Po raz kolejny to samo : straszenie sankcjami Unii Europejskiej , jako płaszczyk do wprowadzania kolejnych podatków . Jedna , wielka totalne bzdura . Zgodnie z prawodawstwem unijnym to Polska ma ustalić definicję budownictwa mieszkaniowego ( t.zw. społecznego ) i nikt w Unii nie będzie wprowadzał dla niego żadnych ograniczeń . Wartość takiej chałupy może być nawet 1.000.000 USD .Są kraje gdzie całe mieszkaniówka podlega odpowiednikowi naszej stawki "0" , czyli można tu odliczyć
vat od zakupów , ale nie płaci się go . Administracyjne ograniczenie wielkości mieszkań to typowo polskie kombinowanie : nikt nie może mieć zbyt wiele , tym co chcą mieć więcej przyłożyć , aby była kasa na tych nierobów ,do których ze względów czysto politycznych dopłaca się , zamiast ich pogonić . Kto może , niech wyjeżdża z tego kraju i zacznie żyć normalnie . Wrócić będzie można wtedy , jak te oszołomy padną .