Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Płaskoń: Politycy wyjechali. Niestety, nie na zawsze

Płaskoń: Politycy wyjechali. Niestety, nie na zawsze

Wyświetlaj:
Wyborcaa / 83.21.58.* / 2007-05-06 14:31
To bagno oczysci tylko lustracja.
Na uczelniach trzeba przeprowadzić lustrację choćby z tego powodu, aby ukazać
PRL-owski system produkcji rozmaitych „naukowców”, „intelektualistów”, „autorytetów moralnych” it.p., a przede wszystkim ukazac wątpliwą jakość "uczonych". Ciekawe byłoby ujawnienie, jak w okresie PRL-u tworzono elity poprzez sprzedaż i kupno tytułów naukowych i dyplomów akademickich; jak produkowano rozmaitych publicystów, dziennikarzy i innych naganiaczy socjalistycznych, którzy dzisiaj funkcjonują jako naganiacze na liberalizm, tolerancję i europejskość
rosa / 2007-05-06 15:46 / Bywalec forum
Powtarzasz się w wielu miejscach na tym portalu. Niezależnie od tematu ty zawsze swoje.
wolowa / 83.24.202.* / 2007-05-06 16:02
a co, przypadkiem nie może?
CzarnyZajaczek / 2007-05-04 21:04
Kiedyś już mieliśmy rząd nie-polityków, tzw. "fachowców", którzy w dodatku sami się pomiędzy sobą dobierali, kto z nich ma rządzić. Oczywiście mówię o PRL. Demokracja polega na tym że obywatele biorą odpowiedzialność za swój własny kraj - demokracja to nie tylko wybory w których wybiera się jednych albo drugich populistów, jeżeli większość Polaków ma w d*** to co się z Polską stanie, to żaden "rząd fachowców/menedżerów" nie pomoże, nawet jak początkowo będą zarządzać dobrze, to jak się zorientują że Polaków g*** obchodzą losy kraju jako całości, to do władzy dopchają się cwaniaczki, dokładnie tak jak było w czasie PRL.

Po prostu Polacy jeszcze nie czują się odpowiedzialni za swój kraj, i patrzą tylko aby ich "wybraniec" "wyrwał" coś dla nich z budżetu państwa.
zapałka / 83.6.127.* / 2007-05-05 08:01
Przecież nie ma na kogo głosować. Ordynacja jest tak skonstrułowana, że ne mam możliwości wybrać polityków, którym potencjalnie ufam. Poza tym co innego mówią w trakcie kampani wyborczej, a co innego jest później (tanie państwo Kaczyńskich - chi, chi). Głosyjemy na przysłowiowego Kowalskiego a zostaje wybrany Wiśniewski. To jest ta demokracja? To ja tak mam wpływ na pańswtwo? To są kpiny.
CzarnyZajaczek / 2007-05-04 21:09
spieszę dodać, że w PRL cwaniaczki dochodziły do władzy, ponieważ system był tak skonstruowany, natomiast teraz my sami sobie takich cwaniaczków wybieramy
~kazek / 83.29.4.* / 2007-05-04 16:17
Żałosne są te wypociny Płaskonia.
Warto zmienić trochę ton, albo redaktorów.
Nie można tak pisać. Trzeba trochę kultury!
Politycy są we wszystkich państwach i (czy nam się to podoba, czy nie) są potrzebni.
Takie te prymitywne (populistyczne) hasła Płaskonia.
Lepper, Gierych, Lepper itd.
A może by tak raz podkreślić, że wreszcie będzie matematyka na maturach, że wreszcie czegoś się zaczyna od młodzieży wymagać.
Tylko najeżdżać, najeżdżać ..na władzę - straszny populista!
~kazek / 83.29.45.* / 2007-05-05 21:43
Czerwony Baronie (z SLD?).
Dlaczego piszesz "debilowi"?
Poczytaj dzisiaj w wiadomościach. Minister Edukacji RP sprzeciwił się przyjęciu jednolitego podręcznika do historii w karajach UE. Dodam, że ministrowie z wcześniejszych rządów wręcz płaszczyliby się przed uniowcami i po rąsiach całowali.
A co takiego w tym podręczniku (do HISTORII!!!)
- brak wzmianki, że II wojna światowa rozpoczęła się w 1939 roku
- brak informacji, że pierwszą ofiarą była Polska.
... a czego jeszcze brak - warto poszperać samemu.
Niezłomy jest Związek Unijnych Republik - tak na to czekasz Czerwony Baronie?

