Forum Forum emerytalneZUS

Pawlak ma pomysł na niższy ZUS, chce referendum

Pawlak ma pomysł na niższy ZUS, chce referendum

Wyświetlaj:
Macieksnk / 83.2.138.* / 2010-05-02 17:34
Najbardziej irytuje mnie fakt, że posłowie potrafią jedynie odrzucać pomysły innych posłów.Nie widzą sensu w dokonywaniu zmian przystając zatem na istniejące juz prawo. Prawo jest jedynie formą,która winna zmieniać sie w taki sposób,by obywatele powszechnie je respektowali.Zmiany same się nie dokonają,a bez nich nie ma możliwości polepszenia się sytuacji.Politycy boją sie podejmowac ryzyko przez co stają sie nieskuteczni, traca zaufanie społeczeństwa i staja się obciążeniem dla państwa.Społeczeństwo utrzymuje polityków jak rodzice otrzymują dzieci.W drugim przypadku jednak korzyści z inwestycji sa widoczne.
sc / 173.32.52.* / 2010-04-26 04:58
Bzdurą jest mówienie przez tych ,,ekspertów”, że podobny system sprawdza się w Kanadzie bez podkreślenia, że zasadniczą częścią tamtejszego systemu emerytalnego są gromadzone fundusze na kontach emerytalnych, przynoszące znaczne ulgi podatkowe, a nie same ,,zasiłki” emerytalne. Ponadto brakuje także podkreślenia faktu o nieistnieniu grup uprzewilejowanych (z nielicznymi wyjątkami). Wyjątki kanadyjskie nie są porównywalne do polskich ponieważ trzon emerytur kanadyjskich jest oparty na własnych oszczędnościach. Przepisy emerytalne kanadyjczyków nie są wcale najmądrzejsze ale logiczne dla tamtej społeczności. Branie przez Polaków wzorca kanadyjskiego jest bez sensu bo społeczeństwo polskie jest zbyt biedne na identyczne kopiowanie takiego systemu. Jeżeli Waldemar Pawlak jest osobą inteligentną to na pewno to wszystko wie. Powinien też wiedzieć, że emerytura (renta starcza) powinna być przyznawana wyłącznie po przekroczeniu odpowiedniego ustalonego wieku dla wszystkich (z nielicznymi wyjątkami) jednakowego. Wysokość emerytury natomiast powinna być zróżnicowana w zależności od nagromadzonych składek wpłacanych poprzez lata pracy. Wysokość tych składek nie powinna być wygórowana bo trzeba uwzględnić fakt, że składki te stają się funduszem operacyjnym ZUS-u, który powinien przynosić 5 do 10 procent rocznie co opłaciłoby wszystkie koszty administracyjne. Działa to także jeżeli istnieje olbrzymi dług ale pod warunkiem, że się zna sposób na wyjście z niego. Dodatkowo, każdy mógłby sobie poprawiać wysokość emerytur wypłacanymi funduszami nagromadzonych na kontach emerytalnych.
Waldemarze Pawlak, jak to zaproponujesz to wszyscy będa na ciebie głosować. Oczywiście z wyjątkiem grup uprzywilejowanych.
emeryt0 / 79.184.252.* / 2010-04-25 09:05
Pawlak ma pomysła jak Kiepski.Jego genialne pomysła już odczuwamy.
asr / 87.205.33.* / 2010-04-24 09:16
Biorac pod uwagę jakie faktycznie są emerytury i jak zadłużony jest zus uważam że kazdy z nas pieniadze ktore odprowadza do zusu moze samodzielnie odkładać i będzie to zdecydowanie lepsze dla niego samego jak również dla jego rodziny. Bo jezeli ktoś pracuje 30 lat i płaci takie duze skladki do zus a w momencie smierci dostaje 5000 odprawy posmiertnej to gdzie reszta kasy a tak niech odkalada nawet sam po powiedzmy 400 zł miesiecznie na konto to po 30 latach ile bedzie mial? Nawet po 10 jest to juz jakas konkretniejsza kasa.
Jest to jeden z najlepszych pomysłów w naszej krajowej polityce. Niech zrobią referendum i niech sie naród wypowie. Ja jestem na TAK
everest' / 83.7.185.* / 2010-04-23 20:26
Powiem tyle:
Panie Pawlak zrób Pan to, Panie Pawlak zrób Pan to, a masz Pan mój głos w wyborach jakichkolwiek...
Oborowy / 83.28.254.* / 2010-04-23 19:24
Ale jak to waldkowi wyszło,że przy składce 120 zł bedzie emerytura 1200zł. To on jest cudotwórca. Waldek zobaczył,ze donek obiecywał gruszki na wierzbie i wybory PO wygrała, więc postanowił iść tym tropem.

