nie ułatwiają nam tego, żeby być na swoim, ceny mieszkań już przekraczają często możliwości finansowe niejednej rodziny, a co dopiero gdy będą przeliczane na spłatę w przeciągu 25 lat, wtedy nie ma co liczyć na przychylność banku, liczby będą mówić swoje, więc będzie nam pozostawało płacenie za najem, którego kwoty spokojnie mogłyby pokryć ratę kredytu, ale tego bank już nie bierze pod uwagę...