Forum Forum finansoweInne

Nici z fuzji Pekao - BPH?

Nici z fuzji Pekao - BPH?

Money.pl / 2005-12-24 10:03
Komentarze do wiadomości: Nici z fuzji Pekao - BPH?.
Wyświetlaj:
jestemwpracy / 83.17.234.* / 2005-12-27 09:06
Oto nowe RADIO RZĄDOWE, na którego falach miłościwie nam panujący będą wygłaszać swoje życzenia (żądania) wobec narodu oraz przedstawicieli innych organizacji lub narodów. A znając merytorykę tego radia możemy spodziewać się eskalacji tego typu zachowań właśnie w tym miejscu.
Wineusz / 81.219.146.* / 2005-12-27 16:56
Może niedługo przywrócone zostanie prawo do polowania na czarownice? czemu nie? jeżeli ktoś ma czyste sumienie to to łatwo udowodni, nieprawdaż? Już nasz Urząd Skarbowy dowiódł, że się da. Wielu udowodniło niewinność już po tym, gdy zostali bankrutami, ale coż, każda woja oznacza ofiary. Ale ofiary w słusznej sprawie są święte. Kolej teraz na to, aby każdy uczciwy obywatel miał prawo, ba! obowiązek udowodnić, że jest niewinny. Ojcze Dyrektorze, panuj nam miłościwie z PiS'em, wskazuj nam drogę, biczuj i karz, wytykając na nasze błędy.
miłosnik_przekrętasów_pisowskich / 83.26.237.* / 2005-12-24 20:28
Taki niby mohairowy bubek, a w sprawach sanitasowo-jelfowych to Alan Greenspan mógłby się od niego uczyć finansowego abc
Thomas / 83.25.250.* / 2005-12-24 10:44
Moherowy baran z moherowymi beretami ustalają strategię bankowości w Polsce na antenie moherowego giga osła! Ot moherowa Polandia! A tak na poważnie to chyba od poważnych dysput na poważne tematy ekonomiczne są inne miejsca i czas. Chociaż przypuszczalnie iloraz inteligencji moherowych słuchaczy na 1000 jednostek nie przekracza średniej krajowej dla jednego słuchacza jakiejkolwiek innej stacji radiowej, więc można gadać co ślina na język przyniesie a i tak moher łyknie...!
makler / 83.24.174.* / 2005-12-24 12:05
Jezli prowadzi Pan dyskuje i uwaza sie Pan za człowieka cywilozowanego to prosze nie uzywac inwektyw i nie odnosic sie z pogarda do ludzi którzy nosza inna odziez niż sie Panu podoba. Mam nadzieje ze ze "oswieceni demokraci" do których sie Pan zalicza poprzestana po przejeciu władzy na zakazie noszenia moherowych beretów i nie wprowadza zakau noszenia sztruksów , dzinsu i innego rodzaju tkanin. Polaczenie PEKAO z BPH byłoby szkodliwe dla rynku finansowego, poniewaz jak Pan zapewne wie, motorem działania kazdego rynku jest wolna konkurencja a fuzja w/w podmiotów w sposób znaczacy konkurencje ograniczy. Pomijam juz takie " drobnostki" jak produkcja 6 tys. bezrobotnych oraz probe łamania umowy prywatyzacyjnej przez UC, bo na takie argumenty osoby o skrajnie liberalnych pogladach sa "nieprzemakalnie" odporne.
mm / 195.205.207.* / 2005-12-27 10:21
Tu chyba nie o tą odzież chodzi. Banków w tym kraju pod dostatkiem. Państwo nie powinno się w to mieszać. Jeżeli BPH + PEKAO po połączeniu staną się mniej konkurencyjnym bankiem to stracą swoją pozycję na rynku i inni przejmą ich klientów. Nie ma się co obawiać wolnej konkurencji. Chcieliśmy demokracji i kapitalizmu to o co teraz chodzi. Mam wrażenie, że Kaczyńscy to komuchy, których nie dopuszczono do koryta, więc postanowili innym komuchom to koryto zabrać. Teraz znowu zafundują nam komunizm a IV RP to tylko pusty slogan. Precz z Kaczyńskimi i PIS. Chociaż nie jestem zwolennikiem Leppera, to uważam, że jest on lepszy od tych pseudo demokratów z PIS, bo on przynajmniej nie ukrywa sowich prawdziwych intencji zdobycia władzy. Pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że najlepszym sposobem na pozbycie się Kaczyńskich i ich partii z życia politycznego jest właśnie oddanie im władzy. Niech pokażą co potrafią i odejdą w polityczny niebyt.
makler / 83.24.151.* / 2005-12-27 14:59
Jak juz wspomniałem urzedy antymonopolowe istnieja na całym swiecie ( UE, USA ), chociaz tam nie rzadzi PiS. Przedsiebiorstwa szanowny Panie powinny być prywatne, natomiast rynek powinien byc publiczny. Niektorzy apologeci wolnego rynku mylą wolny rynek z wolna amerykanka. Jezeli UC zobowiazał sie w umowie prywatyzacyjnej ze nie bedzie przejmował podmiotów konkurencyjnych w stosunku do PEKAO, to takie zobowiazanie konczy dyskusje na temat zgody na przejecie BPH, poniewaz podstawowym warunkiem poprawnego funkcjonowania gospodarki rynkowej jest -przestrzeganie umów przez jej uczestników.
obserwator / 84.40.226.* / 2005-12-28 23:29
Pomimo że nie jestem zwolennikiem moherowych beretów, ale to już inna kwestia, popieram tę decyzję i to
jeszcze z innego powodu. To co wyczyniaja Włosi w PKO S.A. to istna heca. Szkoda takiego banku jak BPH, żeby trafił w ich łapska.
