TP SA miała wysokie ceny i dopiero prywatna konkurencja wymusiła obniżkę.Podobnie jest z energią, przesył pod kontrolą by zagwarantowac wolny dostęp do rynku i kto produkuje energie taniej niech sprzedaje.
Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie umi. Biedny, biedny Rokita. Ale szkopuł w tym, że on nam może zaszkodzić nieodwracalnie. Bronić się, czy uciekać?