Odejście Kurtyki nie zakłóci działań IPN
Money.pl
/ 2010-04-12 20:17
son3
/ 188.33.226.* / 2010-04-13 01:35
OFICJALNE MEDIA KŁAMIĄ
Ma rację redaktor "Skrzydlatej Polski" Tomasz Hypki, że sobotnia tragedia nie powinna się wydarzyć. Nie tylko dlatego, że dowódcy rodzajów sił zbrojnych - w dodatku z szefem sztabu na czele - nie mają prawa jeździć razem. To mało. Niespotykana w skali historii katastrofa nie powinna była się wydarzyć, bo zdarzyć się - tak jak ją przedstawiono - nie mogła. Co jest nie tak z tym obrazkiem? Oto najważniejsze fakty i znaki zapytania.
CZYTAJ:
http://zezorro.blogspot.com/
PO rulez
/ 83.31.232.* / 2010-04-12 20:17
Losy IPN pod władzą PO są policzone. Niestety, nie dowiemy się całej prawdy o komunistach, ubekach, esbekach i kapusiach wszelkiej maści
Elendir
/ 2010-04-13 07:53
/
Łowca czarownic
A pod waodzą PiS się dowiedzieliśmy?
feti
/ 84.144.46.* / 2010-04-13 12:03
Nie wszystko, bo prawda byla zatajana i zagluszana przez media polskie(wiekszosc medii)
Tak jak sprytnie byla sprzedawana osoba Pana Prezydenta Lecha Kaczynskiego narodowi polskiemu.
Opluwano go szydzono wymyslano od nieudacznikow i awanturnikow przynoszacych wstyd Polsce. Jak czuja sie ci co nie posiadali madrosci zyciowej i wierzyli w te bzdury.
Jak czuja sie ci opluwacze, ktorzy teraz udaja wielkich Polakow przerazonych katastrofa.
Tak naprawde za pare dni beda sluzyc dalej mamonie a nie Polsce i zapra sie tego co teraz mowia. Nie bede wymienial nazwisk bo kazdy wie o kogo chodzi i w jakich mediach oni sluza.
Azeby prawde uslyszal caly Swiat Prezydent Kaczynski musial zaplacic najwieksza cene czyli zyciem.
Dla mnie on byl, jest i bedzie najwiekszym Prezydentem jakiego Polska w czasie powojennym mogla miec.
Ile ludzi jest znow dumnych bycia POLAKAMI zyli w ciemnosciach i nagle przezyli oswiecenie umyslow.
Smutne jest tylko to, ze ostatnie bastiony polskosci jak IPN, NBP itp. z ktorymi tak walczyli PO'wcy padaja wedlug ich planowi zaglady i zaklamania az do rozpadu Polski.
Elendir
/ 2010-04-14 08:09
/
Łowca czarownic
Wybacz, ale od kiedy śmierć w katastrofie pozwala uzyskać mandat nieomylności? To niby miałaby być największa zasługa że ktoś zginął w katastrofie?
Jeszcze gdyby to było tak, że ktoś walcząc za swoje ideały narażałby się na niebezpieczeństwo i poniósłby w tej walce śmierć, to można by było mówić o poświęceniu. Ale to zdecydowanie nie ten przypadek.
Myślę że najlepsze co można zrobić to wybaczyć ofiarom tragedii grzechy (w szczególności polityczne) podkreślająci i zachowując w pamięci przede wszystkim ich dobre strony. W tym duchu wypowiadają się media i politycy. I jak najbardziej uważam to za właściwe w tej sytucji.