Thomas / 83.25.238.* / 2005-12-25 12:56
Jak Pan zapewne, Panie Makler, zauważyłeś, nie odnosiłem się do mertum a do sposobu przekazywanie informacji przez przedstwicieli rządu. Szczerze mówiąc, nie mam zdania w sprawie fuzji. Z jednej strony tzw. "święte pt\rawa własności prywatnej" UniCredito Italiano do PKO i BPH, a z drugiej perturbacje na polskim rynku bankowości o zwolnieniach nie wspominając. Chodziło mi jedynie o zmianę METODY PRZEDSTWIANIA decyzji bądź zamiarów rządu. Jak zapewne Pan się orientuje, moher to ostatnio nie określenie tkaniny wełnianej, ale mentalności i sposobu myślenia. A ksenofobów, antysemitów i innych oszołomów spod rydzykowego znaku zawsze będę nazywal po imieniu, nawet jeśli się to Panu Maklerowi nie podoba. Gomenna-sai!
Makler / 83.24.134.* / 2005-12-26 13:06
Moher to określenie obraźliwe, stworzone przez kolegów " wybitnego " historyka z Gdańska w chwili frustarcji po przegraniu demokratycznych wyborów. Jezeli nazywa Pan kogos antysemita, ksenofobem czy oszołomem, to stawia Pan bardzo powazne zarzuty. Człowiek tolerancyjny nie używa takich słów pod adresem innym ludzi jeżeli wcześniej nie przedstawi dowodów na prawdziwość.
mm / 195.205.207.* / 2005-12-27 10:27
Wystarczy posłuchać tej szczekaczki dyr. Rydzyka, żeby mieć dowody. Dostarczają ich dzień w dzień. Jako przeciwnik tego radia sam go słucham do czasu do czasu, żeby wiedzieć o czym mówię. Gorąco polecam rozmowy niedokończone, ale nie tylko, jako dowody.
Thomas / 213.17.251.* / 2005-12-27 09:32
Ma Pan racje, moher czy mohair to określenie obraźliwe ale niezmiernie trafne. Nie obraża jednak nikogo kto nosi takowe berety czy wdzianka a jedynie osoby o zasciankowych, ograniczonych pewnym radiem czy prałatem poglądach! Uważam, że stacje radiowe o tematyce religijnej powinny istnieć a nawet że powinno ich być dużo więcej, reprezentujących różne poglądy religijne. Niestety, Jedynie Słuszna Opcja na to nie pozwala. Natomiast ojcorydzykowe poglądy (niestety, nie dażę tej osoby nawet odrobiną szacunku) antyżydowskie czy ksenofobiczne przejawiają się w jego atakach na przedstawicieli różnych partii czy urzędów (Balcerowicz czy Geremek) którym przypisuje (zgodnie z prawdą czy nie) wiadome pochodzenie uważając, że są to z założenia zdrajcy Polski i oszuści. I to są fakty którym Pan nie zaprzeczy. Więc dalej uważam, że mieszanie się do polityki jakichkolwiek religii jest niewłaściwe, narusza apolityczność religii (sam Jezus nie dał się obwołać królem w Izraelu gdyż stwierdził, że jego Królestwo nie jest z tego świata) oraz jakiekolwiek religijne środki masowego przekazu nie mają prawa być rządową tubą. Tym bardziej tak jednostronną i kontrowersyjną tubą...
makler / 83.24.151.* / 2005-12-27 15:14
Metodą sporu politycznego czy ekonomicznego nie powinno byc używanie inwektyw. W Polsce istneje wiele rozglosni radiowych, a polemika z gloszonymi przez nie poglądami nie powinna polegac na dyskredytowaniu słuchaczy tych rozgłośni. Jezeli kotos nie posiada argumentów, to chwyta sie dyskredytowania adwersarza liczac na to ze z atysemita , ksenofobem czy oszołomem nikt nie bedzie rozmawiał ani go nawet słuchał. Jest to bardzo wygodna metoda na zatkanie ust tym, którzy maja inne poglady. Nie wiem jakie pochodzenie ma p. Balcerowicz , ale prof. Geremek jest pochodzenia Żydowskiego. Dla mnie to nie ma znaczenia, ale polemika z jego pogladami nie moze być uznawana z antysemityzm. Ja równiez sie zgadzam, ze nie nalezy mieszac polityki i religii, tylko takie mieszanie w Polsce nie zaczeło sie od PiS-u. Robiły i robią to wszystkie partie ( UD, UW, KLD, PO, SLD, PSL,,,, ) wiec nie rozumiem dalczego stawia pan zarzuty tylko PiS-owi. Miej proporcję Mocium Panie.
