Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Początek głębszej korekty na GPW

Początek głębszej korekty na GPW

Money.pl / 2007-02-27 17:45
Komentarze do wiadomości: Początek głębszej korekty na GPW .
Wyświetlaj:
pio24 LESZCZ / 2007-02-27 23:05 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
jutro usa bedą patrzeć na nas jak my dziś na nich
zamknijmy indeksy na 0.1+ żeby wiedzieli jaki kierunek mają obrać
inaczej akcje na LONG TIME za grosze nie oddam swoich
dobranoc
valjean / 2007-02-27 22:59 / Galernik
pieniądze rzecz nabyta więc uszy do góry, jak spadnie urośnie. wprawdzie nie wiem ile spadnie ani ile czasu bedzie potrzebować żeby wrócić ale nie planuję za tydzień umierać.
spoko loko lus is bono (czy coś takiego).
;)
Pablo / 2007-02-27 23:15 / "Uznany Gracz Giełdowy"
spoko loko luz i sponton - tak to leci
risky-rainmaker / 2007-02-27 22:58 / Ostatni Optymista
Warren pisałeś, że masz czas....ale tak spojrzałem na wykresy....jak dupło w latach 20 ubiegłego wieku u jankesów...to 20 lat wychodzili z tego...może te nasze 30 lat...to nie tak dużo...:))
risky-rainmaker / 2007-02-27 23:01 / Ostatni Optymista
a poźniej 25 lat się kiśili...
risky-rainmaker / 2007-02-27 23:03 / Ostatni Optymista
dalej idąc....może my się też będziemy teraz kisić..
gio / 2007-02-27 23:00 / portfel / Tysiącznik na forum
Jezus Maria. No nie... tego nie można porównywać - to już jakieś chore jest!
warren buffet / 2007-02-27 23:00 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
he he ty mnie nie strasz. ja chce standartowe schodki, spadki i zarobki :) jak za dawnych lat :)
buszujący / 2007-02-27 22:57
przynajmniej udał mi się dziś myk z lubą. reszta padaka.
życzę wszystkim zielonych snów....i zielonego przebudzenia.
hannibal / 2007-02-27 22:56 / portfel / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Złoto spadło jako jedyne......bo było notowane po 19.30.....więc jutro spadki na surowcach innych również....czyli....wiadomo o co chodzi.....fuck,fuck,fuck
warren buffet / 2007-02-27 22:56 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
2007-02-27 22:43:04 | *.*.*.* | 2wb [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ]
Re: Początek głębszej korekty na GPW [7]
Chryste Panie jak zobaczylem w telewizorze co sie dzieje w
stanach to z naddzwiekowa predkoscia przylecialem na forum, w
ciezkich chwilach razem latwiej.
Ale tak na powaznie czegos takiego chyba nie widzialem i juz nie
wiem czy to tak wyczekiwana korekta, ktora miala nam dac pare
dni na zakupy w promocji i hula do gory z powrotem na szczyty.
Chiny otwieraja sie o 2:30 moze jakies czuwanie zorganizujem?

