Forum Polityka, aktualnościPolityka

PiS wzywa obywateli do karmienia kaczek

PiS wzywa obywateli do karmienia kaczek

Money.pl / 2006-09-23 20:15
Komentarze do wiadomości: PiS wzywa obywateli do karmienia kaczek.
Wyświetlaj:
pchelek / 83.31.253.* / 2006-09-25 18:58
i wszystkich - jak im sie dziobow nie pozatyka - albo nie odstawi od koryta
antyPiS / 213.158.197.* / 2006-09-24 12:50
...arszenikiem, cyjankiem lub strychniną.

Taki tam żarcik. ;-)))
grot / 2006-09-25 16:09
trochę mnie mierzi ten slogan, karmiliśmy już różnych ale żeby wprost się domagać ! Karmimy blisko rok TE KACZKI A a ciągle mało i mało
marek1953 / 83.24.25.* / 2006-09-24 23:26
Istotnie, taki tam sobie. Nawet bardzo taki sobie..Nawet mało śmieszny. Znaczy się kiepski.
arahat / 83.24.152.* / 2006-09-24 11:25
stworzen roznoszacych chorobe zwana ptasia grypa..kazdy kontakt z ptactwem niesie konsekwencje zarazenia sie i ewentualnego zgonu...juz wole sld odstrzeliwanie chorego ptactwa a tym szczegolnie kaczek...
PL / 83.31.68.* / 2006-09-23 21:29
Wszystko jest jasne, jeśli zna się fakty. Koło się zamyka.:
"...Niemiecka Grupa Wydawnicza Handelsblatt została głównym udziałowcem portalu finansowego Money.pl. 12 czerwca 2006 roku przejęła 70% udziałów w spółce Money.pl. Pozostałe 30% pozostaje własnością Arkadiusza Osiaka, założyciela portalu i prezesa spółki".
Big Lebowski / 2006-09-23 22:06 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Szanuje Kaczynskiego dlatego ze nazwal SLD po imieniu tzn.ze jest to organizacja przestepcza i nigdy zdania nie zmienil...
. / 83.31.68.* / 2006-09-23 21:21
Pan Premier jest genialnym strategiem. Trzymam kciuki.
krzyhoo / 83.26.201.* / 2006-09-23 20:56
W następny łykend Lech i Jarosław będą workować kartofle i wyślą je do znanej niszowej redakcji w rewizjonistycznych Niemczech Zachodnich
zeta / 84.205.223.* / 2006-09-23 20:15
Brawo panowie Kaczyńscy! Wreszcie nabraliście dystansu (o co kiedyś prosiłam przy okazji prezentacji "kaczki piekarniczej"). Mam również nadzieję, że w polityce zakończy się okres "kwakania", a zacznie się działania - z pożytkiem dla Polski. Szlachetnym jest, że to wreszcie Wy przypomnieliście społeczeństwu, kto budował podwaliny dla obecnej wolności (patrz: rocznica KOR-u i przypomnienie postaci już zapomnianych), pomimo różnych ocen działalności tej formacji.
Parafrazując wypowiedź premiera - niewątpliwie nastał trudny okres dla PIS-owskiego rządu, który może tylko liczyć na wsparcie ze strony "dobrych ludzi" rozumiejących, że nie od razu Kraków zbudowano. Zwłaszcza, że dużo jest do "zamiatania" po poprzednich "rządzicielach". Lektura raportów, zwłaszcza tych "tajnych" poraża rozmiarem wyprzedaży Polski. Zastanawiam się, czy tutaj, poza językiem polskim, pozostało jeszcze coś naszego.
tatko / 2006-09-24 00:23 / Tysiącznik na forum
"zeta" - NAIWNIAK
zeta / 84.205.223.* / 2006-09-24 01:28
Oj tatko! Wszędzie Ciebie pełno! Wiesz co - skoro znasz się na wielu dziedzinach i masz gotowe recepty na rozwiązanie wszelkich kryzysów - proponuję Tobie np. wystartować w najbliższych wyborach samorządowych i spróbować rządzenia na swoim terenie. Z własnego doświadczenia gwarantuję Tobie wiele "emocji", zwłaszcza przy dzieleniu pieniędzy podatników. "Krótką kołdrę" masz gwarantowaną!
Póki co: żyjemy w wolnym kraju, a Konstytucja zapewnia nam wolność do wiary. Szanuj poglądy innych, a wtedy i Twoje będą szanowane. Konstruktywna krytyka - proszę bardzo.
Erykk / 85.198.235.* / 2006-09-23 21:03
Cieszę się Zeta z tego co napisałaś, bo ta moda na ciągłe ataki na Kaczyńskich zaczęły mnie denerwować. Nigdy nie głosowałem na PIS, ale w następnych wyborach na przekór panującej modzie, którą usilnie promuje Agora, Polsat i TVN zagłosuję na Kaczki.
