Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pawlak apeluje o środki na inwestycje w górnictwo

Pawlak apeluje o środki na inwestycje w górnictwo

Wyświetlaj:
mś / 77.237.3.* / 2009-09-27 11:09
Gdyby p. Pawlak nie przefikał ponad 580 mln zł na szkodę skarbu państwa, to nie musiałby apelować. Apele nie pomogą ponieważ w tym kraju nie dba się o bezpieczeństwo pracy i życia, potencjalnego "kowalskiego", Który jest jedynie wyrobnikiem dla panującego w pseudodemokratycznym kraju, systemu w utrzymaniu tzw. gospodarzy kraju, ich marzeń i porachunków personalno politycznych.
Bernardo / 2009-09-26 01:03
Jak długo górnictwem rządzą związki zawodowe tak długo dotacje pójdą na różne nieefektywne wymysły i przywileje płacowe a nie na bezpieczeństwo? Od lat nie słyszałem, aby górnicze związki zawodowe zorganizowały, chociaż jeden protest w sprawie poprawy bezpieczeństwa pracy na kopalniach a przecież na każdym oddziale jest społeczny oddziałowy inspektor pracy ze związków zawodowych a to związki mają na każdej kopalni również zakładowego społecznego inspektora pracy i tylu etatowych działaczy związkowych prawnie chronionych przed zwolnieniem ilu jest na kopalniach nie ma w żadnym przemyśle a od lat nic nie słychać, aby bezpieczeństwo ich członków było na pierwszym miejscu ich działalności. Górnicze zwiazki zawodowe zawsze tylko strajkują i protestują o kasę i o przywileje emerytalne, więc jeżeli teraz znów będą dotacje, to nie ma żadnej gwarancji, że zostaną spożytkowane właściwie. Uważam, że zamiast dotacji powinno się do ceny zbytu węgla doliczyć 2 lub 3 złote a nawet 5 na fundusz prewencji BHP i każda Kopalnia niech wykaże się za te pieniądze dbałością o BHP. Wolę, jako kupujący węgiel zapłacić kilka złotych za tonę więcej, niż aby urzędnicy zabierali mi pod tym pretekstem 20 złotych więcej podatków, z których 17zł. zostanie zawłaszczone lub zmarnowane. Bo jeżeli koszty zapewnienia bezpieczeństwa są do poniesienia to niech są zawarte w cenie węgla a nie w podatkach. Bo znów Rząd pod naciskiem związków chce tworzyć odrębne kosztowne biurokratyczne systemy finansowania tego niereformowalnego przemysłu, w którym panują feudalne stosunki i szeregowych górników traktuje się jak roboty a każdą ich tragedię wykorzystuje się jako uzasadnienie do sięgania po więcej publicznych pieniędzy, aby kopalniane elity zarządzająco związkowe miały jeszcze większe niezasłużenie wysokie apanaże i przywileje. Każdą tragedię chce się wykorzystać tylko do wyciągania pieniędzy od podatników zamiast zmienić stosunki panujące na kopalniach. Spółki węglowe wydają rocznie 110 milionów na pensje etatowych działaczy związkowych może by tak zredukować tych siedzących w biurach związkowców i posłać ich do pracy pod ziemię, bo podobno brakuje doświadczonych górników do pracy a połowę tej kwoty przeznaczyć na poprawę BHP w kopalniach? Zaś pieniądze podatników niech są przeznaczane na finansowanie badań naukowych nad nowymi bezpieczniejszymi technologiami wydobywania węgla i wykorzystywania metanu jako paliwa do elektrowni i ciepłowni lub do napędu silników. Ale nie dawajcie pieniędzy podatników kopalnim bo zostana zmarnowane jak od 20 lat marnowane są wszystkie kilkaset miliardowe dotacje.
andowc / 83.5.41.* / 2009-09-25 17:04
Zapalił się "metan" pod "dupą" ? (zaniedbania).

Najnowsze wpisy