Kim III nnnbhggvf
/ 130.60.28.* / 2010-04-21 17:49
Oto powody:
Po pierwsze:
Jaroslaw Kaczynski znajduje sie w bardzo trudnej sytuacji emocjonalnej. Kandydowanie i ewntualne zwyciestwo wymagaloby od niego wkladu wielkiej energii (walka wyborcza i nastepnie urzedowanie).
J. Kaczynski potrzebuje pewna ilosc czasu, aby dojsc do siebie.
Po drugie:
Silna partia opozycyjna jest wazniejsza sprawa niz prezydentura, tym bardziej, ze usiluje sie pelnomocnictwa prezydenta oslabic.
Po trzecie:
Wiaze sie to z poprzednim punktem. Gdyby J. kaczynski zostal prezydentem, PIS prawdopodobnie poszedlby w zozsypke, a przynajmniej bardzo by sie oslabil. I po co wtedy Jaroslawowi prezydentura? Jaroslawowi chodzi o zmiany w Polsce, a nie o sprawy reprezentacyjne.
Po czwarte:
Wystawienie takiego kandydata na prezydenta, jak Zbigniew Ziobro, byloby dobrym sygnalem ze strony PISu w kierunku zmian pokoleniowych. Moim zdaniem Z. Ziobro jest czlowiekiem pelnym energii i dalby sobie rade z obowiazkami prezydenta. A jesli chodzi o szanse, to zbigniew Ziobro chocby chodzil tylem i nic nie mowil z latwoscia wybralby wybory z Komorowskim.