wojcher / 2006-09-24 21:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Super - na złość mamie odmrożę sobie uszy, niezłe
wojcher / 2006-09-23 21:00 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zeta jest jeden problem. Od szukania winnych w portfelu mi nie przybędzie. Nie mówię że należy odpuścić ścigania przestępców, lecz należałoby to robić "przy okazji". Na pierwszym miejscu musi być gospodarka a w tej dziedzinie mamy rok stracony bo mimo szumnych zapowiedzi nic się nie zmieniło. No może zmieniła się maskotka PISu bo kot już nieaktualny (czyt. zapowiadanej obniżki podatków nie będzie).
marek1953 / 83.24.25.* / 2006-09-24 09:45
Proszę rozwinąć gospodarkę w Nigerii, przodującej w korupcji i zasięgu szarej strefy. Być może będzie zipała, ale z tego w portfelu nie przybędzie. Wręcz będzie ubywało
zeta / 84.205.223.* / 2006-09-23 23:34
Drogi wojcherze - mnie też nie przybywa w portfelu. Wręcz przeciwnie- coraz bardziej ubywa. Ale jeżeli zastanowisz się trochę dłużej, to przyznasz mi chyba rację, że obecna sytuacja nie jest tylko "zasługą" panów Kaczyńskich. Gdybyś przejął w posiadanie, nawet za darmo, gospodarstwo zapuszczone i z długami, gdzie "robactwo" wszelkiej maści wyłazi z kątów sam nie wiedziałbyś od czego zacząć. Zwłaszcza, że często wygląd zewnętrzny nie jest tożsamy z tym, co zobaczymy po przekroczeniu progu. Nie oznacza to, że usprawiedliwiam dotychczasowe działania panów Kaczyńskich. Staram się zrozumieć dlaczego Oni "gubią się" i pomimo szczerych chęci naprawy Rzeczpospolitej nie są w stanie wyjść z tego "zaklętego koła" kłótni i swarów, i przejść do działań merytorycznych.
Ja wiem, że ten ciągły "jazgot" jest męczący, a ponadto hałas nigdy nie służy ani myśleniu, ani działaniu. Niemniej, patrząc wstecz, pod "siłą spokoju" rozparcelowano dobra wypracowane przez kilka pokoleń Polaków. Np. banki -nie powstały "z dnia na dzień". Budowały swoją pozycję, bo nasi dziadkowie, rodzice i my deponowaliśmy tam każdy wypracowany grosz. A teraz okazuje się, że TYLKO cztery i to też połowicznie, są polskie. Spójrz na Niemców - u nich wszystko jest "Deutsche". U nas - w nazwie - "Poczta Polska". A propos podatków - ja też z miłą chęcią obdarowałabym moich najbliższych jakąś pieniężną premią, ale jak patrzę na stan konta to muszę wybierać niezbędne priorytety. "Tak krawiec kraje, jak mu materii staje".
wojcher / 2006-09-24 09:07 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jeśli starasz się zrozumieć dlaczego Oni "się gubią" to przypomnij sobie słowa Wałęsy o Kaczyńskich. Nie zacytuję bo dokładnie nie pamiętam, ale chodziło o to że Kaczyńscy nie nadają się do rządzenia bo władza jest ich nałogiem i celem samym w sobie. I to prosty robotnik-prezydent wiedział już 10 lat temu. Ja mu nie wierzyłem (nie był moim ulubieńcem), ale teraz zwracam honor
Co do banków to przypomnij sobie jak powstawały komercyjne banki w 1989r. A że prawo przewiduje tylko własność prywatną banków (Spółki Akcyjne) to i nie niech Cię nie dziwią fuzje. Każdy właściciel zrobi to co mu się opłaca. To już rynek reguluje.
Ponadto: gdyby tak na 45 lat zatrzymać (albo cofnąć-bo kto stoi w miejscu te się cofa) gospodarkę niemiecką i wpompować trochę kasy (o czym pisze Maxx poniżej) to wszystko byłoby "Polnische".
Czas skończyć szukania przyczyny naszej sytuacji gospodarczej w historii (nawet tej z ostatnich 17 lat) tylko wziąć się do roboty. Owszem, tę historię należy badać ale nie może to być działaniem priorytetowym
maxx / 2006-09-24 01:13
Porównanie obecnej sytuacji gospodarczej do zapuszczonego gospodarstwa jest nieco nietrafione (chociaż pod dywanem trochę syfu jest).