Gdyby teraz wprowadzic taki system, to emerytów jest 5 mln,a pracujacych 10 mln.
To ze składek pracujacych wyszłaby emerytom obecnym emerytom 240 zł.Resztę trzeba by dopłacic z budzetu państwa.

W pierwszym roku zabrali by cała rezerwę NBP.
A pózniej chyba zastosowali by eutanazję emerytów.

I to jest minister gospodarki w obecnym rzadzie cudaków.

Waldek z twoim liczeniem, to jabym cię nie zatrudnił nawet w swojej oborze.
Myszek / 213.134.160.* / 2010-04-24 07:48
Gość założył, że państwo zajmie się obecnymi emerytami i rencistami i będzie ich finansować z podatków a nie ze składek ZUS. Obecnie pracujący ze składek w wys. 120 zł przez 10 lat płacenia uzbierają sobie na emeryturę w wys. 1200 zł, której starczy na 1 rok / ew. zyski zjedzą opłaty /. Stąd wniosek, że po 30 latach uzbieralibyśmy sobie na 3 lata emerytury.... Może ktoś policzył statystyczną długość życia emeryta, który idzie na nią w normalnym wieku emerytalnym ??? A jak chce żyć 4 lata, to niech popracuje 40 lat. Chce brać świadczenia przez lat 5 - niech pracuje przez lat 50.
Bernard+ / 77.253.37.* / 2010-04-23 18:01
Panie pawlak próbuje pan w ramach kampanii wyborczej odwracać uwagę od KRUS. Skandalem jest utrzymywanie KRUS, jako systemu emerytalnego dla posiadaczy ziemi. System ten istnieje, bowiem tylko z powodu kłamstwa o rzekomej biedzie rolników i ich niemożliwości do opłacania sobie normalnych składek emerytalnych. Korzystają na tym posiadacze setek hektarów i wielkich hurtowni prowadzonych, jako działalność dodatkowa w gospodarstwie rolnym osiągający wysokie dochody wielokrotnie wyższe niż większość Samozatrudnionych rzemieślników, drobnych handlowców i usługodawców zmuszonych do płacenia składek ZUS nawet wtedy, gdy nie osiągnęli żadnego dochodu. Kłamstwo szerzone przez zawodowych kłamców zwących siebie specjalistami od PR od marketingu politycznego i od kształtowania wizerunku publicznego lub lobbystami szerzy się i psuje stosunki gospodarcze w narodzie polskim premiując różnej maści cwaniaków i oszukiwaczy oraz pasożytów społecznych kosztem coraz mniej licznych uczciwie pracujących podatników niemających żadnych ulg ani przywilejów, ale mających wszystkie obciążenia fiskalne. Uważne przestudiowanie danych statystycznych GUS za 2008 rok uwidacznia, że cały 38 milionowy naród Polski jest obecnie utrzymywany przez zaledwie 4,5 miliona