Thomas / 83.25.211.* / 2005-12-27 19:25
Moje uwagi skoncentrowane były na powiązaniach rządu z wiadomym radiem. Moge co najwyżej ubolewć, że Pan, skądinąd można zauwazyć że inteligentny, nie dopuszcza do siebie prostej interpretacji faktu, że korzystanie przez członków rządu z radia o tak , nazwijmy to, kontrowersyjnej opinii, oznacza, że nie ma nic do powiedzenia ludziom takim jak Pan czy ja. I nie dziwię się, że broni Pan przegranej pozycji. Tak czyni wielu i nie trafiają do nich żadne argumenty. Sam jestem apolityczny, nie należę i nie popieram żadnej partii a co najwyżej niekiedy w skrajnych wypadkach głupoty polityków, obojętnie jakiej opcji, ośmielam się wyrazic swoje poglądy w sposób celowo kontrowersyjny. Czytając wypowiedzi innych internautów komentujących nasz "spór" obawiam się że jest Pan w mniejszości. Szkoda mówic, ale "na szczęście"! Szkoda,że nie dostrzega Pan nawet tego, że większość hierachów katolickich ma podobny do mojego pogląd na to radio i niby próbuje rozwiązać ten "problem" - ale bez skutku. To oznacza wielki problem ale dla wszystkich katolików których duchowi liderzy nie umieją zrobic porządku nawet na własnym podwórku.
Marek53 / 83.24.26.* / 2005-12-28 02:10
Przykro mi, ale to mało zrozumiałe.
Bełkot..Pseudo-intelektualny, pseudo-kulturalny. Ale bełkot.
Mów waść wprost. Idiota, kretyn, a nie "skądinąd inteligentny, ale nie dopuszcza prostej interpretacji", "nie dziwię się, że broni przegranej pozycji" , "tak czyni wielu i nie trafiają do nich żadne argumenty".
Mr. Thomas, jedynie słusznych i mądrych mamy dość. Obelgi ubrane w delikatne słówka pozostają obelgami. I nie stają się przez to argumentami. Typowa obrona zestresowanego szczura (określenie laboratoryjne). Strach rodzi agresję. Czasami wulgarną, czasami w białych rękawiczkach. Ale to i tak prymitywny odruch. Wcale nie kontrowersyjny sposób wypowiedzi. Raczej atawizm.
A co do mniejszości. Jak ta mądra większość to zrobiła, że ta głupia (moherowa) mniejszość uzyskała większość.

A to zadufanie. "większość hierarchów ma pogląd podobny do mojego".
A ten bzdet "to oznacza wielki problem dla wszystkich katolików".
Jaka większość, jaki problem? Ani większości ani problemu nie widzę.

Moher, katolik, wykształcenie wyższe, mniejszościowa większość.

P.S. Przeczytaj Waść własne zdanie i postaraj się je zrozumieć: "Jestem apolityczny, nie popieram żadnej partii a co najwyżej głupoty polityków, obojętne jakiej opcji".
To bardzo szczere wyznanie. Już wiemy, co popierasz.
Babcia mówiła "niech rozum śledzi, co język bredzi"
Thomas / 213.17.251.* / 2005-12-28 09:20
"Śmiejmy się z głupich choć i przwielebnych" - Kraszewski Panie moher z wyższym wykształceniem - nie mam ochoty na "bzdety" i dlatego nie podejmuję rozmowy z osobą na Pana poziomie.
Marek53 / 83.24.25.* / 2005-12-30 00:28
Jest Pan konsekwentny. Poza obelgi i frazesy nie potrafi Pan wyjść.
Makler / 83.24.129.* / 2005-12-27 22:05
Ja nie bronie zadnej pozycji, tylko staram sie obiektywnie oceniac zjawiska, które maja miejsce. Pisze Pan ,że rzad skorzystał z usług radia o kontrowesyjnej opinii i dlatego nie ma ludziom nic do powiedzenia. Otóż rzad powiedział, że jest przeciwny fuzji, rzad ma do tego prawo i moze być za lub przeciw. Rzad nie wyrażając zgody na fuzje nie łamie prawa tylko je stosuje. Tego prawa nie dał mu Ojciec Rydzyk tylko demokratycznie wybrany Parlament. Prawo rzadu do zajecia stanowiska w sprawie fuzji wynika z umowy prywatyzacyjnej oraz z prerogatyw jakie Komisji nadzoru bankowego nadaje ustawa -prawo bankowe. Intresuja mnie opinie innych o radiu Maryja, ale dopoki sam nie zaczne słuchac tego radia nie moge bezkrytycznie przyjmowac opinii innych, zwłasza ze oprocz epitetów pod adrsem tej rozgłosni i jej słuchaczy nie moge w zaden sposób znaleźć agrumentów, które by takie epitety usprawiedliwiały. Fakt ,ze jestem w mnieszości wśrod internautów nie oznacza, że nie mam racji. Wiekszość moich adwersarzy nie używa argumentów w dyskusji tylko negatywnych sądów wartościujących nie poierając ich żadnymi dowodami. Kościół to nie tylko najwyższa hierchia, ale również, a niektórzy twierdzą że przede wszystkim wierni ( podobno Kościół jest dla wiernych, a nie odwrotnie chociaz przy tej opini nie bede sie upierał bo z wiarą jestem mocno na bakier). Szanuje hierachów kościoła, chociaz ci którzy namocniej krytykują Radio Maryja nie widzieli nic niestosownego w "miłosnych" usciskach w z dawnymi towarzyszami z PZPR ( tow. Miller i spółka ), a najwyższy hieracha nie spieszył się z powrtotem do kraju po śmierci Papieża ( no coż Argentyna to piękny kraj). Takie osoby mogą mnie przekonać siłą swoich argumentów, sam autorytet to za mało.
