Exportować utylizatory szanowni szydercy
/ 77.255.214.* / 2014-12-08 18:29
Ty się nie śmiej, bo grzybki,które w lesie zbierała vanda mogły na beczkach PPRZYWIEZIONYCH w latach 90 urosnąć.Dla przypomnienia- jakie niewinne komunikaty szły na początku Fukushimy.Pytanie pozostaje , dlaczego pieców do spalania bezpiecznego trucizn nie eksportujemy, jeśli tacy dobrzy jesteśmy? Chyba łatwiej zawieźć piec z obsługantami niż parę pociągów tu przywozić.