jesienią 2011 już spora część gawiedzi wyleczy się z wirusa peruwiańskiego i zacznie dostrzegać owoce czteroletnich rządów Partii Obciachu ; kolejna podwyżka podatków, dług publiczny wyższy o kolejne kilkadziesiąt miliardów, porażka tzw. reformy zdrowia itd.
Należy więc to wszystko przeciąć, na fali straszenia przed wrednym kaczyńskim wygrać wybory a potem zabrać kasę znienawidzonym przeciwnikom politycznym. Scenariusz wydaje sie prawdopodobny, gdyż spora część gawiedzi w swoich politycznych wyborach zachowuje sie tak samo jak podczas zakupów w hipermarkecie: wybieraja tylko towary znajdujące sie na wysokości oczu, ładnie opakowane i w ramach tzw. promocji. Dopiero po dotarciu do domu okazuje się, że wśrodku jest badziewie, towar śmierdzi a w dodatku jest na kredyt.

.