Thomas / 213.17.251.* / 2005-12-28 09:30
Mamy więc swoje poglądy i cieszy mnie, że umiemy ich bronić oraz "pięknie się różnić". Szanuję Pana poglądy i zapewne Pan szanuje moje, a wynika to z powyższej wypowiedzi. Pozostańmy więc przy nich. Serdecznie pozdrawiam i ... do usłyszenia w innych dyskusjach na money.pl
MAkler / 83.24.179.* / 2005-12-28 15:06
Nie oceniam ludzi tylko na podstawie tego co mowia ale przede wszystkim na podstawie tego co robia. Joseph Stiglitz, laureat nagrody Nobla powiedział kiedys zdanie które mocno Panu polecam - " robcie tak jak Ameryka robi , a nie tak jak Ameryka mowi ". Oprócz poglądów patologicznych ( faszyzmm, rasizm , skrajny fundamantalizm,etc ) inne poglądy mają prawo do egzystencji w wolnym swiecie, nawet jezeli sa dla innych niewygodne. Nie ma jedynie słusznych teorii, dopiero czas pokaze kto ma racje , czy moherowe berety czy ich zawzięci przeciwnicy. Nie zwalnia to bezstronnych obserwatorów od rzetelnej oceny zarówno jednej jak i drugiej strony.
Pozdrawiam
Thomas / 83.25.233.* / 2005-12-28 19:47
Reprezenuję mniejszość religijną, którą Kościół Katolicki od lat prześladuje i usiłuje zniszczyć. Radio Rydzyka z jego jedyną prawomyślnością każe mi si e bać, że oprócz przeciwników politycznych zacznie zwalczać też religijnych. Dlatego moje słowa nie ograniczają się tylko do oceny słów tego radia. Akcja Katolicka jeszcze w latach 50-tych doprowadzała do palenia zabudowań, bicia i linczu na moich współwyznawcach za to tylko, że nie byli katolikami. To są fakty. Dlatego radykalizm i ksenofobię RM odbieram jako osobiste zagrożenie moich konstytucyjnych swobód obywatelskich. To chyba bardzo wiele Panu wyjaśni...
Makler / 83.24.143.* / 2005-12-29 12:08
Szanwny Panie ,
To co Pan pisze nieczego nie wyjasnia, ani mnie ani innym. Prosze przede wszytskim powiedziec jaka mniejszosc religijna pan reprezentuje, wówczas bede mogł sam ocenic stosunek Koscioła do tej mniejszości. ( prosze rozwinąc opis wydarzeń, o których pan wspomina). Polska nawet w średniowieczu była państwem "bez stosów ", więc Pana słowa o paleniu i mordach wymagaja wyjasnienia. W latach pięćdziesiątych władze w Polsce sprawowali komuniści, ktorzy zwalczali Kościoł ( w tym czasie Prymas siedział w więzieniu ), a o Radio Maryja nie istniało. Jezeli uwaza pan, ze zagrozone sa Pana swobody obywatelskie to prosze wymienić, które oraz sprecyzowac chrakter tych zagrożeń. Powoływanie sie na lata 50-te oraz radykalizm i ksenofobie bez szerszego uzasadnienia, jest nie wystarczjące do publicznego stawiania tak powaznych zarzutów.
Thomas / 213.17.251.* / 2005-12-29 12:38
Nie zamierzam wdawać się w szczegóły. Nie miejsce ani nie czas. Miałem nadzieję, że po prostu zrozumie Pan moje zaniepokojenie radykalizmem ruchów religijnych czy ich rozgłośni. Poparcie czynników rządowych dla tego radia i jego poglądów będzie najprawdopodobniej skutkowało zwiększeniem radykalizmu rządu. Odnośnie Pana zaskoczenia postępowaniem Akcji Katolickiej. Czy jest Pan pewien, że Pana przodkowie nie przyjęli katolicyzmu pod groźbą miecza pewnych "zakonników"? Nihil novi, mocium Panie! Nihil novi!