Nawiasem mówioąc zauważam, że znaczna część ludzi zaczyna bardzo doceniać pociągnięcia Ministra Edukacji.
zgadnij kto to / 213.158.197.* / 2007-05-04 13:42
Widzę, że sezon ogórkowy w pełni - nawet Płaskoń nie wali po Kaczorach widząc po sondażach, że przynosi to skutek odwrotny do zamierzonego ;-)))

Zatem poczytajmy kogoś, kto naprawdę ma coś do powiedzenia:

"„Szczęk broni, rzeź obywatelów (...) od wszystkich sąsiednich granic zatargi, najsolenniejszych traktatów złamanie, wolność u nóg tyranii... słowem płacz, nędza, ubóstwo, spustoszenie, zabójstwa, gwałt, niewola, kajdany, łańcuchy, spisy, noże, pale, haki i różne okrucieństw instrumenta, są to właściwe i istotne znamiona Stanisława Poniatowskiego, intruza i uzurpatora tronu polskiego”. Tak brzmi fragment manifestu detronizacyjnego z 15 października 1770 roku, sporządzonego przez konfederatów barskich.

Nietrudno zauważyć, że jego stylistyka jest bardzo podobna i do lamentów podnoszonych przez zagrożonych lustracją konfidentów i do donosu, jaki złożył na Polskę jeden z dwóch naszych „skarbów narodowych”, pan profesor Bronisław Geremek, zwany również „drogim Bronisławem”.

14 maja 1792 roku Seweryn na Rzewuskach Rzewuski, Orderu Orła Białego kawaler, wydał w Targowicy manifest wzywający do obalenia dopiero co uchwalonej Konstytucji 3 maja. Czytamy tam między innymi, że ponieważ Sejm Wielki „Królowi Jegomości wojsko, skarb, ius agratiandi i moc absolutną w ręce oddał, prawo szlachcica nad jego poddanym nadwerężył i zupełnie je znieść zamyśla, słowem, wolność zniósł, niewolą Rzeczpospolitą sprofanował i imię szlachcica zgubić usiłuje – z tych powodów Sejm niniejszy za Sejm gwałtu i za illegalny” uważamy.

Czyż to nie mógłby być manifest Ruchu Obrony Zdobyczy III Rzeczypospolitej pod przewodnictwem Aleksandra Kwaśniewskiego, na który czekają nie tylko konfidenci komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, wszelkiego rodzaju złodzieje i aferzyści oraz agenci obcych wpływów i do którego akces zgłosił rozpięty właśnie na pluszowym krzyżu profesor Bronisław Geremek i Tadeusz Mazowiecki?

Okazuje się, że targowiczanie dochowali się w Polsce licznego potomstwa, które – podobnie jak niesławnej pamięci antenaci – gotowe jest sprzymierzyć się z każdym i podkopać resztki suwerenności państwowej Polski – żeby tylko nie dopuścić do ujawnienia haniebnych kart własnego życiorysu, albo nie pozbawić się możliwości pasożytowania na państwie i współobywatelach.

