Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Odlewnie Polskie upadają przez opcje

Odlewnie Polskie upadają przez opcje

Money.pl / 2009-01-16 18:04
Komentarze do wiadomości: Odlewnie Polskie upadają przez opcje.
Wyświetlaj:
podatnik / 2009-01-20 13:33 / Bywalec forum
Jak się bawi w spekulanta , ten co powinien zarabiać na produkcji to tak się kończy.
Każdy powinien to robić na czym się zna. Zarząd powinien odpowiadać za działanie na szkodę spółki.
wolf_ / 85.222.44.* / 2009-01-19 22:04
zarzad podpisujac umowy na opcje dzialal na niekorzysc spolki i powinien to byc zarzad pierszej spolki z gpw ktory straci majatek i wolnosc bo sprawa powinien zajac sie prokurator a nie syndyk
kolanko / 2009-01-20 00:53
jaki jest mechanizm opcji , bo na zdrowy rozum to powinni zarobic i exporter ibank gdy waluty drozeja
Ciułacz / 2009-01-19 11:43 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Nikt nigdzie nie napisał (przynajmniej nie spotkałem) ile na opcjach zyskali zanim złotówka spadła.
sikorr / 195.42.249.* / 2009-01-19 12:03
Podejrzewam, że relatywnie niewiele w stosunku do obecnych strat. Po pierwsze kupione opcje put, wygasać mogły relatywnie płytko w pieniądzu, bo PLN umacniał się powoli a po drugie sprzedane opcje call były pewnie na dużo większe nominały co przy tak gwałtownym osłabieniu PLN dało potężną ujemną wycenę dla firmy.
czytacz / 83.5.171.* / 2009-01-19 10:59
Ten artykuł jest - obok setek innych - na stronie http://www.czytacz.net
Czytacz.net: przegląd wiadomości w jednym miejscu
Miś K / 79.190.1.* / 2009-01-19 08:21
fajne stwierdzenie - "Spółka prowadzi rentowną działalność gospodarczą", tylko że opcje na walutę dały nam popalić - no zarabiają tu to tracą tam, pewno do połowy roku działalność gospodarcza nie była tak rentowna ...

zawirowania raz na czas pokazują kto potrafi grać
JB / 83.24.48.* / 2009-01-18 15:55
Powinni zdelegalizować opcje a banki, które przy ich pomocy rujnują Polską gospodarkę powinny zostać znacionalizowane, zaś członkowie ich zarządów wsadzeni do paki i skazani na ciężkie roboty.
wolf_ / 85.222.44.* / 2009-01-19 21:58
to nie narzedzia w postaci opcji sa winne tylko glupek z zarzadu ktory z nich korzystal, akcjonariusze odlewni powinni zlozyc zawiadomienie do prokuratury bo zarzad zlamal prawo nie przekazujac prawdy inwestorom
fer / 94.254.192.* / 2009-01-18 17:04
mysle ze mozna to rozwazyc, tzn uniewaznienie tych kontraktów, skoro szkodzi gospodarce i rujnuje firmy.banki odkupic po cenie sprzedazy i podziekawac za uwage tzw. zagr. inwestorom
zbig$ / 2009-01-17 20:56 / Uznany gracz - weteran 93/94
nie przez opcje tylko głupote ludzi z zarzadu lub łapówkarstwo, bo jak nie głupota to łapówa odpalona przez akwizytora z banku...
innego wyjscia nie widze...
a opcje?
jak to mówią opcje są dla ludzi, tylko trzeba wiedziec, jak sie nimi posługiwac, jak działają i do czego służą
JB / 83.24.48.* / 2009-01-18 16:02
I jeszcz ejedno. Jak banki są takimi zwolennikami dotrzymywania umó to same nie popwinny dostać ani grosza pomocy. Ten kryzys powinien doprowadzić do upadku tych chorych instytucji. Wówczas gospodarka mogłąby się rozwijać zdrowo bez bankó, a bankierzy by siedzieli pod mostem gdzie ich miejsce. Lepiej rządową pomoc dać dla stoczni czy koncernu motoryzacyjnego niż dla banków.
JB / 83.24.48.* / 2009-01-18 15:58
Opcje są dla cwaniaków. Najpierw tacy cwaniacy zawyżają kurs waluty, później namawiają poczciwych przedsiębiorców na opcje, później zaniżają kurs waluty, rujnują gospodarkę kwitnącego kraju, a później przejmują za grosze pozostałości i robią z mieszkańców niwolników.