===

dajcie strone do chin.... 2:25 chyba sie otwieraja.... ja bede patrzył, bo i tak nie spie tylko gram w nocy
Kenobi / 2007-02-27 23:09 / Uznany malkontent giełdowy
Nie jest źle. W 1987 r. DJ na jednej sesji stracil 22%.
warren buffet / 2007-02-27 23:11 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
:/
Ojciec&Syn / 2007-02-27 23:05 / Tysiącznik na forum
A w co grasz przyznaj się.
Domniemam że to jakaś strategia :)
Ojciec&Syn / 2007-02-27 23:02 / Tysiącznik na forum
Widze że jesteśmy z tej samej gliny... :)
Pozdrawiam.
Doxon / 2007-02-27 22:57 / Tysiącznik na forum
W bombaj taxi? :))
de havik / 2007-02-27 22:54 / portfel / "Tysiącznik na forum"
Autor: poszi
Data: 27.02.07, 22:41 + dodaj do ulubionych wątków
--------------------------------------------------------------------------------
Jest takie stare giełdowe powiedzenie "Nie panikuj. A jeśli tak, to jako pierwszy
gio / 2007-02-27 22:56 / portfel / Tysiącznik na forum
Jest też stare i dobre Byki wchodzą po schodach a niedżwiedzie wyskakują przez okno. Co widzimy.
Robbi / 2007-02-27 22:49 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mam do was małe pytanko. Wróciłem z zagranicy po tygodniu nieobecności i o ile wczoraj byłem jeszcze zadowolony bo przez tydzień niebytu portfel urusł 5,5% to po dzisiejszym dniu już nie jest tak dobrze bo oddałem prawie 5%.
Wracając do pytania to czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego Mostostal Zabrze tak leci w dół? Wczoraj -10%, dzisiaj prawie -11%. Wiem urósł wysoko ale czy to jedyny powod czy jest coś jeszcze co przegapiłem?
gio / 2007-02-27 22:53 / portfel / Tysiącznik na forum
ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY - a tak na serio to EMOCJE!
Kenobi / 2007-02-27 23:23 / Uznany malkontent giełdowy
Żadne emocje, na to za wcześnie. Nikt jakoś się nie dziwił, że rośnie bez opamiętania, z lukami do góry po 100 pkt. na sesji, bez większej korekty od dłuższego czasu, wszyscy licytowali sie ile to zyskał ich portfelik każdego dnia. Przecież potrzeba było na to coraz więcej pieniędzy, a cały ubiegly rok zagranica wycofywała zyski z GPW, tak że wypada zapytać: Gde pan je, pane Novak? Mamy drogie akcje, nie mamy pieniędzy. I znów dylemat - czekać, aż będziemy mieli jeszcze mniej, czy pogodzić się z małą stratą.
kolanko / 2007-02-27 23:49
jesli zagranica wycofala sie nie powodujac spadku, to znaczy , ze ich pieniadze zastapily nasze; Polak nie chodzi co dzien do knajpy i jezdzi starym autem inwestujac w gielde i marzac, ze stanie sie warrenem buffetem
gio / 2007-02-27 22:48 / portfel / Tysiącznik na forum
ale jaja - od popołudnia przeszło 700 wpisów.
astaś / 2007-02-27 22:58 / Bywalec forum
cóż , emocje jakby nasi o mistrzostwo grali
2wb / 2007-02-27 22:53 / Tysiącznik na forum
w ciezkich chwilach razem razniej
bystrzak34 / 87.206.238.* / 2007-02-27 22:48
Ludzie bessa to już historia a zawodowi gracze nawet dnia z kasą nie wytrzymią bo ich bedzie parzyła.Kasy w fundach jest tyle ,że głowa boli. Tak ,ze można uznac za teorie spiskową.Że te chiny to wybawienie dla korekty bo inaczej by jej nie było.
michoo / 2007-02-27 22:57 / portfel / "Hakuna Matata"
Może i tak... Rynek czekał na pretekst bo ilu to już od dawna korekty wypatrywało.
bystrzak34 / 87.206.238.* / 2007-02-27 23:04
popatrzcie tylko logicznie,nasze fundy faktycznie duszą się od nadmiaru gotówki która płynie potężnym strumieniem do nich.I tak jeszcze bedzie płynęłą.W najgorszym wypadku troche skorektują jeszcze a potem odkupią od panikującej zagranicy i będą rechotać ze śmiechu[a zresztą widac ,że zagr, jest mało.].A za 2 tyg. i tak znów będziemy dymać balony ale już na tych właściwych spółkach.Nie devloperce bo ta padnie.
Kenobi / 2007-02-27 23:35 / Uznany malkontent giełdowy
To jest taka czarna dziura - pieniądze wpadają i już ich nie ma. Za to są akcje, coraz mniej warte, więc niby przybywa,a faktycznie ubywa, bo ktoś wynosi bocznymi drzwiami. Myślę, że po tym co się dziś stało z pewnością dostaną ulgę od tego nadmiaru, żeby nie musiały tak się dusić.
warren buffet / 2007-02-27 23:07 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a co ma gotówka to świata ? czy te nędzne 10 mld cos znaczy ?
bystrzak34 / 87.206.238.* / 2007-02-27 23:11
A zresztą ostrzegałem fundy by nie podcinały gałęzi na której siedzą.Jak ja podcięli to teraz spadną i tyle.Bezrobocie ich czeka.hi,hi ha,ha.
antlar / 2007-02-27 22:48
Po sesji w USA
Piotr Kuczyński - Xelion
27 Lutego 2007 22:27


