Kiedyś badania psychiatryczne uważano za coś obraźliwego, uwłaczającego godności człowieka, ale dziś już się to postrzega zupełnie inaczej. Ludzie popędzani, żyjący pod presją, czy też zbombardowani wieloma ciosami od losu w krótkim czasie - czasami po prostu nie wytrzymują, szczególnie ci wrażliwi. Ktoś, kto sam u siebie dostrzega symptomy złego samopoczucia psychicznego powinien to zrobić, bo jak będzie to w sobie dusił, to wyrządzi sobie większą szkodę. Inna rzecz, że jest to prywatna sprawa osoby, która ma te kłopoty i nikt nie ma prawa się do tego wpychać, tak jak to robi pan Palikot, a robi to po chamsku. Nie ma jako takich podstaw, by pana Kaczyńskiego przymusić do takich badań, przecież nie wyrządził nikomu żadnej fizycznej szkody, a pyszczy, bo to jest polityk, taka jego rola. Pozwólmy mu może samemu podjąć decyzję, bo nie nasza to sprawa.