Tak, powinien on jako płatnik składek wiedzieć o tym, kiedy pracownik w trakcie roku osiągnie "30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok kalendarzowy, określonego w ustawie budżetowej, ustawie o prowizorium budżetowym lub ich projektach.
Bo tak do dosłownie w ustawie systemowej jest.
250% przeciętnego ( za poprzedni kwartał )- to dla dobrowolnej składki chorobowej.
I wystarczy mu do tego OŚWIADCZENIE pracownika, o dotychczasowej (od 1 stycznia) łącznej uzyskanej kwocie tej podstawy wymiaru składki emerytalnej. Jest to sytuacja identyczna, gdyby nie rozstawał się Pan z dotychczasowym pracodawcą- zaczynał pracę na dodatkowym etacie, albo miał od stycznia 17 różnych oskładkowanych zleceń.
Co więcej, może go Pan nie składać, w zaciszu domowym sumować sobie sam te podstawy i poinformować pracodawcę dopiero w miesiącu przekroczenia. Bo tak naprawdę to TYLKO taki, jako ubezpieczony ma Pan obowiązek
z art. 19 ust. 6 USTAWY
z dnia 13 października 1998 r.
o systemie ubezpieczeń społecznych
Ale wobec braku takiego oświadczenia- ma on jako płatnik po prostu naliczać składki, tak jakby przychód u niego był pierwszym i jedynym w tym roku. W razie przekroczenia limitu ZUS go poinformuje, z opóźnieniem i będzie musiał dokonać korekt naliczeń, zwrócić nadpłatę.