Ela Sz.
/ 83.18.166.* / 2008-01-10 08:56
W tym całym ple, ple, ple, ple, plenum niczego nie rozumiem. Parę lat wstecz doszło do ubruttowienia naszych miesięcznych zarobków, m. in. o składkę zdrowotną, po to - jak nam wówczas tłumaczono-, by leczyć nas za darmo ze środków, które będą gromadzone z tych naszych składek . W tej całej, wówczas euforii, była nawet mowa o tym, że będzie prowadzona ewidencja poszczególnych osób, czyli nas pracowników-pacjentów, którym pracodawca opłaca te składki, czyt. potrąca je z tej ubruttowionej miesięcznej pensji, i jeśli dana osoba (pracownik- potencjalny pacjent) nie będzie chorowała , leczyła się , niewykorzystane przez nią środki będą mogły być przez tę osobę użyte w celach leczniczo-kosmetycznych np. plastyka i korekta twarzy, zębów, odsysanie tkanki tłuszczowej, wszczepianie włosów, usuwanie znamion i brodawek, itp.. Co się stało ? Potworzono jakąś bzdurną i nikomu niepotrzebną administrację, biurokrację - NFZ . Co nam pracownikom, pacjentom to dało ? Co dało to służbie zdrowia ? G...o , ale mało tego. Upaprani po czubek głowy, jesteśmy otumaniania kolejnymi wzjami mościwie nam panujących . Teraz proponuje sie nam odpłatne leczenie ! O ironio, przecież ono jest płatne ! Co sie dzieje z tą składką zdrowotną, pobieraną co miesiąc ? Tylko zżeraja ją biurokraci z NFZ ? A już dzisiaj, np. u dzieci w wieku do 11 lat nie prowadzi się leczenia wad zgryzu (nie wykształcone wszystkie zęby stałe), ale kiedy dziecko przekroczy wiek 11 lat leczenie u lekarza ortodonty jest płatne z własnej kieszeni . O , jest wiele takich przykładów, tysiące... Konkluzja : ZLIKWIDOWAĆ SKŁADKĘ ZDROWOTNĄ . Moja płaca niech będzie wolna od jakichkolwiek obciąceń , rzekomo, na moje leczenie i ubezpieczenie, pokrycie kosztów mego leczenia . Te tysiące, z których jestem okradana w majestacie prawa, sama będę sobie gromadzić na moim własnym koncie, które sobie sama założę. W przypadku choroby, wizyty u lekarza sama będę płacić, a lekarz będzie miał obowiązek wydać mi fakturę za poradę lekarską, za leczenie, pobyt w szpitalu etc.. Proste ? Nie będzie też oszukańczych i głupich praktyk z dzisiejszego rynku, gdzie idę do lekarza rodzinnego, tracę czas, otrzymuję skierowanie do poradni specjalistycznej, w której dowiaduję się jakie grosze płaci NFZ i że te w żaden sposób nie są w stanie pokryć mojego leczenia w tejże poradni specjalistycznej i dlatego tenże lekarz specjalista radzi mi , abym udała się prywatnie do... tu otrzymuję nr tel. adres - wizytówkę prywatnego gabinetu lekarskiego lekarza specjalisty . Więc jestem zmuszona leczyć się prywatnie . NFZ nie zwraca mi kosztów mojego prywatnego leczenia . Zabrano mi pieniądze, a ja i tak sama płacę za moje leczenie . Super oszustwo ! Takich jak ja jest tysiące, miliony w naszym kraju . A gdzie jest rzecznik ? Pan Kochanowski marwi się moim uprawnieniem - kobiety i dba o to bym pracowała tyle co mężczyźni. Przy tak zreformowanym systemie opieki zdrowotnej nie dożyję nawet do 55 lat . Szkoda słów......