Trzeba brać przykłąd z Rosji i Putina, który potrafi zadbać o swój kraj a cwaniactwo bezwzględnie tępić.
sikorr / 195.42.249.* / 2009-01-19 11:48
Wyluzuj trochę. Jak wszytko tak i opcje walutowe są dla ludzi, tylko trzeba się nimi właściwie posługiwać. Jak ze wszystkim, nieumiejętne posługiwanie się może prowadzić do fatalnych skutków. Ci co je w tych firmach wystawiali, albo byli głupi i nie wiedzieli co podpisują, albo chciwi i narażali firmę na potencjalne duże straty a nawet upadłość (choć wtedy wydawało się, że ryzyko było małe, to jednak potencjalne straty bardzo duże). W każdym z tych przypadków powinni ponieść surowe konsekwencje, bo doprowadzili firmę w tym przypadku do bankructwa. A liczenie, że kurs pójdzie w dobrą stronę, nawet jeśli analitycy tak prognozowali, to czysty hazard. Wiadomo, że kurs jest zmienny.

Opcje, czy inne instrumenty pochodne w dobrze działającej firmie powinny służyć tylko jako zabezpieczenie, a firma powinna koncentrować się na tym co umie, czyli podstawowej działalności a nie na spekulacji.

Sam odpowiedz sobie na pytanie, czy zagrałbyś w grę w której średnio 99 na 100 razy wygrywasz 100 tys. złotych, jednak jest 1% prawdopodobieństwa, że stracisz 10 mln? Ja bym nie zagrał, bo dla "prawie pewnych" 100 tys. nie ryzykowałbym, że mogę żyć w długach do końca życia.
JB / 87.105.164.* / 2009-01-19 13:49
Wogóle bank to ma fajnie. Gra w grę, w której na 99% zyskuje 100 milionów a na 1% budżet traci 10 miliardów.
JB / 87.105.164.* / 2009-01-19 13:46
Byli poprostu naiwni. Myśleli, że na interesach z bankiem można zyskać. A wiadomo, że bank zawsze wygrywa, nawet jak bank popełni błąd i ma stratę, to mu ta stratę budrzet wyrówna a kasę weźmie od obywateli.
sikorr / 195.42.249.* / 2009-01-19 14:23
Czy jakiś bank w Polsce skorzystał z pomocy budżetowej?
Saxman256 / 2009-01-17 21:30
Głupota i chciwość. Jakby chcieli sie zabezpieczyć to by kupili opcje (i wtedy ich wartość nie miałaby żadnego wpływu na spółkę bo by pozwolili im wygasnąć) a nie sprzedali.
kazumi / 2009-01-18 22:30 / portfel / Mistrz gry: "Najlepsze spółki tygodnia"
Dokładnie tak. Zwykła spekulacja a nie zabezpieczanie się. Parę razy się udało zgarnąć premię, ale jak widać do czasu...
Marins / 2009-01-17 21:03 / portfel / Tysiącznik na forum
Ciekawe jak polecą w dół?
zbig$ / 2009-01-17 21:11 / Uznany gracz - weteran 93/94
juz sa na ok. 90% od szczytu, tyle zzera bessa zazwyczaj...
ale skotan jest dokładnie 99% od szczytu, moze on nie ma opcji chociaz...))
Zygfryd II / 77.253.92.* / 2009-01-17 20:07
Wniosek o upadłość nie oznacza zaraz likwidacji. Celem jest najzwyczajniej w świecie wykręcenie się z umów z bankami i ochrona przed tymi tzw. "wynalazkami wielce rozwiniętych rynków" na których np. kredyty sprzedaje !! agent. Jak się dobiera do roboty przy finansach pszenno-buraczanych frajerów, którzy nie mają pojęcia jak działają te wynalazki to teraz są wyniki. Bank też nie straci swojej kasy bo to jest najzwyklejszy zakład o dużą kasę w przyszłości , że kurs wzrośnie albo spadnie. Haczyk tkwi pewnie w umowie w możliwości zamknięcia pozycji, która się sypie. Jaki p****** mają u siebie świadczy ilość baków z którymi zawarli umowy. Fortis i ING nie odpuszczą bo sami dali DUPY w USA. Sprzedaż akcji na szybko może dać tylko ewidentną stratę księgową do obniżenia PITu. Z bankami się pewnie dogadają i będą płacić przez najbliższe 5-10 lat za własną chciwość. Utworzenie nowej spółki w miejsce zdychulca nie wchodzi w rachubę na tym etapie, a oddanie się w ręce syndyka to jest w polskich realiach koniec bo to są dopiero s-syny. Tak więc PERSEN i czekać.
zbig$ / 2009-01-17 20:59 / Uznany gracz - weteran 93/94
ropczyce sie dogadały, i pewnie po iluś latach z tego moze wyjda, tylko problem z tym g...m kryzysem, moga spasc zamówienia, przychody, itd. i rzeczywiscie moga zbankrutowac. Podobnie i tu...
myslę tez ze to jest taki szantaż dla banków, ze jak sie beda rzucac to "bankrutujemy i bankrutujcie tez wy", bo podobno te banki tylko gwarantowały i posredniczyły u jakiegos obcego
Polak Mały / 91.142.200.* / 2009-01-17 17:52
Odlewnia odlewnią... Ale jeśli upadnie to banki poniosą straty. Czyżby opcje walutowe miały być polskim sub prime? Z jednej strony pogrążą firmy, z drugiej rykoszetem trafione zostaną banki a z nimi konsumenci (utrata lokat)? Mimo wszystko chciałbym wiedzieć dlaczego przez trzy lata umacniania się złotego ani RPP ani NBP nie uznały za stosowne przyczynić się do stabilizacji polskiej waluty. Wręcz członkowie RPP jeszcze w zeszłym roku otwarcie przyznawali że dążą do umacniania złotówki. Nie chodzi mi tu o to że mocna złotówka jest zła. Chodzi mi o to że RPP destabilizowała rynek walutowy i to jawnie się do tego przyznając.
Kto sieje wiatr, zbiera burze... Może warto byłoby przemyśleć czy gwarancja lokat przez Państwo to dobry pomysł. Ryzyko poważnych perturbacji w gospodarce jest wysokie. Banki mogą mieć poważne kłopoty, co przy naszych finansach może doprowadzić do katastrofy budżetowej. W chwili obecnej spotkanie przedstawiciela resortu finansów z przedstawicielami banków byłoby wielce wskazane. Choćby po to by chuchać na zimne.

