NBP nie wyklucza interwencji na rynku walutowym
Money.pl
/ 2011-03-28 10:21
Chyba mam jakąś pomroczność, bo nie rozumiem. To znaczy interwencja ma polegać na uprawianiu sztuki dla sztuki??? Wyższa ekonomiczna technologia kosmiczna, czy co?
Panie Belka, weź Pan belkę i walnij się nią w łeb!
Lomion
/ 81.210.17.* / 2011-03-30 10:55
Celem takiej interwencji mogło by być np. ograniczenie zmienności kursu wywołanego spekulacjom, albo przytarcie chęci do spekulacji walutą. Nie wszystko sprowadza się do walki o kurs.
sisley
/ 81.219.51.* / 2011-03-28 10:47
Pańska inteligencja tkwi na poziomie sensu podatku od odsetek. Jeżeli interwencja nie ma na celu zmiany kursu to po interweniować. Jeżeli kurs nie można prognozować to po co to robią inni? W tym przedstawiciele rządu. Czy interweniował Pan gdy takie prognozy były robione?
jonek z podegrodzia
/ 83.30.211.* / 2011-03-28 10:37
kolejny oszołom na stanowisku, szkoda słów.
sceptyk
/ 2011-03-28 12:32
/
Tysiącznik na forum
Oszołom czy nie, ale POdatek wprowadził skutecznie i na trwałe.
realista 13
/ 89.77.103.* / 2011-03-28 10:21
Na tej samej zasadzie NATO może interweniować w Libii. Nie po to żeby coś zmienić - to po co?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.