We wtorek w USA też, podobnie jak na całym świecie, giełdy akcji były w centrum uwagi. To, co działo się na innych rynkach (może za wyjątkiem walutowego) miało niewielkie znaczenie. Gracze przestraszyli się przeceny akcji w Szanghaju, gdzie indeks spadł o blisko 9 procent (wyparowało ponad 100 mld USD). Jak to zwykle bywa w takich przypadkach nic takiego spadku nie zapowiadało. Tak najczęściej, zupełnie nieoczekiwanie, rozpoczynają się duże przeceny. Zawsze jednak jest jakiś impuls, który taką przecenę uruchamia. Tutaj takim impulsem mogło być powołanie przez rząd Chin specjalnej grupy, która ma zwalczać przestępstwa kapitałowe. Władze Chin już od pewnego czasu ostrzegały, że spekulanci doprowadzają do powstania groźnej bańki spekulacyjnej.

Można powiedzieć, że przecież chiński rynek akcji nie jest tak znowu bardzo istotny dla innych giełd, ale tu nie chodziło o jego wagę. Wszystkie rynki od 4 lat kontynuowały hossę, która od dawna oderwała się przecież od fundamentów. Bańka spekulacyjna była nadmuchiwana niezwykle intensywnie, dzięki zalewowi taniego kapitału korzystającego z niezwykle niskich stóp procentowych. Nawet teraz trudno powiedzieć, żeby stopy były wysokie. W tej sytuacji taki sygnał z Chin, gdzie przecież w poniedziałek indeks ustanowił rekord wszech czasów, zmusił wszystkich do zastanowienia. W głowie każdego inwestora zrodziło się pytanie: czy za chwilę i na moim rynku nie wydarzy się coś podobnego? Na szukanie odpowiedzi nie było czasu, bo już inni zaczynali sprzedawać. W takich momentach przestaje działać analiza techniczna, dane makro i wyniki spółek. Liczy się tylko psychologia tłumu i strach. Gra na giełdzie to przecież jest zawsze walka chciwości ze strachem. We wtorek w USA też wygrał strach. Wyprzedaż rozpoczęła się od początku sesji i trwała do jej końca. Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja na rynkach Ameryki łacińskiej, gdzie argentyński indeks Merval, czy brazylijski Bovespa spadały po prawie 8 procent. Akcje stały się towarem niechcianym.

Taka przecena nie musi doprowadzić do następnych sesji spadkowych, ale jedno jest prawie pewne – leczyć się z tego spadku będziemy długo. Była szansa na to, że pod koniec sesji pojawi się promyk nadziei. Indeksy w USA spadły do poważnego wsparcia z grudnia 2006, tam się zawahały i po jego przełamaniu rynek się całkiem załamał. Spadki zbliżyły się do 4 procent. W tym momencie wkroczył popyt, któremu udało się doprowadzić do powrotu do tego wsparcia. Jednak końcówka znowu była bardzo słaba i ocalało tylko wsparcie na NASDAQ. Po takiej sesji są chyba tylko dwie możliwości: krach albo spore odbicie. W dużym stopniu będzie to zależało od jutrzejszych danych makro.

Wtedy, kiedy nie liczy się już nic oprócz strachu, nie bardzo jest sens pisać o danych makro, ale dla porządku trzeba je odnotować. We wtorek dane o styczniowych zamówieniach na dobra trwałego użytku były niezwykle słabe. Spadły aż o 7,8 procenta, a bez środków transportu o 3,1 proc. Rynek takich fatalnych danych zdecydowanie nie oczekiwał. Co prawda są one bardzo zmienne i uważane w związku z tym jako takie, na których podstawie nie należy podejmować długoterminowych decyzji inwestycyjnych, ale w sytuacji, kiedy już i tak na świecie panowała bardzo zła atmosfera musiały zaszkodzić indeksom i kursowi dolara. Dużo lepsze informacje podał Conference Board. Indeks zaufania konsumentów w styczniu nieoczekiwanie i całkiem wyraźnie wzrósł. To jednak było dla rynków zdecydowanie za mało. Teoretycznie dobre dane nadeszły też z rynku nieruchomości, ale były one dobre, jeśli widziało się tylko ilość domów, które sprzedano w styczniu na rynku wtórnym. Wzrosła ona o 3 procent. Jednak wzrosły też zapasy niesprzedanych domów, a mediana cenowa spadła szósty raz z rzędu (tym razem o 3,1 proc.). A przecież to ceny domów są podporą gospodarki amerykańskiej.

