Odnawialne źródła energii się opłacają. Naukowiec tłumaczy, dlaczego
Money.pl
/ 2016-03-31 08:10
Marcin709
/ 86.159.91.* / 2016-03-31 11:09
bzdury, niech podadzą koszt produkcji 1kW, przy spalaniu węgla, ropy, oraz np. przy produkcji z solarów słonecznych. Tylko przy solarach niech uwzglęnią koszt produkcji solarów oraz zanieczyszczenia z bardzo toksycznych NOx które powstają przy ich prodkucji.
To nie jest ani ekonomiczne ani ekologiczne, owszem CO2 nie ma ale jest pełno innego świństwa. A te bzdury o naszym wpływie na środkowisko, chryste jakie pranie umysłów.
drenujemy kieszenie społeczeństwu wmawiając mu że to dla jego dobra :)
kkk64
/ 188.146.65.* / 2016-04-11 10:52
Policz koszt energetyczny, a nie pieniężny. W rozmienieniu jak dużo energii pochłania wytworzenie 1 kW np z węgla, począwszy od wydobycia, poprzez transport, na zapotrzebowaniu elektrowni kończąc. Bo ropa czy też węgiel nie skończą się gdy zabraknie ich w ziemi, a wtedy gdy np, na wydobycie 1 baryłki ropy zużyjemy 1,2 baryłki
janek224
/ 217.67.201.* / 2016-03-31 16:41
weź pod uwagę również jakość powietrza, taki np. Kraków, będzie musiał zainwestować mnóstwo kasy by być czystszym miastem, nie wspominając o chorobach spowodowanych smogiem.
Z drugiej strony, jeśli czytałeś uważnie, to na OZE można zarabiać eksportując produkty, na węglu takiego zarobku nie będzie, a co więcej dofinansowując kopalnie zabiera się kasę na inne dziedziny, np. OZE.
Górnicy mogą się przekwalifikować i zacząć pracę w bardziej wydajnych gałęziach gospodarki.
Koszt 1KWh to nie wszystko.
123..//
/ 94.42.255.* / 2016-03-31 13:17
Koszt energetyczny produkcji 1kg kryształu krzemu metodą Czochralskiego to ok. 35 kWh. Na 1 kW paneli przypada 5 kg kryształów pociętych w nm plastry.
Produkcja prądu (w Polsce) z 1 kWp /bez solar trackera/ ~1000 kWh/rok. > czas zwrotu energii zainwestowanej w produkcję panela /bez ramy, transportu, szyby etc./ to ~62 dni.
Czas pracy takiej macierzy to min. 25 lat = 300 miesięcy = 9 000 dni i wytworzy ok. 20-25 000 kWh prądu
W tym brak szkód górniczych, wytwarzanie energii jest całkowicie pasywne, brak pyłów, konieczności transportu, składowania, radzenia sobie ze szkodami górniczymi, zasypywania piaskiem nieczynnych korytarzy, ...
Produkcja tej energii z węgla to konieczność spalenia ~3 200 kg
Leszek L
/ 83.26.179.* / 2016-03-31 11:27
To nie jest ani ekonomiczne
Podałem wyliczenie ekonomiczne we wcześniejszym poście. Opłaca się. Jeśli twierdzisz że nie, to podaj proszę swoje wyliczenie. Ale konkretne, bez ogólnikowych haseł.
zanieczyszczenia z bardzo toksycznych NOx które powstają przy ich prodkucji
Mieszasz pojęcia. Nawet, jeśli powstaje zanieczyszczenie, to tylko raz, przy produkcji ogniw, a nie cały czas, jak przy produkcji energii z paliw kopalnych. Poza tym, przy budowie elektrowni węglowej też powstaje zanieczyszczenie (na wyprodukowanie materiałów budowlanych i wyposażenia). A przy budowie elektrowni atomowej to już masakryczne zanieczyszczenie i koszty, wliczając produkcję i utylizację paliwa.