pracowników rentownych przedsiębiorstw prywatnych utrzymujących swoimi podatkami i parapodatkami całą 38 milionową populację Polaków za wyjątkiem tych 1,5 miliona pracujących za granicą. Państwa nie utrzymuje podatkami około jeden milion pracowników nierentownych przedsiębiorstw państwowych takich jak kopalnie, huty, stocznie, PKP, przemysł zbrojeniowy, wodociągi, ciepłownictwo, itp. które od wielu lat są niezdolne z powodu fatalnych ustaw do samofinansowania się. Pieniądze publiczne są mieszane kilkakrotnie w kółko pomiędzy równymi instytucjami i za każdym obrotem uszczuplane o pobrane dla urzędników rządowych, samorządowych i bankowych oraz ubezpieczeniowych i innych finansistów takich jak właściciele i pracownicy OFE a niewspółmiernie wysokie do wartości tej pożal się … „pracy” wynagrodzenia.
To, dlatego 9 milionów Szwedów wytwarza rocznie PKB takiej samej wartości jak 38 milionów Polaków. Bo na utrzymanie 9 milionów Szwedów pracuje przy wytwarzaniu PKB Szwecji 3 miliony Szwedów i 4 miliony pracowników innych narodowości w tym 2 miliony Polaków zmuszonych do kupowania polskiego prądu elektrycznego od Szwedzkiego koncernu Vattenfall. A na utrzymanie 38 milionów Polaków pracuje tylko 4,5 miliona Polaków, którzy muszą jeszcze utrzymywać kilka milionów akcjonariuszy zagranicznych inwestorów, do których należą działające w Polsce banki, sieci elektroenergetyczne, huta Katowice, fabryki samochodowe i sieci hipermarketów.
Aloyz / 91.198.179.* / 2010-05-06 09:42
Nic dodac nic ujac - zgadzam sie w calej rozciaglosci!
lecher1 / 89.228.91.* / 2010-04-23 16:26
idą wybory prezydenckie, czas zacząć obiecanki-cacanki, może głupi naród to kupi. Trafi Pawlakowi wrócić do roli i do wideł, bo na emeryturę jeszcze nie zasłużył.
wścipski / 89.76.196.* / 2010-04-23 17:15
A widzisz jakąś inną alternatywę dla zbankrutowanego ZUS-u ? czy tylko same nie wybredne epitety ?
TakiSam51 / 212.76.37.* / 2010-04-23 19:31
Kiedyś nazywało się to dożywocie przy dzieciach lub dalszej rodzinie. Nadal egzystuje na wsi po przepisaniu ziemi na dzieci. Fajnie że Pan Pawlak chce to przywrócić również w mieście.
Ding-dong / 217.153.15.* / 2010-04-23 16:01
Pawlak bardziej liberalny od premiera ? Koniec świata...
VA / 83.24.76.* / 2010-04-23 15:44
Mam jeszcze lepszy pomysl. Skladka ZUS 0 i JA SAM zdecyduje ile bede odkladal na MOJA emeryture.

