2007-07-16 05:08
Owszem, są pewne niedociągnięcia w funkcjonowaniu ZN, posłowie też pracują - a przynajmniej pownni - nie tylko podczas posiedzenia. Ale niestety taka jest prawda, że z ich rąk wychodzą wielokrotnie poprawiane bęłkoty zamiast porządnych, rzeczowych i rzetelnie sporądzonych aktów prawnych. Uchwalona liczba 136 to ani dużo ani mało. Z tym, że procentowa ilość bęłkotów na ustawę jest makabrycznie duża. Poza tym afera goni aferę. I w wreszcie po co te komisje śledcze??? A od czego jest prokuratura, NIK, UOP itp.?????? Poza tym chyba spokojnie mogę powiedzieć, że ponad połowa posłów nawet raz nie wystąpił na mównicy w sejmie! druga połowa bredzi niedorzecznie. Nieliczni tylko coś wnoszą, to tych należy trzymać, a reszcie podziękować. Po kiego im takie wynagrodzenie? Żeby mieli z czego upijać się w Sopocie? Przecież nie na paliwo do rządowego samolotu! Ja nie mam z czego waciki kupić!!! :)
peterson / 62.21.105.* / 2007-07-15 10:12
Nie przepadam za politykami ale też nie lubię zbyt dużego obiektywizmu.
Poseł nie wykonuje swojej pracy tylko i wyłącznie przebywając na ul. Wiejskiej.
Biura poselskie też mają urlop? Panie redaktorze, bądź pan bardziej uczciwy w swoim felietonie. Niestety, doszukuję się znamion PiSowego wycinania informacji na użytek ogółu.
marfaw / 2007-07-15 20:33
Polecam artykuł:

http://www.smog.pl/wideo/6421/co_sejmowa_komisja_sledcza_wie_o_bankowosci/

Najnowsze wpisy