Nic dziwnego, że rentowność obligacji amerykańskich znacznie spadła (również dlatego, że kapitał uciekał z akcji i przechodził w obligacje), a dolar wyraźnie stracił. Rynek surowcowy praktycznie nie reagował na te wszystkie wydarzenia. Cena ropy nie zmieniła się, a złoto i miedź trochę staniały.

Wolumen gwałtownie wzrósł, co wagę spadku zwiększa. Na NYSE obróciło się 4,277 mld akcji (o 51 proc. więcej niż wczoraj). Na NASDAQ obróciło się 3,144 mld akcji (o 66 proc. więcej niż wczoraj).



Wykresy:

S&P 500 wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego, co jest sygnałem sprzedaży. Długa, czarna świeca też wspiera podaż. Opór na 1.424 pkt. Wsparcie na 1.387 pkt.

DJIA wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego, co jest sygnałem sprzedaży. Długa, czarna świeca też wspiera podaż. Opór na 12.420 pkt. Wsparcie na 12.070 pkt.

TRIN dał sygnał sprzedaży.

NASDAQ wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego. Otworzył też okno bessy. To są sygnały sprzedaży. Wsparcie jest na 2.393 pkt. Opór na 2.439 pkt., a poważny na 2.505 pkt.
kolanko / 2007-02-28 00:36
teorie zawsze byly i beda dorabiane do istniejacych juz wykresow
warren buffet / 2007-02-27 22:54 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
Po takiej
sesji są chyba tylko dwie możliwości: krach albo spore odbicie.
W dużym stopniu będzie to zależało od jutrzejszych danych
makro.
Ojciec&Syn / 2007-02-27 23:01 / Tysiącznik na forum
Warreno bardzo Ci szanuję jako gracza i kolegę z forum, ale poweidzmy sobie szczerze: dane bedą miały jutro
ch..j do powiedzenia. Teraz liczy się tylko psychologia i pieniądze lokalnych wataszków. Pamiętajmy że jest wiele grubych ryb którym pozywienie uciekło w wiekszym stopniu niz nam. Liczę na ich ruchy i na rozsądek ludzi, dane stanowic będą tylko tło.
"The rest is up to us".
warren buffet / 2007-02-27 23:16 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tak, z tego co patrze po forach, kazdy rano PKC
Pablo / 2007-02-27 23:21 / "Uznany Gracz Giełdowy"
nie mam nic przeciwko
gio / 2007-02-27 22:59 / portfel / Tysiącznik na forum
z parogodzinnym poślizgiem.
warren buffet / 2007-02-27 22:48 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dobra, wale juz to, nie bede sie przejmowal, przeciez w gotowce prawie jestem, ale to juz nie jest normalne. co innego jakby polska byla -3%... a caly swiat normalnie... to zrozumie.... ale to:

DJI 12216.60 -3.30%
S&P 500 1399.17 -3.50%
NASDAQ Comp. 2407.87 -3.90%
NASDAQ 100 1756.27 -4.10%
DJI-Future 12152.00 -4.00%
09:01 Hang Seng 20147.90 -1.80%
Londyn FTSE 100 6286.10 -2.30%
Francja CAC 40 5588.39 -3.00%
Wegry BUX 23624.20 -2.40%
Czechy CTX 1635.80 -4.10%
Austria ATX 4372.45 -4.90%
Szwajcaria SMI 8915.43 -3.30%
Wlochy Mibtel 32172.00 -3.20%
Hiszpania IBEX 35 14408.30 -3.00%
Portugalia 11816.00 -1.70%
Grecja 4565.08 -4.10%
Holandia AEX 500.33 -2.10%
Irlandia 9536.23 -3.50%
Szwecja SF Gen 384.89 -3.90%
Finlandia HEX 10162.50 -3.40%
Dania KFX 461.23 -2.70%
FTSE-Future 6248.00 -2.60%
CAC-Future 5525.50 -4.30%
Argentyna 2052.78 -7.50%
Australia All Ord 5977.60 -0.70%
Singapur STR Time 3232.02 -2.30%
Shanghai B-Shares 173.27 -8.30%
Tajlandia SET 683.95 -0.70%
Filipiny PSE 3331.29 -1.40%
Korea KOSPI 1454.60 -1.10%
Indonezja 1764.01 -1.10%
Taiwan 7901.96 - 1.76
Izrael TA-100 976.89 -2.00%