Szkoda, że jednak jest Pan odporny na pogłębioną dyskusję o zasadach a preferuje szczegółową dyskusję o faktach przyjmując założenie, że nie istnieje zło, fałsz czy zakłamanie w czystej postaci. Widać, że jest Pan chyba dość młody i nie czuje lęku przed KAŻDYM radykalizmem.
Bez odbioru.
Marek53 / 83.24.25.* / 2005-12-30 00:55
Nie znam tych "faktów". Proszę je przytoczyć.
Ja też preferuję dyskusję o faktach, jeżeli Pan się na takie powołuje. Ale tylko powołuje, nie podaje. Są to niestety fakty klasy "FAKT" (to takie czasopismo znane z podawania "rzetelnych" faktów).
Albo dyskutujemy o zasadach- po ich określeniu, albo o faktach - też po ich opisaniu. Nie da się dyskutować o zasadach na podstawie "FAKTÓW". To wynika z założeń logiki.

I ponownie, mimo że mój poziom rozwoju Panu nie odpowiada zwracam uwagę na logikę zdania: poparcie rządu dla RM będzie skutkowało zwiększeniem radykalizmu rządu.
To jest kompletnie bez sensu. Gdzie przyczyna a gdzie skutek.
Thomas / 213.17.251.* / 2005-12-30 09:58
Prosta logika podpowiada,że jeśli PiS uzyskał poparcie RM i dzieki niemu wygrał wybory to musi za to RM sie "odwdzięczyć". Ogłaszanie decyzji rządu najpierw na antenie RM jest tego przykładem. Zwiększa to autorytet tego radia i jego wpływy. Mam jedynie nadzieję, że tak jak hiererhia katolicja dala sobie radę z prałatem J. tak da sobie radę z RM za gloszone na jego antenie treści. To tyle. A fakty dotyczące katolickich prześladowań na mniejszościach religijnych w Polsce i innych krajach są faktami i o nich się nie dyskutuje. Chyba ża na łamach FAKT-u. Sorry, nie czytam. Szkoda, że muszę to pisać ale katolickie metody "nawracania" od wiekow sie nie zmieniają. Mój syn, aby mówić o faktach, został pobity w szkole przez katolików którzy trzymając go za włosy kazali modlić się po katolicku... gdy odmówił zbili! Zachowajmy jednak poziom i nie zmuszajmy do wprowadzania zbyt drastycznych opisów. Panowie makler i Marek 53! Żyjecie chyba w błogim przeświadczeniu, że katolicy są i byli we wszystkicm O.K. Oczywiście są i tacy, ludzie tolerancyjni i mądrzy. Szanujący przekonania innych choć się z nimi nie zgadzajcy. Ale istnieje i zawsze istniała grupa takich Polaków-katolików, którzy odpowiednio pokierowani i "nakręceni" są w stanie dokonać każdej, nawet najbardziej okrutnej zbrodni (vide Jedwabne!). Więc uznajcie panowie, że są w Polsce ludzie bojący się rydzyków, Młodzieży Wszechpolskiej itp! Chyba więcej nie będziemy objaśniać świecy, co?
Makler / 83.24.143.* / 2005-12-29 12:47
Niestety nie jestem już młody, a bardzo chciałbym być
Z odbiorem
niemakler / 83.21.24.* / 2005-12-24 13:32
1. wydaje się, że w Polsce jest wystarczająca ilosć banków aby zapewnić pewien zakres konkurencji, tym bardziej, że rynek usług sie otwiera i banki europejskie do nas wejdą wcześniej czy później.
2. Wsród banków będzie następować konsolidacja i bank BPH samotnie zostanie szybko zmarginalizowany, lub wykupiony na znacznie gorszych warunkach jeśli zostanie sam. Jest dosć duży tylko w warunkach Polski.
3.Zwolnienia ludzi wynikają z poprawy efektywności a nie ze złośliwości UC. Jeżeli więc BPH zostanie z przerostami zatrudnienia to szybko i sprawnie skończy swą historię.
4.Gdyby pan minister miał koncepcje i propozycję , że np BPH zostanie zakupiony przez jakis duży japoński bank, to byłoby to interesujące rozwiązanie. Okrzyk " nie zgadzamy się " jest mało twórczy a od ministra należłoby wymagać twórczych koncepcji.
5 Zarzuty co do ubioru są niezbyt eleganckie, ale wywołane przez Rząd, który do ogłaszania swych decyzji i koncepcji używa prywatnego radia organizując mu tym samym reklamę, podczasgdy z drugiej strony utrzymuje państwowe radio mówqiac o jego misji informacyjnej. Jest to działanie wyraźnie paranoiczne
Wineusz / 81.219.146.* / 2005-12-27 17:17
"Zarzuty co do ubioru są niezbyt eleganckie, ale wywołane przez Rząd, który do ogłaszania swych decyzji i koncepcji używa prywatnego radia organizując mu tym samym reklamę, podczas gdy z drugiej strony utrzymuje państwowe radio mówiac o jego misji informacyjnej. Jest to działanie wyraźnie paranoiczne" - bardzo mi ten fragment odpowiada. Strzał w dziesiątkę, gratuluję "niemaklerze"! Swoją drogą należałoby się zastanowić, dlaczego PiS używa anteny prywatnej rozgłośni, marginalizując znaczenie radia utrzymywanego z naszych podaktów (czyt. opłaty abonamentowej). No i ta "ustawa o radiach społecznych" - to chyba też paranoja. A, Panie Makler, moherowe berety to bardzo trafne określenie. Myślę, że ten pogląd podziela znakomita większość myślącej części społeczeństwa.
