Wyborcy PO sa niezdyscyplinowani. Dlatego niedoszacowane sa opcje lewicowe i prawicowe. W 2001r. w wyborach SLD mialo 30%, a w wyborach mieli 42%, LPR mial ostatnio 3% a dostali 7%. Nie zmienia to faktu, ze dzialacze LPR przechodza do PiS wiec ta partia zyska, to samo z SLD, ktore przejmuje SDPL, PSL juz nie ma pieniedzy na dzialalnosc i dlatego wyprzedaje majatek trwaly. Dlatego tez do sejmu nie wejda KPEiR, PD, SDPL, LPR i PSL. Trzeba sie liczyc z tym, ze bedzie do sejmu wchodzic coraz mniej partii. Widac, ze ksztaltuje sie demokratyczna lewica 20%, liberalowie 30%, populisci i ludowcy 15%, konserwatysci i narodowcy 35%. Jak sie okazuje im bogatszy i bardziej zreformowany kraj tym wiecej zwolennikow gospodarki liberalnej, w gospodarkach zbiurokratyzowanych i ochronnych demokraci i populisci, otwarty swiatopoglad to smierc dla konserwatystow. Dlatego PiS bedzie wygrywal kolejne wybory. Polska przechodzac udane reformy wzmocni liberalow, a fiasko reform wzmocni demokratow i populistow. Brak reform to pozywka dla konserwatystow.

Pożyjemy, zobaczymy jak będą głosować polacy...

Dobra rada dla LPRu - widocznie za mało polscy jesteście że tak ludzie się od was odwracają. Na waszym miejscu walnąłbym reklamy, LPR-Prawdziwi, Najprawdziwsi Polscy Polacy z Prawdziwie Polskimi Rodzinami, a w nawiasie: w odróżnieniu od nie-Polaków, czyli Niemców, Japońców (tutaj wszystkie inne nacje) oraz masonów, rowerzystów, komunistów oraz liberałów, których na stosie spalić trzeba jak najszybciej (to ostatnie małymi literami, bo ostatnio niemodne).