Ale kierunek dobry.
TakiSam51 / 212.76.37.* / 2010-04-23 19:39
Mam do Ciebie prośbę !
To zaproponuj jeszcze likwidację wszelkich form opieki społecznej i działalności charytatywnej oraz niech wprowadzą karę dożywotniego więzienia za żebractwo i włóczęgostwo.
No i niech każdy dwa razy do roku składa do US oświadczenie gdzie pracuje i ile podatków zapłacił .
Bo inaczej to nie będzie można za parę lat przejść ulicą, tylu będzie żebraków / biedaków & złodziej.
PiotrP56 / 80.154.98.* / 2010-04-28 15:50
wiezienia juz sa przepelnione.
i utrzymujemy tych przestepcow, a oni zyja sobie za darmo w lepszych warunkach niz wielu emerytow.
Dom starców to ponad 1000zl miesiecznie.
Jak tak dalej pojdzie, to wieku 70 lat specjalnie nie zaplace kilkukrotnie podatku, by mnie wsadzili na 10 lat.
Do 80 i tak raczej nie pociagne. a nawet jesli to 120 000zl zostanie w kieszeni...
wścipski / 89.76.196.* / 2010-04-23 17:18
Przykro mi, ale została wyrzucona w " błoto".
BELVEDER / 217.153.189.* / 2010-04-23 11:49
BRAWO !!! BARDZO DOBRY POMYS, OBY KTOŚ TOP WPROWADZIŁ I ŻEBY NIE ZAPOMIAŁ ON O TYM
liczydełek / 79.188.15.* / 2010-04-23 11:35
POdobno poza 680 mld zł długu publicznego jest jeszcze ponad 1,5
bilion zł tzw przyszłych zobowiązań emerytalnych państwa (nie
liczonych oficjalnie) wynikajacych z wyliczonego kapitału
początkowego w ZUS oraz przewidywanych wypłat dla żyjących
(pobierających obecnie świadczenia - wg wyliczonej dalszego
średniego trwania życia* średnie świadczenie w roku) i
przyszłych emerytów i rencistów (tzw wyliczenie kapitału
zgromadzonego na papierze, bo składki fizycznie poszły na
obecnych świadczeniobiorców ZUS)
Dlaczego to jest wg niektórych ekonomistów długiem? Ano dlatego
że trzeba będzie to wypałcić w formie świadczeń a wszystko
byłoby OK gdyby nie to że kasa FUS świeci pustkami a dług jest
na papierze i w momencie przejścia na emeryturę lub rentę staje
się realnym świadczeniem.
Więc co zrobić? Jedyne wyjście to dokonanie już teraz
urealnienia w rzeczywistości tego długu - a więc wypłata dla
wszystkich żyjących wartości ich składek powiększona o
należne odsetki a pomniejszone o dotychczasowe świadczenia i
niech ludzie sami inwestują w swoją starość. Byłaby to
likwidacja przymusowości wyboru ubezpieczenia w ZUS na rzecz
indywidulanego wyboru ubepiczeyciela lub samodzielnego
inwestowania składek danych do dyspozycji. Efektem byłoby:
- wzrost konsumpcji
- wzrost miejsc pracy i ilości prywatnych firm
- urealnienie długu tj. około 2,2 bln zł
- możliwa dwucyfrowa inflacja przez kilka pierwszych lat
- zabezpieczenie wartości środków ze składek poprzez wprowadzenie
parytetu złota i kruszców tj wartość skałdek byłaby
równomierna do cen złota i kruszców np. po średniej z kilku
światowych giełd na daną chwilę
- przejście z gospodarki socjalistycznej do kapitalizmu i w
efekcie bogacenie się społeczeństwa,
- przyspieszenie prywatyzacji (również w obszarach służby
zdrowia i edukacji)
- wymuszenie oszczędności na wydatkach budżetu - m.in.
poprzez redukcję z 595 tys etatów urzedniczych do liczby
25.000 - wystarczająco aby zarządzać Polską (reformy
strukturalne, uproszczenie procedur i dokumentacji)
- w efekcie zmian zmaniejszenie obciazeń fiskalnych -redukcja
VAT podstawowego do 15%, PIT i CIT do 5% lub też wprowazdeni
podatku pogłównego w zamian PIT np 1000,00 zł /rok
- możliwość stworzenia raju podatkowego np. 5% CIT i wzrost
zagranicznych inwestycji, rozwój bankowości, przenoszenie
kapitału przez bogatych z całego świata do naszego kraju ze
wzgledu na korzystne podatki
edek345345 / 194.242.62.* / 2010-04-23 11:31
Po wyborach mu przejdzie, spoko :)
reaalaista / 195.95.186.* / 2010-04-23 11:20
Tylko na wstepie trzeba by zrezygnować z jakichkolwiek odstępstw od tych 1200zł - bo odrazu dojdzie do tego pełno uprzywilejowanych pijawek - mudndurowi, górnicy i cała reszta.
I znowu z reformy by wyszedł koszmar...