Marek53 / 83.24.26.* / 2005-12-28 01:19
Drogi Panie, a więc i obelgom używanym przez Pana winien jest Rząd. Dobre. Mocne.
Słuszne.
Panowie, wybrażam sobie wasz lament, gdy Marcinkiewicz zacznie ogłaszać i informować używając radia państwowego. Toż to zamach na media, zawładnięcie radiem publicznym ... itp. bzdury. I razem z Wańkową polecicie lać ślozy w mankiet RPO.
Wy zawsze strzelacie w "w dziesiątkę", bo taką sobie narysowaliście tarczę.

Panie Wineusz, czy przeprowadził Pan badania większości myślącej części społeczeństwa. Czy tak jak OBOP bada Pan popularność rządu na grupie osób od lat 15-tu. Badanie (zakładam) prawdziwe, ale czy miarodajne? Nie podali, jak liczna była grupa 15-to latków.
Z moich prywatnych badań wynika, że to właśnie ci "młodzi, wykształceni" (ledwie,ledwie), aby nie być o to posądzonymi, aby nie dać się zakwalifikować do moherów i niepostępowych głosowali politycznie poprawnie i takież dawali odpowiedzi w badaniach opinii. Motywacja raczej mizerna, i stąd też wypowiedzi na podobnie mizernym poziomie. Inwektywy, obelgi, prymitywizm.
Z tych samych, moich prywatnych, badań wynika, że średnia wykształcenia głosujących na PiS jest powyżej wyższego. (zsumowałem prof. +doc. +dr + mgr + inz. + matura i wyciągnąłem średnią. Wyszło powyżej).
Wszystko łaskawco zależy od badanej grupy. Ja akurat taką miałem pod ręką. A to przeczy ogólnie przyjętym schematom.
Mam świadomość, że mój komentarz odnosi się raczej do samego sposobu prowadzenia dyskusji, niż do kwestii fuzjii banków, ale nie jestem specem w tej dziedzinie.
Mimo to , będąc ich klientem, przy braku realnej konkurencji obawiam się monopolizacji usług.
Makler / 83.24.179.* / 2005-12-28 15:20
Pozdrawiam Pana Marka53. Widze, że nie jestem sam.
makler / 83.24.174.* / 2005-12-24 14:46
Ad.1 Zamiast uzywac argumentów typu " wydaje sie że " spójrzmy jak bedzie wygladała pozycja połączonego Banku na rynku :
Depozyty osób fizycznych - 23 proc. rynku• Kredyty osób fizycznych - 22 proc. rynku • Kredyty hipoteczne - 30 proc.• Fundusze inwestycyjne 42 proc. Te liczy mowią same za siebie. Warto zwrócić uwagę, ze sa to udziały uśrednione, w niektórych regionach kraju można je z powodzeniem pomnożyć przez 1,50.
Jezeli wejda do nas banki europejskie i ilość niezależnych podmiotów znacznie wzrośnie to wówczas przedstawione wyżej dane beda wyglądać inaczej i moja ocena fuzji bedzie inna, ale na razie nie weszły i nie ma gwarancji, że wejda. Poza tym im większy stopien monopolizacji rynku, tym wyższa bariera kosztowa wejścia na rynek dla nowych podmiotów.
Ponadto prosze zwrócic uwage jaki poziom udziału w rynku jest akceptowany przez amerykańskie prawo antymonpolowe ( tam moherowe berety nie mają władzy).
Ad.2 Nie mam nic przeciwko wykupieniu Banku BPH, przez podmiot nieobecny na polskim rynku, który bedzie konkurował z PEO( UC ). Jezeli Pan twierdzi, że BPH jest duży tylko w warunkch polskich, to prosze przesledzić historię tego banku poprzez porównanie jego aktywów, wyskości zysków na przestrzeni ostatnich kilku lat. Zwracam równiez uwagę na relacje pomiedzy warościa aktywów BPH w grupie HVB i wartościa zysku BPH w zysku całej grupy HVB. Gdyby rentowność aktywów całej grupy HVB była taka jak BPH , HVB przejmowałby UC. Jezeli UC poprzez PEO nie było w stanie zmarginalizowac BPH, od kilku lat PEO traci rynek miedzy innymi na rzecz BPH, to dlaczego zakłada Pan ze innym bankom marginalizacja BPH szybko się uda?
Ad.3 Prosze sprawdzić, który bank na rynku polskim na najniższy współcznnik kosztów do przychodów, ( podpowiadam BPH ) oraz ile ten współcznnik wynosi i jak on wygląda na tle innych Banków ( oczywiście europejskich ). Ponadto prosze sprawdzić ile osób zostało zwolnionych z BPH po fuzji z PBK.
