Opowieści antykorupcyjne tego przedsi ębiortswa to bajki dla grzecznych dzieci.

Niestety to jet prawda .PSL powoływał swoich zaufanych prezesów dyrektorów , a nawet kierowników. Są to ludzie , którzy całkowicie pozbawieni są skrupułów a w większości również wiedzy. Mają tylko jeden cel : jak najwięcej wyprowadzić Państwowych pieniędzy ze spółek skarbu Państwa . Takim przykładem jest PSE S.A. na czele z prezesem Majchrzakiem i jego prawą ręką dyrektorem Tomasikiem. Osoby podległe tym panom są albo zmuszane do procederu pod karą wyrzucenia z pracy albo rekrutowani , jako nowa kadra pozbawiona wiedzy i doświadczenia , która w sposób bezproblemowy podpisuje dowolny dokument. W PSE S.A. funkcjonuje zasada starszy pracownik (40+) jest niewygodny i nieprzydatny , ponieważ posiada praktykę i wiedzę techniczną, które umożliwiają mu profesjonalne , odpowiedzialne i rzetelne opiniowanie dokumentacji technicznej i zgłaszanie uwag. Ideałem w ocenie dyrekcji są młodzi (25+) , nowo zatrudnieni pracownicy , z minimalnym doświadczeniem zawodowym i wiedzą podejmujący się za to wykonania każdego zadania , bez względu na jego złożoność. Dla tej grupy zawodowej problemy i uwarunkowania techniczne nie występują , zasada jest prosta : nie wiele wiem , dlatego dokumentację techniczną opiniuję zawsze szybko i bez uwag, a każdy odbiór techniczny kończę sukcesem , nie do końca rozumiejąc , co odebrałem , ale w ocenie Dyrekcji jestem skuteczny. Ten mechanizm , który został wdrożony w PSE S.A umożliwia owym Panom ( Tomasikowi i Majchrzakowi) wyprowadzanie majątku Państwowego jednocześnie roztrwaniając ten majątek. Osoby ,które sprzeciwiają sie temu procederowi ( z reguły wysokiej klasy specjaliści branżowi) są kierowani do realizacji zadań często zupełnie nieistotnych , kompletnie niezwiązanych z posiadana przez nich wiedzą techniczną i doświadczeniem zawodowym lub są eliminowani z firmy - wyrzucani.

Ten proceder oprócz gigantycznego marnotractwa Państwowych pieniędzy powoduje zagrożenie energetyczne Kraju ponieważ tematami związanymi z bezpieczeństwem energetycznym kraju zajmują się ignoranci nie zdający sobie sprawy z wagi tematu.
Niestety służby takie , jak CBA czy ABW , a w obronie pracowników Rzecznik Praw Obywatelskich mając tą wiedzę nic w temacie nie robią a proceder trwa i ma się bardzo dobrze.
. Trzeba wreszcie tą przestępczą partię , jaką jest PSL i jego powiązania wyrzucić z POLSKIEGO SEJMU i wreszcie rozliczyć.

Tak rzeczywiście w PSE S.A. została stworzona procedura antykorupcyjna za czasów największych przekrętów to jest 2012 r. wówczas gdy panowie Majchrzak i Tomasik ( tak ten Tomasik , który rozbijał się służbowym autem po pijaku mając 2 promile alkoholu we krwi , a któremu pomimo zatrzymania przez policję nic nie zrobiono i nadal pełni wysokie i znaczące stanowiska w PSE) uruchomili gigantyczny proceder wyprowadzania pieniędzy z PSE oparty o spółkę kapitałową PSE Inwestycje. Był to przykład typowy dla tych panów szydzenia sobie z kreowanej przez nich rzeczywistości. Tak samo powołano procedurę antymobbingową i zorganizowano szkolenie na którym poinformowano ,że pracownik nie ma żadnych szans przed sądem zgłaszając mobbing, tym samym poinformowali ,że zgłoszenie mobbingu może wiązac sie z poważnymi kłopotami dla osoby zgłaszającej.
Mam nadzieję ,że wreszcie ktoś się z tymi panami rozliczy ale będzie ciężko bo mają bardzo silne powiązania ze służbami .

trzeba zajrzec do trumny czy to na pewno tam kulczyk sie znajduje

Wiecie na czym polega "certyfikowany system antykorupcyjny" z tytułu tej lektury? PSE jest spółką o strategicznym znaczeniu. Wspomniany system polega na przykryciu wszystkiego przez służby co mogłoby być społecznie nie do zaakceptowania ponieważ kwoty jakimi operują ci ludzie są horrendalne i przez zwykłego Kowalskiego nie do wyobrażenia

Służby to maja takie taśmy od ,,Sowy'' że jakby je puścili publicznie to okazałoby się że umoczeni są prawie wszyscy ale nigdy ludzie tego nie usłyszą ze względu na to iż mogło by to skutkować obaleniem rządu przez obywateli !!!

komisje niczego nie wykryją, szkoda pieniędzy

Czy naprawdę wierzycie w śmierć Kulczyka? Klinika wiedeńska nie podałaby takiemu "klientowi" heparyny zapobiegającej zakrzepom po wszczepieniu stentów? Dziwnym zbiegiem okoliczności umiera On gdy taśmy prawdy ujrzały pełne światło dzienne a parasol ochronny PeOwców zostanie w krótkim czasie rozbity. LSD anihilowane... Jedyne wyjście to kupić sobie inną tożsamość. Tak jest jak jęzor ma się za długi to można rozgniewać Achmedowa i... należałoby się schować nawet jak się jest Kulczykiem... i taki wstyd - kelner go załatwił.. Ja także zapadłbym się pod ziemię;)