Założyłam ostatnio sklep internetowy w odzieżą którą sprowadzam z Anglii. Byłam pozytywnie nastawiona, niestety rzeczywistość okazała się inna. nie wiem już co mam zrobić żeby zachęcić do kupna potencjalne klientki. Reklamuje sie na FB, IG, GOOGLE +. Mam sporo polubień strony na fb, ale nadal nie mialam zadnego zamówienia. Narazie na opłaty wydaje własne pieniądze. Zmieniłam pare rzeczy na stonie, takich jak darmowa przesyłka, wyprzedaże. nawet ceny zrobilam takie jak przy zakupie ubrań z hurtowni. na stonie dziennie wchodzi ok 50 - 80 osób. nie wiem czy nie mam zamówień przez to że ubrania nie przypadły do gustu czy dlatego że to nowa strona i klientki mi nie ufają