no to juz przypadek nie jest. widmo obleciało naszą planete ?
michoo / 2007-02-27 22:53 / portfel / "Hakuna Matata"
A może rzeczywiście jakaś kometa zmierza w kierunku ziemii i co grubsi już o tym wiedzą? :)
party123 / 2007-02-27 23:04 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Trzeba by sprawdzić czy na rynku szklanych paciorków zrobił się ruch :)
inwestor1975 / 2007-02-27 23:00 / Tysiącznik na forum
jak kometa to bez znaczenia akcje czy gotówka
inwestor1975 / 2007-02-27 23:00 / Tysiącznik na forum
jak kometa to bez znaczenia akcje czy gotówka
Ojciec&Syn / 2007-02-27 22:53 / Tysiącznik na forum
Co nas nie zabije..........
antlar / 2007-02-27 22:47
Po sesji w USA
Piotr Kuczyński - Xelion
27 Lutego 2007 22:27


We wtorek w USA też, podobnie jak na całym świecie, giełdy akcji były w centrum uwagi. To, co działo się na innych rynkach (może za wyjątkiem walutowego) miało niewielkie znaczenie. Gracze przestraszyli się przeceny akcji w Szanghaju, gdzie indeks spadł o blisko 9 procent (wyparowało ponad 100 mld USD). Jak to zwykle bywa w takich przypadkach nic takiego spadku nie zapowiadało. Tak najczęściej, zupełnie nieoczekiwanie, rozpoczynają się duże przeceny. Zawsze jednak jest jakiś impuls, który taką przecenę uruchamia. Tutaj takim impulsem mogło być powołanie przez rząd Chin specjalnej grupy, która ma zwalczać przestępstwa kapitałowe. Władze Chin już od pewnego czasu ostrzegały, że spekulanci doprowadzają do powstania groźnej bańki spekulacyjnej.

Można powiedzieć, że przecież chiński rynek akcji nie jest tak znowu bardzo istotny dla innych giełd, ale tu nie chodziło o jego wagę. Wszystkie rynki od 4 lat kontynuowały hossę, która od dawna oderwała się przecież od fundamentów. Bańka spekulacyjna była nadmuchiwana niezwykle intensywnie, dzięki zalewowi taniego kapitału korzystającego z niezwykle niskich stóp procentowych. Nawet teraz trudno powiedzieć, żeby stopy były wysokie. W tej sytuacji taki sygnał z Chin, gdzie przecież w poniedziałek indeks ustanowił rekord wszech czasów, zmusił wszystkich do zastanowienia. W głowie każdego inwestora zrodziło się pytanie: czy za chwilę i na moim rynku nie wydarzy się coś podobnego? Na szukanie odpowiedzi nie było czasu, bo już inni zaczynali sprzedawać. W takich momentach przestaje działać analiza techniczna, dane makro i wyniki spółek. Liczy się tylko psychologia tłumu i strach. Gra na giełdzie to przecież jest zawsze walka chciwości ze strachem. We wtorek w USA też wygrał strach. Wyprzedaż rozpoczęła się od początku sesji i trwała do jej końca. Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja na rynkach Ameryki łacińskiej, gdzie argentyński indeks Merval, czy brazylijski Bovespa spadały po prawie 8 procent. Akcje stały się towarem niechcianym.

Taka przecena nie musi doprowadzić do następnych sesji spadkowych, ale jedno jest prawie pewne – leczyć się z tego spadku będziemy długo. Była szansa na to, że pod koniec sesji pojawi się promyk nadziei. Indeksy w USA spadły do poważnego wsparcia z grudnia 2006, tam się zawahały i po jego przełamaniu rynek się całkiem załamał. Spadki zbliżyły się do 4 procent. W tym momencie wkroczył popyt, któremu udało się doprowadzić do powrotu do tego wsparcia. Jednak końcówka znowu była bardzo słaba i ocalało tylko wsparcie na NASDAQ. Po takiej sesji są chyba tylko dwie możliwości: krach albo spore odbicie. W dużym stopniu będzie to zależało od jutrzejszych danych makro.

