Zgadzam się ze słowami Nitrasa "Nie chcemy upolitycznić mediów" ale brak dalszej części tej myśli "CHCEMY PRZEJĄĆ MEDIA". Jeżeli ktoś miał wątpliwości to nich samodzielnie pomyśli. "Afera Rywina" została sprowokowana i wykonana tylko po to aby ten kto makupić TV ( niektóre programy) je kupił.Moim zdaniem " tamci z afery nie byli tymi którzy mają być". To ma być swój jakiś Rych Zbych czy Miro. Minister odpowiedzialny za sprzedaż będzie cieszył się nieograniczonym zaufaniem premiera pomimo pogróżek wcześniejszych jak to było w przypadku stoczni. Obecnie stocznie kupują ci którzy mieli je kupić ale należało wcześniej stworzyć odpowiedią otoczkę medialną i wykorzystać w kampanii wyborczej do europarlamentu.