wowa
/ 150.254.22.* / 2008-02-06 10:49
Idąc do wyborów wybieramy zazwyczaj fasadę władzy, bo tak naprawdę to rządzi WARSZAWKA, urzędasy z pokolenia na pokolenie.
Przychodzi taki „mędrzec pański „ z wyboru Narodu na urząd i jest głupi. Wie to, co urzędnictwo mu powie. Po paru miesiącach chętnie przeszedłby do opozycji, bo jak nie jest z nich albo z nimi, to ma przerąbane. A oni mają jedno zawołanie „ niech hołota płaci-po to jest !” . To prawdziwe źródło niszczącej nas pozornej głupoty, której genezą jest SITWA - od urzędniczej, poprzez korporacyjną na mafijnej kończąc.
Nawet najlepszy program odnowy nic nie da, jak nie oczyścimy państwa. Tylko że sądząc sprzedajnych urzędasów przy udziale takich samych prawników, którzy honorują lewe świadectwa lekarskie zamkniemy koło absurdu. Tu potrzebny jest skuteczny skrót, zmiana procedur na rzecz ratowania Państwa. To jednak wymaga zaufania, autorytetów których nam brak od czasów Marszałka, no z wyjątkiem Ś.P. Jana Pawła.
Jak ONI (władza) zapewnią, że w Polsce będzie uczciwie, to my już postaramy się żeby było dostatnio.
Poszczególne środowiska doskonale się orientują , jak to zrobić, tylko że nie można zmusić lokalnych władców do abdykacji. Mają wszystko, władzę, kasę, układ wzajemnej ochrony i poparcia. Są z WARSZAWKI, mimo iż rezydują często poza stolicą, a konta mają za granicą.
Jeżeli widzę rozgrywkę toczącą się na naszej scenie politycznej, absurd unicestwiania się potencjalnych koalicjantów, to mam pewność że gra idzie o utrzymanie tego starego układu, który stawia nas strukturalnie, czyli na stałe w ogonie Unii. Sami wybierzcie, kto kogo w tym starciu reprezentuje?
Czekam więc na kolejne wiadomości o aferach: w Ministerstwie Sprawiedliwości (handel wyrokami), Oświaty i Wychowania (handel świadectwami i pedofilia), Szkol.Wyższ. i Nauki (handel grantami naukowymi), MON (handel granatami i szlifami) oraz z Episkopatu (handel odpustami)!
.