Wtedy, kiedy nie liczy się już nic oprócz strachu, nie bardzo jest sens pisać o danych makro, ale dla porządku trzeba je odnotować. We wtorek dane o styczniowych zamówieniach na dobra trwałego użytku były niezwykle słabe. Spadły aż o 7,8 procenta, a bez środków transportu o 3,1 proc. Rynek takich fatalnych danych zdecydowanie nie oczekiwał. Co prawda są one bardzo zmienne i uważane w związku z tym jako takie, na których podstawie nie należy podejmować długoterminowych decyzji inwestycyjnych, ale w sytuacji, kiedy już i tak na świecie panowała bardzo zła atmosfera musiały zaszkodzić indeksom i kursowi dolara. Dużo lepsze informacje podał Conference Board. Indeks zaufania konsumentów w styczniu nieoczekiwanie i całkiem wyraźnie wzrósł. To jednak było dla rynków zdecydowanie za mało. Teoretycznie dobre dane nadeszły też z rynku nieruchomości, ale były one dobre, jeśli widziało się tylko ilość domów, które sprzedano w styczniu na rynku wtórnym. Wzrosła ona o 3 procent. Jednak wzrosły też zapasy niesprzedanych domów, a mediana cenowa spadła szósty raz z rzędu (tym razem o 3,1 proc.). A przecież to ceny domów są podporą gospodarki amerykańskiej.

Nic dziwnego, że rentowność obligacji amerykańskich znacznie spadła (również dlatego, że kapitał uciekał z akcji i przechodził w obligacje), a dolar wyraźnie stracił. Rynek surowcowy praktycznie nie reagował na te wszystkie wydarzenia. Cena ropy nie zmieniła się, a złoto i miedź trochę staniały.

Wolumen gwałtownie wzrósł, co wagę spadku zwiększa. Na NYSE obróciło się 4,277 mld akcji (o 51 proc. więcej niż wczoraj). Na NASDAQ obróciło się 3,144 mld akcji (o 66 proc. więcej niż wczoraj).



Wykresy:

S&P 500 wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego, co jest sygnałem sprzedaży. Długa, czarna świeca też wspiera podaż. Opór na 1.424 pkt. Wsparcie na 1.387 pkt.

DJIA wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego, co jest sygnałem sprzedaży. Długa, czarna świeca też wspiera podaż. Opór na 12.420 pkt. Wsparcie na 12.070 pkt.

TRIN dał sygnał sprzedaży.

NASDAQ wyłamał się dołem z kanału trendu wzrostowego. Otworzył też okno bessy. To są sygnały sprzedaży. Wsparcie jest na 2.393 pkt. Opór na 2.439 pkt., a poważny na 2.505 pkt.
gabrik / 2007-02-27 22:44 / portfel / Wierny Forumowicz
no to sobie dziś popisaliśmy,postraszyliśmy,pomądrzyliśmy i jak zawsze każdy ma inne zdanie i przemyślenia i oby miał także dobrą strategię.
Dobranoc miśki i byczki :-)
2wb / 2007-02-27 22:43 / Tysiącznik na forum
Chryste Panie jak zobaczylem w telewizorze co sie dzieje w stanach to z naddzwiekowa predkoscia przylecialem na forum, w ciezkich chwilach razem latwiej.
Ale tak na powaznie czegos takiego chyba nie widzialem i juz nie wiem czy to tak wyczekiwana korekta, ktora miala nam dac pare dni na zakupy w promocji i hula do gory z powrotem na szczyty. Chiny otwieraja sie o 2:30 moze jakies czuwanie zorganizujem?
warren buffet / 2007-02-27 22:55 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ja i tak nie spie w nocy wiec moge czuwać. dajcie stronke
risky-rainmaker / 2007-02-27 22:49 / Ostatni Optymista
No dobra...to ja biorę od 24-01....co 15minut....wysyłamy wiadomość na forum że nie śpimy
astaś / 2007-02-27 22:47 / Bywalec forum
jakąś chińską stronkę można prosić.
Bull / 2007-02-27 22:49 / Bywalec forum
http://www.sse.com.cn/sseportal/en_us/ps/home.shtml
Ojciec&Syn / 2007-02-27 22:44 / Tysiącznik na forum
Ja jestem. Spać nie pójde.
gio / 2007-02-27 22:45 / portfel / Tysiącznik na forum
IDzcie spać - szkoda zdrowia. Już się stało -mleko wylane.
Ojciec&Syn / 2007-02-27 22:47 / Tysiącznik na forum
Spoko chłopaki nie płaczą.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy