Ceneo
/ 79.187.93.* / 2011-11-24 10:48
Praprzyczyny spadku popularności są dwie:
1. Nie wywiązywanie się od ponad 4 lat z obietnic wyborczych, brak zdolności - a może woli politycznej? - do wprowadzenia niezbędnych reform, do przedstawienia całościowego konceptu modernizacji kraju;
2. Brak kompetencji do rządzenia krajem i sprowadzenie procesu sprawowania władzy politycznej do walki koterii o miejsce w systemie i wpływy pod płaszczykiem dbałości o interes społeczny
Wynik Partii Omnipotencji byłby jeszcze znacząco gorszy, gdyby nie rozbicie organizacyjne i polityczne opozycji, nie dysponującej merytorycznym tytułem do sformułowania alternatywy wobec P.O.
Odradzam jednak elitom rządzącym triumfalizm, błogi spokój, funkcjonowanie w przeświadczeniu, że brak ustawowo przewidzianych wyborów, rozbicie opozycji, zapewnia luksus i komfort rządzenia.
Sytuacja polityczna może się szybko i radykalnie zmienić. Jeżeli społeczeństwo nie skonstatuje celowości reform, nie zechce się z nimi utożsamiać, między innymi ze względu na ich wybiórczy i stronniczy w aspekcie kosztów społecznych charakter, czekają nas nieuchronnie radykalizmy. Mówiąc obrazowo i nieco upraszczając pracownik najemny nie wyrazi zgody na przerzucenie wyłącznie na niego kosztów zmian i zaniechań.
Czy oligarchie partyjne, polska partiokracja rozumie istotę problemów i szacuje ryzyka? Osobiście szczerze wątpię.
Szerzej na temat polskiej partiokracji, dylematów i zaniechań na:
frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com