Pozdrawiam
JB / 83.24.48.* / 2009-01-18 16:06
A niech te "polskie" banki szlag trafi. PKO BP zostanie i będize miałsięświetnie. PRzynajmniej w Polsce będzie polski bank.
zbig$ / 2009-01-17 21:08 / Uznany gracz - weteran 93/94
chyba tak "polskie subprime"...(((
NBP i rzad myslę nie są od stabilizowania waluty, bo jak wolny rynek to wolny rynek, tylko powinny korzystac z okazji skupowac relatywnie tanie waluty, by miec czym splacac dług, a teraz czy jak jeszcze zdrozeją, np. je sprzedawac i zarabiac. To samo inni ludzie dolar po 2 i eu po 3 to było jezdzic za granice, importowac, przewalutowac kredyt z waluty na pln lub go w czesci czy calosci tanio splacic, jak przeciwnie bedzie po 4 i 5 powiedzmy, przewalutowac na walute, emigranci opychac zapasy walut, exporterzy wykorzystywac boom, itd. wtedy takie dzialania same w sobie stabilizuja rynek i przywracaja do rownowagi...
ale nie zabezpieczac sie przed wzrostem ropy jak byla po 140 (PLL LOT)... teraz sie trzeba zabezpieczac przed wzrostem ropy...)))
czy powiedzmy niedlugo sie zaczna zabezpieczac przed wzrostem walut, tym razem importerów nasadza na opcje i zacznie sie jazda w dol z walutami...
i tak wydymaja i ex- i importerów
wolf_ / 85.222.44.* / 2009-01-17 12:17
z pewnoscia ktos na tym postepowaniu upadlosciwym - bo do upadlosci nie dojdzie za dobra spolka - zarobi, a zarobic moze ten co ma mozliwosc "przycisniecia na innym gruncie" bankow - moze taki pan Karkosik sobie kupi jako zaplecze dla Alchemii a moze jakas niemiecka odlewnia (obecna sytuacja i kurs zlotego to moze byc okazja), na poniedzialkowej (jesli kurs nie zostanie zawieszony) panice ktos te papiery pozbiera - przy kursie od 1,4 byl w ostatnich dniach spory popyt, wiec progozuje spadek do 1 zl na razie bez odbicia w krotkim czy nawet srednim terminie
zbig$ / 2009-01-17 21:17 / Uznany gracz - weteran 93/94
masz racje, jeszcze niech pln padnie i jak eur znajdzie sie powiedzmy po 5 zł, zaczną tu wszystko wykupywac jak leci, prywatyzatorzy z rządu nareszcie sie spełnią, bo tak przebierają nóżkami, ze hej...
wtedy juz bedziemy niewolnikami obcych we własnym kraju
pisi / 212.76.37.* / 2009-01-16 20:01

Umowy te w założeniu miały zabezpieczać ryzyko zmian kursu złotego do innych walut, a faktycznie naraziły spółkę na duże ryzyko

