PO chce negocjować z PiS kształt ustawy medialnej
Money.pl
/ 2009-03-03 15:50
cs1
/ 193.111.166.* / 2009-03-03 15:50
Teraz publiczne media bedą na garnuszku koalicji rządzącej co dzieli pieniądze w budżecie.
Abonament to jedyna gwarancja niezależności i wystarczającego finansowania mediów - pod warunkiem zmiany sposobu ściągalności abonamentu, by był to podatek obowiązkowy niezaleznie od tego czy posiada się TV lub radio czy nie.
W związku z brakiem kasy w państwie taki nowy podatek na media mógłby trochę odciążyc budżet inaczej na media prawie nic nie zostanie. Podatek ten przez swą powszechnośc byłby niski i nieuciążliwy.
studentMIM
/ 2009-03-03 16:14
/
Tysiącznik na forum
Media i tak są upolitycznione, a taki krok uprości podatki i skończy z jawnym nieprzestrzeganiem prawa (niepłaceniem abonamentu)
marek 19.53
/ 83.31.67.* / 2009-03-03 17:18
skończy z jawnym nieprzestrzeganiem
prawa (niepłaceniem abonamentu)
Idąc dalej tym tokiem rozumowania należy znieść ograniczenia prędkości (łapany jest może co stutysięczny), zlikwidować KK, KPC itd. - skończymy z jawnym nieprzestrzeganiem prawa.
A taki krok nic nie uprości:
1. Płacą wszyscy nawet niemający TV
2. Podatek nie byłby powszechny, bowiem mamy jeszcze bezrobotnych i rolników - nie figurują w systemie podatków osobistych.
Media i tak są upolitycznione
Ale przy systemie abonamentowym istnieje szansa, że media publiczne będą pod wpływem (lub choćby częściowym) opozycji a nie tubą partii rządzącej za pieniądze publiczne.
Może kadencję zarządu przesunąć o połowę kadencji parlamentu i zarząd ilościowo mianować odwrotnie proporcjonalnie do składu parlamentu (zapewnić opozycji przewagę).