Przyjąć euro? Czy Polskę stać na poniesienie takich kosztów??? Przecież trzeba uwzględnić koszt wyprodukowania nowych pieniędzy, koszt wymiany złotówek na euro (cała obsługa bankowa, transport, niszczenie...), koszt dostosowania programów komputerowych do nowej waluty, dostosowanie wszelkich automatów (chociażby tych do kawy). Poza tym przystąpienie do strefy euro to jednocześnie wejście w całą strukturę eurosystemu czyli również do ESBC i EBC. Ile to Polskę będzie kosztowało? Przecież nikt na tzw. ładne oczy nas tam nie przyjmie.
A co będzie kiedy szlag trafi całą unię (Związek Radziecki też nie trwał wiecznie)? Znów będą koszty - wprowadzenia nowej (własnej waluty). Między innymi oczywiście... Nie jestem w stanie pojąć tego pędu do obcej waluty (w końcu euro nie jest nasze, o NASZĄ walutę walczyli nasi przodkowie). Czy nie możemy sobie być w tej unii (skoro się w nią już wpakowaliśmy) bez wchodzenia do strefy euro (tak jak np. Wielka Brytania - chyba oni wiedzieli co robią; przynajmniej cenią sobie WŁASNY PIENIĄDZ)?