Jesteś przekonany, że chcieć to móc ?
Nie w relacjach międzyludzkich.
Za Boyem-w tym najwjększy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz. Tego samego.
Winą PO a personalnie Tuska jest pozwolenie na niegodziwe wykończenie Cimoszewicza.
Cimoszewicz, gdyby został prezydentem-a powinien- byłby sprzymierzeńcem PO. Projekt wielkiej koalicji PO z PiS był i jest mrzonką albowiem bracia Kaczyńscy są nonkonformistami co udowodnili swoim postępowaniem.
Dzisiaj widać jak na dłoni, że decyzja PO o pozostaniu w opozycji była słuszna. "Jutro i pojutrze" jej słuszność będzie jeszcze bardziej wyrazista.Gdyby jeszcze PO zdobyła się na samooczyszczenie i wywaliła Miodowicza na zbity pysk !