No cóż... Najczęściej tłumaczymy się poprzez mówienie nieprawdy...
OP wystawiła opcje call na euro (tak można podejrzewać, jeżeli padli na kolana przy wzroście kursu euro) i na tym poniosła stratę. Ale wystawienie opcji nie ma nic wspólnego z zabezpieczeniem - jest to czysta spekulacja. Dlaczego wystawili opcje call na euro? Najprawdopodobniej chcieli zmniejszyć koszt transakcji zabezpieczającej czyli transakcji kupna opcji put na euro (zabezpieczali się przez umacnianiem się złotówki/osłabianiem euro). Czyli dwie transakcje - jedna zabezpieczająca; druga spekulacyjna. Przybąblili na spekulacyjnej.
A już Biblia głosiła - niech słowa wasze będą tak tak, nie nie...
skrew / 2009-01-16 18:55 / Bywalec forum
No to zaczęło się. Która następna, byle szybko!
zbig$ / 2009-01-17 21:20 / Uznany gracz - weteran 93/94
hehe, okaze sie ze z polowa na gpw i bedziemy mieli "chrzest polski" na 966 pkt albo polowe tego...
antyleming / 194.69.198.* / 2009-01-16 18:04
Banki podsuwaly spekulacyjne umowy, a Odlewnie podpisywaly bez czytania? A moze osoba odpowiedzialna za ich analize dostal prace przez ciocie-ksiegowa? Tak konczy sie bezmyslnosc i rozdawnictwo odpowiedzialnych posad...
zbig$ / 2009-01-17 21:24 / Uznany gracz - weteran 93/94
bez czytania i za łapóweczkę być może do kieszonki...
juz były takie historie - bank zarabia, sepy wykupują mase upadłosciową, a prezesik ustawiony z zaerzadem do konca zycia...

nie widze innego wyjscia głupota (jak piszesz rozdawnictwo posad pociotkom) albo łapowa ktos moze powie prawde...aha 3cia mozliwosc to jacyś bandyci przystawili pistolet do głowy...
anonim8 / 80.54.48.* / 2009-01-16 21:47
ojejku oszustwo i tyle zeby tych cholernych spekulantow szlak trafil mam odlewnie po 8zl -kupno 2000 tys sztuk --16000 tys dobieralem po 6,4, 3,2zl mam 7000tys odlewni wydalem na zakup okolo32000 tys o biotku -oszusci jak naganiali jaka to perelka w czasach emisji 2006 rok koncowka ale nic powiedzcie co teraz z odlewniami spolka ma zysk oby nie upadla przez glupie spekulacje bo zona mnie zabije nic niewie jak myslicie puszcza notowania w poniedzialek ,plis odp co teraz spolka wydawala sie przeciez dobra dlatego dokupywalem
dsfa / 83.142.125.* / 2009-01-17 11:39
Mnie się też wydawało, że dobra. Jeżeli takie spółki upadają to co z resztą? Popatrz na te które od lat nie osiągają żadnych godziwych zysków a ich kurs jakim cudem ciągle się trzyma. W poniedziałek jej kurs pewnie spadnie o połowę, a potem, za kilka dni, trochę wzrośnie.
Wtedy puść to wszystko i kup lotos, police lub ciech.
Pozdro.
zbig$ / 2009-01-17 21:27 / Uznany gracz - weteran 93/94
no z ta chemia to bym teraz nie szarżował, bo po 1sze gaz, a po drugie licho ich wie czy tez opcji nie maja, przeciez chyba tez sporo exportowali i te spadajace kursy tez cos mówia
anonim8 / 80.54.48.* / 2009-01-16 21:50
jak puszcza notowania w poniedzialek po cos okolo 1zl -0,80gr to co robic doradzcie sprzedac jak sie cos wyjasni odkupic zeby jeszcze wiedziec dzis o wniosku upadlosciowym dowiedzialem sie o 14 a ostatnia tranzakcja byla 1144 oby nie bylo jak z tora i elektrimem
sfas / 83.142.125.* / 2009-01-16 19:04
Jak się okazuje spore zyski tej firmy wypracowywane w ostatnim okresie zostały roztrwonione przez jakiegoś menagera, który pewnie będzie chciał jeszcze dostać jakąś premię, bo przecież chciał dobrze....
Tylko mu nie wyszło.
A akcjonariusze będą teraz mogli dowiedzieć się coś więcej jak wygląda postępowanie układowe lub w gorszym scenariuszu upadłość.
Lisio / 77.112.218.* / 2009-01-18 20:43
Wbrew pozorom sytuacja Odlewni może nie wglądać aż tak źle, jak się uważa..... Przeciętnemu Kowalskiemu wydaję się, ze złożenie wniosku o upadłoość oznacza bankructwo- a tak nie jest. Jesli zostanie uprawdopodobnione, że w drodze układu wierzyciele będą zaspokojeni w stopniu wiekszym niż w przypadku postępowania upadłosciowego obejmjącego likwidację majątku dłużnika to ogłasza się upadlość z możliowściazawarcia układu, a to oznacza że spólka bedzie mogła nadal działać. Postępowanie upadłościowe nie oznacza bankructwa.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy