KIKA23233, niczego człowieku nie rozumiesz. Przecież PiS musi teraz się bronić i stąd dyrdymałki wygadują. Wybory za pasem,a tu takie draństwo! Tamte negocjacje odbywały się między wydelegowanymi przedstawicielami danych klubów. Te zaś jeden na jednego. W jakim więc celu takie spotkania? Kaperowanie ludzi za jakikolwiek stołek jest przestępstwem. Co innego,gdyby w tym pokoju była delegacja PiS i SamoobronyNp. po trzech i uzgadniali,jaki komu urząd przypadnie. Czym innym jest natomiast jeden na jeden i targowanie sie,ile posłoó przyciągnie Begerowa i co w zamian może otrzymać. Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między negocjacjami przedstawicieli dwóch partii, a kupczeniem sam na sam, to albo nie chce widzieć, albo umyślnie popiera przestępne działania.

Skoro rozmowa Lipińskiego z Begerówną to była korupcja, to szykujcie pare tysięcy miejsc w więzieniach dla polityków od lewa do prawa od 89 roku :). Bo takich niby korupcyjnych rozmów było tysiące, teraz są z PSLem, niedobitkami z Samoobrony, a kilka miesięcy temu były z posłami PO. Kto choć trochę zna się polskiej polityce wie o tym doskonale, że tak u nas wygląda robienia polityki.
Mi też się to nie podoba, że takie mechanizmy od 89 roku funkcjonują, ale niestety mamy taką ordynacje jaką mamy. Zmienmy ordynację na 51% dla zwycięskiej partii, niech odpowiada za całe 4 lata rządów.
Jedyny plus z tej sztucznie rozdmuchanej pseudo afery jest taki, że Samoobora traci i mam nadzieję, że ludzie przestaną głosować na Leppera i jego dwór.

Oj Pawlak, widzę, że nie wyciągasz odpowiednich wniosków. No dobra... najwyżej błotem i Ty się pobrudzisz i za parę tygodni ktoś Ci powie ... "i po co Ci to było"