Ad. 4 Minister to nie Zagłoba i nie może sprzedawac podmiotu, który do niego nie należy. O sprzedazy BPH moga decydowac właścicile BPH. Nie do ministra nalezy budowanie koncepcji , komu sprzedac BPH. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że kupców bedzie wielu.
Ad.5 Ja o decyzji rzadu dowiedziałem sie z Rzeczpospolitej, nigdy nie słuchałem i nie słucham radia Maryja. Gdby wszyskie decyzje rzad ogłaszał w jednym Radiu, to byłoby to rzeczywiście postepowanie niewłaściwe. Ale ten rzad tego nie robi, wiec Pana zarzuty trudno uzanac za zasadne, a użyty przez Pana epitet " paranoiczny" można wyjaśnić tylko pana stosunkiem do " moherowych beretów"
mm / 195.205.207.* / 2005-12-27 10:37
"Poza tym im większy stopien monopolizacji rynku, tym wyższa bariera kosztowa wejścia na rynek dla nowych podmiotów." - To jest totalnie nietrafiony argument. Jest dokładnie odwrotnie. Pozycja monopolistyczna przyciąga konkurencję, ponieważ monopolista wykorzystuje swoją pozycję i winduje marże. W przypadku banków jest tyle kapitału na świecie do zainwestowania, że nie grozi nam monopol w tej branży.
Marek53 / 83.24.26.* / 2005-12-28 02:21
To totalne trafiony argument. Monopolista ma jeszcze do dyspozycji dumping. A przy braku skutecznej, państwowej, ochrony wolnej konkurencji nie zachęca to do inwewstowania. Szczególnie, gdy to właśnie państwo zaczyna wzmacniać i popierać monopolizację.
makler / 83.24.151.* / 2005-12-27 14:47
Jezeli to jest nietrafiony argument ( totalnie) to dlaczego nie powstała to tej pory realna konkurencja dla TP SA na na rynku telefonii stacjonarnej ? Jezeli spojrzymy na praktyki postepowania TP SA, firmy konkurencyjne powinny powstawac jak grzyby po deszczu, niestety nic takiego sie nie dzieje
marvin / 83.17.216.* / 2005-12-25 21:50
Kurcze, nie podoba mi się takie licytowanie na zasadzie: proszę sprawdzić to, proszę sprawdzić tamto. Przecież Wasze wypowiedzi czytają postronni ludzie i przyglądają się dyskusji, a takie odsyłanie do "sprawdzenia", zaciemnia obraz dyskusji. Dobrze by było podać konkrety, bo wtedy wiadomo kto ma jakie stanowisko w danej sprawie i można prześledzić tok rozumowania.
marvin / 83.17.216.* / 2005-12-25 21:49
Kurcze, nie podoba mi się takie licytowanie na zasadzie: proszę sprawdzić to, proszę sprawdzić tamto. Przecież Wasze wypowiedzi czytają postronni ludzie i przyglądają się dyskusji, a takie odsyłanie do "sprawdzenia", zaciemnia obraz dyskusji. Dobrze by było podać konkrety, bo wtedy wiadomo kto ma jakie stanowisko w danej sprawie i można prześledzić tok rozumowania.
makler / 83.24.134.* / 2005-12-26 12:47
Pisząc "prosze sprawidzic" zachecam do rzetelnej analizy i oceny zaistaniałego problemu. Potępianie ministraz za to ze jest przeciwny fuzji, bez obiektywnej oceny skutków tej fuzji jest postepowaniem niewłaściwym. Jezeli kotos pisze, ze bank jest mały, zostanie zmarginalizowany, wejda tutaj szybko inne zachodnie banki, trzeba zwalniac pracowników zeby podniesc efektywność bez popracia swoich tez konkretnymi wskaźnikami finasowymi, powtarza slogany które maja niewiele wspolnego z rzeczywistoscia. Jezli cos popieramy, albo czegos nie popieramy , to nalezy wskazywac argumenty, a nie uzywac dogmatów opartych na subiektywnej ocenie zjawiska.
wi / 81.190.191.* / 2005-12-24 14:30
1. owszem na rynku polskim jest bardzo dużo bankow ale w zasadzie 3 maja pozycję dominujacą i 2 z nich to PEKAO SA oraz BPH więc powstanie takiego molocha nie jest wskazane
2. nie wiem skad informacje na temat dalszej konsolidacji sektora bankowego moze Pan ma lepsze informacje niz reszta społeczeństwa bo jak na razie jest to nawieksza z planowanych fuzji i zdaje sie ze jedyna
3. jesli ktos uwaza ze BPH cierpi na przerost zatrudnienia to zapraszam do pomocy kazda para rak sie przyda,
4. zycze wesolych swiąt i aby Nowy Rok przyniosl niektorym wiecej obiektywnego spojrzenia na pewne sprawy
obserwator / 83.26.149.* / 2005-12-24 10:03
Marcinkiewicz, skąd ty wytrzasnąleś takiego palanata ?