Historia niestety się powtarza również w tym sensie, ze takie akty zdrady nie spotkały się z karą. Wyjątkiem od tej pobłażliwości był samosąd, jakiego na targowiczanach dopuściło się warszawskie pospólstwo. Odtąd targowiczanie starają się unikać sądów i wolą, by sądziła ich tylko Historia."
ŁowcaWykształciuchów / 2007-05-05 08:27 / NiePOsPOlity Intelekt
Brawo za poprawną odpowiedź! W zorganizowanym przeze mnie konkursie wygrał Pan darmowy dostęp na www.michalkiewicz.pl ;-)
marek 19-53 / 83.24.52.* / 2007-05-04 23:14
Świetne, ale jeden drobny błąd. Wcale nie chcą, by sądziła ich Historia. Chyba, że za sto lat. Stąd piękne hasło - budujmy przyszłość. Na przeszłość spuśćmy zasłonę milczenia (wstydu).
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-05-04 18:29
Bardzo dobry tekst wysokich lotów, bardzo rzeczowy. Oby więcej takich, niesamowicie podnisłyby poziom tego forum. Historia jak widać, to niegołosłowie, zatacza szerokie koło. Tylko sytuacja geopolityczna jest dużo lepsza od tej sprzed 216 lat. Inaczej ci reformatorzy "okrągłego stołu" których próbuje się dzisjaj wnieść na piedestał nie zawachaliby się powtórzyć Targowicy jak ich pradziadowie (nie wspominając o "obywatelach" bezpieki). Podziękowanie i pozdrowienia dla autora wpisu.
xzczcxsv / 83.12.141.* / 2007-05-04 22:45
hi, hi, UPR i PiS ramię w ramię!!!
ŁowcaWykształciuchów / 2007-05-05 08:29 / NiePOsPOlity Intelekt
jesteś w błędzie, koleś:

antykomuniści ramię w ramię przeciwko postkomunistycznej sitwie
marek 19-53 / 83.24.52.* / 2007-05-04 23:03
A czemu nie?

Bliżej mi do utopijnej, nieco anarchistycznej koncepcji UPR niż do "wolnorynkowej" PO-SLD. Tu wolny rynek oznacza wolny dla swoich. Pełnia praw - dla swoich.
marek 19-53 / 83.24.52.* / 2007-05-04 22:51
???? - trudno uwierzyć.
maa / 2007-05-04 10:06 / Tysiącznik na forum
Niby kto miałby tych ekspertów zatrudniać? Rozliczać?
Jakieś grono, wyłonione na zasadzie deus ex machina?

Przecież po to wybieramy posłów, by wyłonili, niekoniecznie ze swego grona taką kadrę menadżerska. Po to był zniszczony przez SLD i dobity przez PiS tzw. zasób kadrowy!

Polacy niestety wolą ciepełko socjalizmu. Dlatego wygrywają właśnie oni: SLD, AWS, PIS.
PO nie rządziła, ale to też są socjaliści. Różnic między nimi istotnych nie ma. Jedni są głupi (AWS i SLD), inni bardzo głupi (PiS) - to cała różnica. A wszystkie te partie rządzą wg. kultury politycznej odziedziczonej po PRL I ZSRR. Jedynym wyjątkiem, paradoksalnie, był rząd T. Mazowieckiego...

Nie podoba mi się ten felieton. Nieśmieszny i przypomina nieco głupawe wywody zwolenników Korwina Fiki-Miki.
marek 19-53 / 83.24.52.* / 2007-05-04 23:18
TAk, rząd Mazowieckiego bez wątpienia nie był głupi. Gruba krecha to nie przypadek. Ale to mądrość na użytek wybranych.
Swoich.
janru / 217.75.58.* / 2007-05-05 21:29
Weż i poczytaj trochę historii nie tak odległej a tak szybko przez wielu zapomnianej.Jaka była Polska po 1989 roku,jakie wojska w kraju stacjonowały z czym trzeba było się użerać ,jakie było zaplecze polityczne . Teraz po tylu latach stania za filarem jesteście tacy mądrzy,błyskotliwi i skorzy do rozliczeń-brawo
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-05-05 22:41
Więc nadawali się do tego ludzie wcześniej ubabrani krwią. Ale czemu ich od razu wynosić na piedestał?
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-05-05 22:48
Oni też są twórcami historii, ale takimi jacy byli faktycznie a nie jak chcieliby ich widzieć niektórzy.
tomashb / 2007-05-04 09:44
Popieram pomysł o zarządzaniu krajem przez "wyspecjalizowana" firmę. W łatwy sposób można by wyznaczyć im zakres zadań i obowiązków, rozliczyć z wykonanej pracy, zmotywować do lepszych wyników.
Politycy mogli by sie zająć roztrząsaniem historii (oczywiście za własne pieniądze)
marek 19-53 / 83.24.52.* / 2007-05-04 23:09
Mały problem - kto im wyznaczy zadania, będzie rozliczał i motywował.

Czyż nie mieliśmy już komputeryzacji ZUSu.

Najnowsze wpisy