Droga zeta jeśli ktoś otrzymuje gospodarstwo i przez rok nie naprawia zniszczonych części, tylko psuje jego sprawnie działające elementy, zamiast spłacać długi zaciąga nowe, żyje ponad stan, zamiast przeprowadzić deratyzację, dezynsekcję i dezynfekcję owe robactwo podrzuca innym lokatorom oraz do tego wprowadza nowe insekty, to wybacz mi, ale jest on chu***** gospodarzem!

Nie dostrzegam natomiast szczerych chęci naprawy Rzeczpospolitej! Rzekłbym nawet, że bracia Kaczyńscy wyznaczają nowe negatywne standardy w rządzeniu państwem. Upolitycznianie wszelakich urzędów na niespotykaną dotąd skalę, kłótnie, intrygi i polityczne przekupstwa świadczą tylko o jedynym celu - utrzymywanie się u władzy za wszelką cenę!

Odniosę się także do poruszonej przez Ciebie kwestii własności dóbr narodowych. Otóz po II WŚ Amerykanie pakowali w Niemców miliardy dolców, a w nas Ruscy pakowali Marksa i Lenina. Przez to nie mieliśmy szans w wyścigu gospodarczym z Niemcami.
W czasach PRLu wiele zakładów było utrzymywanych przy życiu sztucznie. Mieliśmy przestarzałe technologie, kredyt zaciągnięty przez Gierka został przejedzony, na wszystko brakowało pieniędzy. Więc nie dziw się temu, że po transformacji ustrojowej, do naszych firm wszedł zagraniczny kapitał, gdyby nie ich pieniądze i technologie, plajtę zaliczyłoby dużo, dużo więcej firm, bo nie sprostałyby zagraniczej konkurencji.
Pewnie, że fajnie byłoby, gdyby nasze narodowe firmy były liczącymi się w świecie koncernami, ale tak nie jest. To jest niestety cena za naszą przegraną w II WŚ. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, a politycy wykorzystują to do swoich nikczemnych celów!
marek1953 / 83.24.25.* / 2006-09-24 09:42
Ma Pan rację,(w kwestii gospodarki) ale też nie do końca. O ile przemysł po latach panowania komuny był istotnie niewiele wart, zacofany i niedoinwestowany, o tyle banki czy ubezpieczenia mogły spokojnie funkcjonować pozostając w naszych rękach.

Prywatyzację zrobiono na łapu-capu, zrobiono praktycznie wyprzedaż jak w bankrutującym sklepiku, jakby głównym celem było pozyskanie kasy na bieżące wydatki i pozbycie się kłopotu. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że sprzedawano za połowe, drugą chowając do kieszeni. Sprzedawano trochę bez sensu, najpierw to co jeszcze funkcjonowało. Bo tu była większa i łatwiejsza kasa do podziału.

Nie zgodzę się natomiast z aż tak negatywną oceną polityczną . Uporczywie kształtowana przez media - jakby się wszyscy bali wspomnianej przez Pana akcji de-de-de. Cóż po najlepszych zbiorach, gdy szczury zeżrą połowę.


Mimo to zostaję i będę dokarmiał kaczki.
marek1953 / 2006-09-25 22:50
Poszedłem po rozum do głowy!!! Koniec z dokarmianiem kaczek!
marek 1953 / 83.24.25.* / 2006-09-26 00:27
To dość prymitywna zagrywka. Zarejestrować mój nick. I to nie po raz pierwszy.

marek1953 (niezarejestrowany).
marek1953 / 2006-09-26 21:21
Prymitywne to są zagrywki kaczek. podobno przykład idzie z góry, to go biore
zeta / 84.205.223.* / 2006-09-24 02:56
Dzięki Ci maxx za "analizę dziejową". Przyznaję - bez bicia - że trochę "zamiotłam" w niepamięć. Chciałabym żyć do przodu, ale nawet Ty odbierasz mi nadzieję, że w tym kraju jeszcze "coś" może udać się. No, może tylko wtedy, gdybyśmy znaleźli i sklonowali polityków "wysokiego formatu" i przetransponowali na nasz grunt (tak sobie przez chwilę pomarzyłam). Nie ma już na kogo stawiać! Czyżby jedynym wyjście była emigracja? Bo skoro przejęli nas inni, to jest obojętne gdzie jest się "wyrobnikiem".
Co do upolityczniania urzędów - nie jest to przypadłość tylko panów Kaczyńskich. W terenie widać to najlepiej - nie jesteś "nasz" (bez względu na opcję) to nie masz pracy, możliwości awansu, a nawet podnoszenia kwalifikacji. Kwalifikacje wręcz stają się przeszkodą, bo stanowią zagrożenie!
Niestety - domeną polityki nie jest "czystość" tylko ciągłe układy, układy... i wierz mi (albo i nie), ale nie ma tam miejsca dla uczciwych. Nuda veritas.

Najnowsze wpisy