Forum Forum prawneCywilne

NIERUCHOMOSC - SPADEK.

NIERUCHOMOSC - SPADEK.

evita8b / 2010-10-07 14:28
Moi rodzice wykupili mieszkanie na wlasnosc. Sporzadzili testament ,ze w razie ich smierci mieszkanie przechodzi w rownej czesci na wszystkie dzieci. 2 lata temu niespodziewanie zmarl moj tata . Moja mama nic nie zmieniala prawnie w sprawie lokalu od smierci mojego taty.
Prosze o porade co mama ma zrobic ? Jakich czynnosci prawnych dokonac aby mieszkanie stalo sie jej wlasnoscia . A nastepnie zrobic nowy testament albo dokonac darowizny na wszystkie dzieci.
Co bedzie najmniej klopotliwe dla mojej mamy a pozniej w razie smierci mojej mamy dla nas spadkobiercow.
Wyświetlaj:
szklarek / 2010-10-11 11:50
Przede wszystkim proszę doprecyzować co stoi zapisane w testamencie- czy wynika z niego, że dotyczy on jedynie sytuacji, gdyby rodzice oboje ponieśli śmierć jednocześnie, czy też sytuacji niezależnych tj., że każde z rodziców przekazuje swoją część w razie swojej śmierci.
evita8b / 2010-10-12 00:39
Jest napisane ogolnie , ze po ich smierci .Nie ma czy jednoczesnie czy nie.Pewnie oboje z nich bylo przekonane ,ze obojetnie ,ktore pierwsze umrze to calosc nalezy sie malzonkowi
szklarek / 2010-10-12 12:43
Na początku stwierdzę, że notariusz, który testament sporządził to gamoń. No chyba, że testament nie jest notarialny ( chodzi o ten brak precyzji tego dokumentu ).Generalnie po śmierci przystępuje się do stwierdzenia dziedziczenia ( określenia, kto w ogóle dziedziczy ) a następnie do działu spadku. Jeśli nie ma między spadkobiercami nieporozumień i zastrzeżeń co do tego, jaka cześć im przypadnie może to odbyć się u notariusza i właściwie jednocześnie z tą pierwszą czynnością. W czasie działu również spadkobiercy mogą przekazać sobie wzajemnie swoje udziały w spadku. Więc już teraz mama mogłaby doprowadzić do całkowitego przekazania wam mieszkania.
Tyle, że moim zdaniem notariusz będzie miał problem z zinterpretowaniem testamentu, a co za tym idzie ustaleniem udziału matki i was.
Gdyż albo potraktuje go zgodnie z intencją rodziców tj. uzna, że mamie przypada 1/2 mieszkania, a wam (dzieciom) łącznie 1/2 albo, potraktuje go stricte logicznie i literalnie, czyli, że raczej jego zapis teraz nie może być zrealizowany ( nie zachodzi fakt śmierci rodziców ). W tej drugiej opcji zajdzie dziedziczenie ustawowe- mamie przypadnie 1/2 oraz tyle ile przypada z pozostałej 1/2 podzielonej na liczbę spadkobierców ( mama + dzieci ). Przy dwojgu dzieci będzie to zatem ostatecznie 2/3 dla mamy i po 1/6 dla dzieci.
Tak czy inaczej, swój udział ( lub jego część )może może mama przekazać wam i już teraz możecie zostać ostatecznymi właścicielami mieszkania.
evita8b / 2010-10-12 22:30
Troche to wszystko skomplikowane ale rozumiem. Nie chcemy za mamy zycia pozbawiac ja prawa do wlasnosci .
Czy nie moglibysmy ,wszystkie dzieci a jest na 4 zrzec sie swojej czesci po tacie na rzecz mamy ? Tylko czy to mozna zrobic notarialnie czy sadownie?
A dopiero mama zrobila notarialnie darowizne na nas czworo z zaznaczeniem do wykonania po jej po smierci.
szklarek / 2010-10-13 12:46
Nie trzeba sądownie- gdyż jak rozumiem jest pełna zgoda spadkobierców - Was i mamy co do przyjętego rozwiązania. I oczywiście możecie dokonać darowizny udziałów na rzecz mamy, już w trakcie działu spadku.
Doprecyzuję, że te ułamki podane przeze mnie wcześniej oznaczały ostateczny udział w nieruchomości- gdyż formalnie spadkiem jest tylko 1/2 mieszkania ta po ojcu. Mama ma prawo do 1/2 na zasadzie wspólności małżeńskiej- spadek ten udział może tylko powiększyć. Przy liczbie dzieci ponad 3 dodatkowo w dziedziczeniu ustawowym jest ograniczenie, że mamie ( żonie zmarłego ) nie może przypaść mniej niż 1/4 spadku.

Zatem w tej drugiej opcji dziedziczenia tj. bez uznania testamentu i Waszych "zrzeczeń się" mama otrzymałaby udział 1/4X1/2, czyli 1/8. W efekcie wraz ze swoim udziałem niespadkowym dałoby to jej 5/8 a Wam po 3/32.
Zatem i tak nie byłaby "pozbawiona swojej własności".

Wasze solidarne "zrzeczenie się" dałoby w efekcie 100% własność mamie. Po jej śmierci, już bez darowizn, testamentu przypadłoby Wam po 1/4 mieszkania.

Zwrócę uwagę na inne kwestie:
1. załatwienie tego od razu tj. potwierdzenie dziedziczenia, dział spadku i ewentualne darowizny można załatwić na jednym posiedzeniu u notariusza. To osobne czynności prawne i akty, ale można wynegocjować obniżenie taksy notarialnej.
2. trudno zagwarantować, że za kilka lat nadal nie będzie dla Was podatku od spadku po mamie czy od darowizn ( ulga może być zniesiona )
3. trudno zagwarantować, że za 10 lat wszyscy będą nadal zgodni.
4. teoretycznie można zostawić wszystko jak jest do chwili śmierci mamy, wtedy też będą mniejsze wątpliwości co do zapisu obecnego testamentu. Zajdzie literalnie sytuacja "po ich śmierci".

Najnowsze wpisy