PIS FOREVER
/ 89.78.10.* / 2007-10-12 23:10
Tusk jak Osioł?
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Wojciech "Doktor Bambuko" Olejniczak wychwala polityków konkurencyjnych partii. Mimo bezpośredniej walki z Platformą Obywatelską o "wykształciuchowy" elektorat, Olejniczak nie ukrywa swej sympatii wobec lidera PO.
- Na użytek kampanii nawet Donald Tusk wraz ze swoją gwardią odłożyli pod tapczan męską dumę i wyskakują jak Osioł, sympatyczny skądinąd bohater "Shreka", z okrzykiem: "Ja!, ja! Wybierz mnie! Wybierz mnie!". Rzecz idzie o debatę Aleksandra Kwaśniewskiego z Jarosławem Kaczyńskim, a głównie o to, że do rozmowy nie zasiądzie Donald Tusk - ocenił sympatycznych konkurentów przewodniczący SLD. Uprzejmości lewicy wobec Platformy powinny przynieść jakiś nie mniej uprzejmy zoologiczny rewanż. "Sympatyczny jak Osioł", "pożyteczny jak świnka morska", "łagodny jak dzika nutria"...
Arsenał niewykorzystywanych jeszcze komplementów przedwyborczych jest bardzo obszerny. Platforma Obywatelska musi się jednak spieszyć, bo "zoologizmami" zaczął już obsypywać polityków LiD Leszek Miller. - Uważałem i nadal uważam, iż ten dziwaczny twór, zrodzony z chłopięcego marzenia Aleksandra Kwaśniewskiego o lepszym towarzystwie, jest jak świnka morska. Ani to świnka, ani to morska. Demokraci przehandlowali swą opozycyjną legendę za parę mandatów wyborczych, a teraz boją się wyborców, więc manipulują listami, żeby uniknąć przykrych niespodzianek - ocenił niedawnych towarzyszy lider łódzkiej listy Samoobrony.
Osioł już był, świnka morska też była... Kto pierwszy zdecyduje się na nutrię?