Leszek L
/ 83.26.179.* / 2016-03-31 10:42
Fotowoltaika już się bardzo opłaca. Przykład: mała elektrownia o mocy szczytowej 40 kW, moduły fotowoltaiczne umieszczone na dachu hali produkcyjnej, prąd zużywany na własne potrzeby firmy. Do tej mocy nie potrzeba pozwolenia na budowę. Koszt instalacji "pod klucz" to ok. 270 tys zł (netto). Okres gwarancji mocy modułów fotowoltaicznych to 25 lat. W tym czasie oszczędność na fakturach za prąd wyniesie ok. 450 tys zł. Dodatkowy zysk ze sprzedaży zielonych certyfikatów przez 15 lat to szacunkowo 150 tys zł. Czysty zysk to 450+150-270=330 tys zł czyli 122%. Zainteresowanym mogę wysłać więcej informacji. Pozdrawiam.
loo
/ 188.121.13.* / 2016-08-28 10:21
Leszku, nie siej propagandy. Jest to nieudolna jak na razie i bardzo kosztowna inwestycja sztucznie napędzana. Nie jest ona u nas opłacalna per saldo. Twoje wyliczenie jest mocno naciągane.Problem jest z akumulacją tej "zielonej energii", żadne układy kształtowania mocy nie żyją 25 lat bez napraw i to horrendalnie kosztownych. Branża OZE musi się rozwijać, ale nie kosztem naiwności ludzkiej ..... tyle
jadowity
/ 95.90.212.* / 2016-03-31 11:23
Czyli 122% podzielone przez 25 lat to niecale piec procent przy inflacji 6-8 procent, to zaden zysk to bilans zerowy a jak inflacja przyspieszy co ma miejsce bo pienidze juz produkuja to znow mina.
Czy wziales na te inwestycje kredyt we frankach?Brales lekcje liczenia zyskow u Belki,Belka tez twierdzi ze jak sie cyferki zmieniaja, na wieksze to jest zyskiem.A moze sprzedajesz te male elektrownie?
Leszek L
/ 83.26.179.* / 2016-03-31 12:11
Fajny masz nick i barwnie się wypowiadasz, ale z ekonomią to już nie za bardzo ci idzie. Mówisz inflacja? Ceny prądu też będą rosnąć wraz z inflacją, czyli oszczędności z własnego prądu będą jeszcze większe. To się kompensuje. A jeśli mamy zbudować w Polsce elektrownię jądrową, to jak myślisz, kto za to zapłaci? Oczywiście konsumenci. Można się spodziewać, że ceny prądu polecą w najbliższych latach w kosmos. Tym bardziej warto się uniezależnić od energetyki.
Tak sprzedaję te elektrownie. I każdy przedsiębiorca, który umie liczyć pieniądze, uważnie słucha o czym mówię.
lkjhgfdsa
/ 46.238.231.* / 2016-03-31 10:08
No nie wiem jak on liczy wydajnośc litra paliwa. Bo na rowerze jadę do miasta tam i z powrotem 3 godziny i nic nie płacę. To nie jest tydzień. A samochodem to spalę 2 litry i jeszcze nie mam jak przejechać bo przez 10 km są samiutkie dziury. A na drodze krajowej policja czatuje i wlepia mandaty. Tak że suma sumarum taniej mi jezdzić rowerem niż samochodem.
ktosiek76
/ 188.146.65.* / 2016-04-11 11:17
10 km dzienne to przy spalaniu 8 l/100 km daje koszt 64 zł miesięcznie (200 km na dojazdy do pracy). przy założeniu 3 godzin dojazdów i zarobków 12 zł h, miesięcznie tracisz około 800 zł
kkk64
/ 188.146.65.* / 2016-04-11 10:59
Płacisz tymi 3 godzinami, licząc po stawce minimalnej daj to dzienną stratę 36 zł Licząc iż w miesiącu pracujesz 20 dni, to w sumie tracisz na tym 720 zł.
3333333333
/ 91.232.112.* / 2016-03-31 13:50
ile waży auto, a ile rower? w dodatku ponad 90% energii z ropy w aucie idzie na ciepło