Jestem na TAK :)
Bernard+ / 77.253.37.* / 2010-04-23 18:39
Problemem nie jest sam ZUS tylko są złe polskie przepisy emerytalne od 20 lat psute przez zawodowych posłów zasiadających w sejmie przez kilka kadencji. To złe prawo dające wysokie emerytury młodym 43 i 45 letnim zdolnym do pracy i nadal potem pracującym na czarno, którzy opłacali składki zaledwie 25 lat i którzy sobie takie prawo wystrajkowali powoduje nadmierne koszty systemu. To niesprawiedliwe prawo polskie nakazuje pracować i płacic składki i podatki dłużej niż 45 lat starym 60-65 latkom, którzy byli zawsze uczciwi cisi i pracowici. Aby za ich składki opłacać emerytury uprzywilejowanych młodszych pieszczochów władzy. To posłowie zawodowi jak pan Pawlak uchwalali niedawno przywileje ze strachu przed rozrabiającymi pod sejmem tłumami etatowych związkowców. A teraz wobec wyborców udają, że są tymi co naprawią system. Nie trzeba było systemu psuć panie pośle wtedy gdy był pan Premierem.
Problemem jest kosztowne niesprawiedliwe prawo emerytalne pełne wyjątków i odrębnych systemów emerytalnych dla różnych grup nacisku. Jest to prawo okradające tych, co pracowali długo i płacili pełne składki rentowe i emerytalne przez 45 i więcej lat, aby tworzyć kasty uprzywilejowanych młodych nierobów z wysokimi emeryturami za śmieszne niskie kwoty wpłaconych składek. To istnienie odrębnego systemu emerytalnego dla górników innego dla kolejarzy, innego dla nauczycieli oraz KRUS i uposażenia emerytalne prokuratorów sędziów i wojskowych oraz innych płaconych z budżetu świadczeń emerytalno rentowych dla wybranych urzędników powoduje , że brak pieniędzy na emerytury w ZUS. Tylko system powszechny i równy dla wszystkich pracujących może zapewnić najtańsze koszty obsługi i zapewnia sprawiedliwość i bezpieczeństwo systemu emerytalnego. Panie wicepremierze prezesie partii wiejskiej wystarczy przestrzegać zasady, że wysokość emerytury zależy wyłącznie od sumy wpłaconych składek. Gdyby tak zwani „rolnicy” płacili składki do ZUS jak osoby samozatrudnione poza rolnictwem zaoszczędzono by po likwidacji KRUS kilkaset milionów na utrzymywanie tej instytucji a niewielkie zwiększenie zatrudnienia w ZUS wystarczyłoby aby obsłużyć ten dodatkowy 1 milion płatników i 1.5mln emerytów i rencistów.
Pan jest ministrem gospodarki a nie robi nic aby naprawić zepsuty system emerytalny państwa a tylko wymyśla coraz to nowe sposoby okradania tych, płatników i podatników, którzy przywilejów nie mają aby przedłużać trwanie kasty zawodowych polityków przy publicznej kasie.
Problemem jest tragicznie niska efektywność polskiej Gospodarki. Polska gospodarka kraju mającego 38 milionów obywateli zdolna jest do wytworzenia rocznego PKB równego PKB jaki wytwarza zaledwie 9 milionów Szwedów. Co pan panie ministrze gospodarki proponuje aby zwiększyć polskie PKB wszak za to bierze pan pieniądze. Zostaw pan reformowanie ZUS tym którzy umieją liczyć. Zrównaj pan dochody KRUS z jego wydatkami, bo obecnie tylko 7% wypłat finansowanych jest ze składek ubezpieczonych w KRUS a aż 93% stanowi dotacja z podatków zabieranych ubezpieczonym w ZUS.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy