joska
/ 85.237.186.* / 2013-03-16 23:20
Witajcie,
choć nie jestem "głupia blondynką" chyba nieźle się wtopiłam. Zainwestowałam sporo pieniędzy w obligacje komercyjne. Odsetki wpływały co 3 miesiące, ale już chyba za drugim razem było spore opóźnienie. Trzeci przelew dostałam prawie po trzech tygodniach po terminie (tłumaczono to tym, że emitent ma prawo do 21-dniowego opóźnienia). Miesiąc temu minął termin wykupu i tu zaczynają się moje poważne problemy: nie mam ani swoich pieniędzy, ani odsetek. Dowiedziałam się, że to niby wszystko moja wina, bo złożyłam obligacje po terminie wykupu i teraz ich wiarygodność musi sprawdzić biegły rewident sądowy. Czy tak rzeczywiście jest? Czy to przypadkiem nie jest jakaś ściema? Wertuję net, szukając jakiegoś odgórnego regulaminu, który będzie regulował tę kwestię i niczego znaleźć nie mogę. Proszę o pomoc.