. / 83.18.29.* / 2005-12-24 17:04
To nie palant, to PATAFIAN !! :)
wykladowca z sgh / 83.8.227.* / 2005-12-24 13:04
popieram powyzsza wypowiez

wykladowca z sgh
Marek53 / 83.24.26.* / 2005-12-28 00:19
A Pan z jakiej epoki.

Dla przypomnienia niezorientowanym. SGH dawniej (zupełnie niedawno) Szkoła Główna Palnowania i Statystyki pod specjalnym nadzorem KC PZPR. Wylęgarnia zaufanych kadr urzędniczych dla wszystkich rządów komuny.

Pana wysoce merytoryczna wypowiedź świadczy tylko o Panu. Te, które Pan popiera są równie światłe.

Studentom SGH gratuluję wykładowców.
radosny klientBPH / 83.29.47.* / 2005-12-26 16:50
o rany z jaguara nie zrobią ciężarówki?
bankowiec / 80.49.42.* / 2005-12-28 22:08
witam wszystkich na tym akademickim forum, jednak PANA MAKLERA witam szczególnie, widze że jest pan przesiąknięty teorią do cna. Analizuje pan wskaźniki zyskowności wyliczone z przedstawionych w oficjalnie sprawozdań powstałych notabene w wynkiu "radosnej księgowości". Nie ma Pan żadnego argumentu przeciw fuzji, to co Pan wypisuje, że jest teraz a nie obchodzi Pana co będzie to jest absurd. Podstawa to nie mieszanie sie do wolnego rynku, co w w przypadku Pana przykładu TP SA jest oczywiste, to nie monopol tylko Państwo, które dotychczas blokowało rynek telekomunikacji spowodowało brak konkurencji, a aktualnie telekomunikacja stacjonarna staje się mało atrakcyjna (i tak ludzie z TP SA stracą pracę). Jak nie Pekao przejmie BPH to np. BZWBK może to zrobić pojutrze i będzie kolejny "problem". A politycy PIS już stracą swoje argumenty. Więc blokowanie fuzji Pekao z BPH jest oczywistą polityczną zagrywką. A propos może Pan ma rachunek w BPH .......... to wtedy rozumiem Pana obawy, proponuję przeczytać artykuł http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?article_id=1375449.
Makler / 83.24.143.* / 2005-12-29 12:45
Jezeli Pan wie, ze wyniki finansowe BPH sa efektem " radosnej ksiegowosci" to prosze zawiadomic prokurature, bo to jest przestepstwo. Ja opieram sie na oficjalnych raportach finansowych i nie znajduje powodów aby w nie nie wierzyć ( zreszta nie tylko ja). Agrumenty przeciw fuzji przedstawiłem na tym forum i mozna je przeczytać. Mozna z nimi polemizowac. Nie wiem w jaki sposób wydedukował Pan, że nie obchodzi mnie jakie beda nastepstwa fujzji w przyszłości, bo to właśnie jest przedmiotem sporu. Monopol na rynku telefonii stacjnarnej ma TP SA , której właścicielem jest France Telecom na nie Państwo Polskie. FT dba o zachowanie swojej monopolistycznej pozycji i niestety skutecznie. Z tego co mi wiadomo, obecny rząd którego pan tak mocno nie lubi podjął działania zmierzajace do demonopolizacji rynku telefoni stacjonarnej, mam nadzieje ze mu sie to uda. W przypadku fuzji PEO -BPH mowienie o mieszaniu sie Panstwa do wolnego rynku jest łagodnie mowiac dużym nadużyciem. Państwo, czy to sie komuś podoba czy nie, jest na mocy obowiązujacego prawa zobligowane do zajęcia stanowiska w tej kwestii. Wykonywanie obowiązków przez Państwo nie moze być określane jako mieszanie sie do wolnego rynku. Komisja Europejska zajeła stanowisko w tej sprawie, czyli tez " zamieszała w wolnym rynku ", ale poniewaz zajeła stanowiskoa zgodne z pańskim punktem widzenia, wszystko jest w porządku. Prawo, które w przypadku fuzji stosuje obecny rząd jest zgodne ze stadardami obowiązującymi w UE ( i nie tylko ). PiS nie jest autorem tego prawa. Jezli UC zobowiał sie w umowie prywatyzacyjnej do nieprzejmowani kolejnych banków w Polsce, to egzekwowanie przez Ministra Skarbu warunków umowy nie jest polityczną zagrywka, tylko wykonywaniem obowiązków.
Marek53 / 83.24.25.* / 2005-12-30 01:15
Obserwuję tą dyskusję. Dość groteskowa. Pan próbuje argumentować zaś adwersarze doszukują się s- PiS- ku. Przypomina mi siię dzisiejsze głosowanie w Sejmie. Powstała ad hoc koalicja PO-LPR głosowała przeciwko antybecikowej deklaracji PO a za LPR. Obłęd. PO głosowała przeciwko sobie, aby tylko dokopać PiS. Komedia POmyłek. A może POmyleńców. A przecież jest tam tłum normalnych, sensownie myślących ludzi.

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: