cea
/ 194.39.218.* / 2012-08-06 10:32
Szczerze odradzam kontakt z OpenFinance. Ich sposób działania jest daleki od profesjonalizmu. Na pierwszym spotkaniu doradca przedstawił oferty, których banki najzwyczajniej w świecie nie posiadały. Po mojej weryfikacji ofert, twardo upierał się przy stanowisku, że jest w stanie takie stawki kredytów wynegocjować. Konsultowałem te oferty z dwoma innymi doradcami z dwóch różnych firm, którzy jednogłośnie mówili, że są one nierealne. Mój błąd polegał na tym, że zaryzykowałem - pomyślałem sobie, że być może OF jako taka duża firma ma lepsze warunki współpracy z bankami. Okazało się, że nie. Oferty ostatecznie okazały się identyczne z tymi proponowanymi w samych bankach jak i u innych doradców. W tej chwili kończymy współpracę z OF. Kredyt będziemy negocjować na własną rękę z bankami (mamy bardzo dobre porozumienie z developerem). Nasza sytuacja pozwala nam na zakończenie współpracy z OF, jednak ludzie, którzy do nich przyszli i im zaufali, a mają już np. podpisaną umowę developerską, mogą znaleźć się pod ścianą - albo wezmą bardzo niekorzystny kredyt z OF, albo będą musieli płacić odszkodowania, albo stracą mieszkania.
Jeden z doradców z którymi się konsultowałem, wypowiedział słowa, które idealnie podsumowują OF:
„Co do Open Finance, to domyślałem się, że tak będzie. To jest po prostu nieuczciwa konkurencja i psucie rynku doradztwa finansowego. Przy czym taka czy inna firma jest kwestią drugorzędną; kluczowa jest etyka i postawa konkretnego człowieka - doradcy. Chociaż pewien typ (anty)kultury biznesu (praktykowany np. w grupie Getin-u) sprzyja czy też generuje nieetyczne i nieprofesjonalne zachowania doradców.”
Pozdrawiam i unikajcie naciągaczy. Najlepiej samodzielnie udać się do banku i negocjować warunki na własną rękę. Teraz już to wiem na pewno.