Fachman
/ 83.31.214.* / 2013-02-04 18:42
I tak pleciecie panowie komentatorzy o ataku byków, niedźwiedzi, o Hiszpanii , Włoszech i Balearach. A przecież chodzi o nas i co się u nas dzieje. A tu widać jak na dłoni - przyszedł okres paru może parunastu tygodni realizacji zysków zysków na cenach naszych żubrów : PZU, PKO BP; KGHM, tudzież pomniejsza zwierzyna (do naszych żubrów nie zaliczam z jasnych powodów Pekao SA dopóki nie zostanie upaństwowione). Teraz tylko strategia zejścia zakosami żeby ceny nie spadały zbyt szybko. No i swoje i te łąki gdzie stopa niska a zwrot z inwestycji realnych pewny i duży choć długookresowy (pisał o tym pośrednio jeden z Was rano gdy porównywał relacje cen akcji do zysku i mierzył w latach okres zwrotu ALE zapomniał uwzględnić ryzyko, bo wtedy by mu wyszło zapewne ,że chociaż u nas na giełdzie "inwestycja zwraca się prędzej, to zwraca się wolniej!"
Krótko mówiąc kapitał ma swoje od nas wywieźć a Belka dostał zadanie i "pieniądze elastyczne" by mu to możliwie bez strat na stopach zwrotu zapewnić. Będzie podsypywał co i raz "dla obrony złotówki" - przecież inaczej by się smakiem obeszli, nie? (Sądzimy, że Belka podsypał w piątek ostatni, bo inaczej chyba nie da się wytłumaczyć tego chwilowego skoku wartości złotego, a chłopaki przecież chcieli mieć radosny weekend u siebie. A Polak zapłaci - jak nie będzie miał, który to Tusk już sięgnął do kieszeni tym , którym nie płaci szlachetnie likwidując przywileje 50% kosztów uzyskania przychodów w nauce i dydaktyce. Tusk po prostu sądzi po sobie i myśli, że odtworzenie i akumulacja kapitału ludzkiego nic nie kosztuje.