Prostownik
/ 87.139.103.* / 2011-02-19 10:54
Psy szczekają a karawana idzie dalej.
Ludzie, przynajmniej ci, z którymi mam do czynienia, przestają być zmęczeni tym politycznym cyrkiem, zaczynają być wściekli, a to nie wróży nic dobrego, bo faktycznie chodzi tylko o zdobycie władzy i bycie przy korycie, o którego napełnianie dba coraz liczniejsza rzesza urzędników.
Dorzućmy do sondaży wyborczych a nawet dajmy ludziom w ten sposób wypowiedzieć się w wyborach opcję:
- "Na żadnego z nich" - tzn startujących kandydatów.
Wówczas głos nie traktowany byłby jako nieważny.
Jaka wówczas byłaby frekwencja wyborcza?
Gdyby wówczas wygrał "Żaden z nich", jak w firmie, która plajtuje wprowadzony musiałby być zarząd komisaryczny z ograniczonymi uprawnieniami na 90 dni do kolejnych wyborów.
Może to obudziłoby elity.