aby rodziny zamieszkałe karolinę północną którą w ubiegłym tygodniu nawiedziła seria tornad mogły dostać pomoc federalną, Obama ogłosił na tych terenach stan klęski żywiołowej, łatwo tam ludzie nie mają co rusz słyszy się o jakiś katastrofach. Dlaczego u nas prezydent w tamtym roku po wielokrotnych powodziach które zniszczyły dorobek całego życia wielu Polaków nie ogłosił klęski żywiołowej?!