Wskazanie z Maripozy
/ 83.6.26.* / 2011-12-23 01:50
1. Nie gadać głupot. Uczestnictwo w światowym rynku finansowym i to jeszcze z aktywami (no prawda, że śmiesznie małe) to nic złego.
2. Jeśli dają tyle ile dają w MFW nam za ewentulaną "lokate długoterminową" - faktycznie:
a) albo zrobić to jako postawinie do dyspozycji MFW części z tych 20mld, jakie nam postawił (wmusił, jak przyszła Belka, bo Skrzypek tego nie dawał sobie wcisnąć) za procent taki jaki od nas bierze "za gotowość"
b) albo - jak ma iść z "rezerwy bankowej", bez wliczanai w nią "kredytu do dyspozycji" z MFW - to renegocjować odsetki płacone przez nas od tego co nam posatwili do dyspozycji.
3. Robić tak jak powie Jan-Vincent - powtarzamy - ma zasługi bo "wypieprzył" z MF tego Balcerowicza do kwadratu, zwanego dla zmyłko Gomułką.
4. Nie słuchać Rybińskiego - to przecież zwykły głupek , ktorego Sławiński zrobił przejściowo profesorem SGH - no niby co napisał Rybiński, że trzeba przestrzegać PRAWA NIKCZEMNEGO?.
5. Nie wkręcać Pawlaka w to co powiedział Rybiński a nie Pawlak - Pawlak i tak się nie da wrolować. W dzieciństwie nieraz manto dostal jak zamiast pilnować gęsi grał z kolegami w woza. To ga na inteligencję, spostrzegawczość, pamięć i przebiegłość. (Młodzi, wykształceni, z wielkich miast jej nie znają - od małego są ogłupiani brydżem w którego małe chłopaki ze wsi grają -pod ksywą "gra w mosta" - mniej chętnie bo albo to gęś albo to krowa wyjadają nieopatrznie karty wyłożone na murawę jako na stolik.
6. Prawo NIKCZEMNE zmieniać - czy to bankowe czy to ubezpieczeniowe, czy to pracy.