Bernard+
/ 83.22.122.* / 2009-09-08 18:32
Od 20 lat jest wpolsce dużo gadania i pisania a prawie żadnej merytorycznej propozycji, co i jak powinien robić Nasz Polski Rząd, aby gospodarka polska zaczęła się rozwijać szybciej oraz aby wreszcie po latach zadłużania się z powodu stałego zarówno w okresie największych wzrostów, jaki w okresie spowolnienia ciągle występującego deficytu finansów publicznych- wreszcie zaczął się okres nadwyżek budżetowych, z których będą spłacane długi państwa a właściwie długi Narodu Polskiego. Przecież, aby wreszcie zmienić ten trwający od 20 lat stan, mówienia o rozwoju ale stałego zadłużania się trzeba coś zmienić w organizacji państwa polskiego, aby Naród mógł wypracowywać większy PKB i płacić więcej składek emerytalnych a wtedy Budżet państwa uwolniony od obowiązku dotowania 97% wydatków KRUS pokrywania całego kosztu zabezpieczenia emerytalnego mundurówki i wymiaru sprawiedliwości oraz dotowania już ponad 22% procent wydatków ZUS mógłby zaoszczędzone pieniądze przeznaczać na spłatę naszego zadłużenia i na strategiczne inwestycje państwowe, bez których za 25 lat, gdy kończyć się będą złoża węgla, Polska stanie się krajem nędzarzy zamarzających zimą w domach bez ogrzewania. Przecież, jeżeli od 20 lat robiąc różne pozorne reformy nie możemy w żadnym nawet najlepszym dla gospodarki roku nie pożyczać na wydatki budżetowe to utrzymując ten stan organizacji Państwa żaden Rząd nie odwróci tego ciągłego spadania po równi pochyłej. Żaden Naród a właściwie jego klasa polityczna nie może żyć stale ponad stan i ciągle wydawać więcej niż zarabia. Takie działanie rządzących Polską partii politycznych to zbrodnia stanu, to odbieranie Narodowi Polskiemu jakichkolwiek szans na normalny poziom życia porównywalny z przeciętnymi krajami w Unii Europejskiej.