plum
/ 178.252.57.* / 2015-06-01 04:51
Nie wiem po co tu tyle negatywnych emocji. Pan Duda Andrzej piastujący stanowisko prezydenta może sobie zapowiadać co mu tylko ślina na język przyniesie. Jego pomysły jako prezydenta bez akceptacji Sejmu będą tyle warte, co wystrzał gazu z wiadomego otworu. W Polsce panuje ustrój parlamentarny, a nie prezydencki. Jeżeli PiS nie będzie stanowił większości sejmowej po jesiennych wyborach, to nici z pomysłów. Jeśli jednak PiS zostanie siłą przewodnią narodu, to bardzo prawdopodobne, że pani Krysia, czy Hela zatrudnione w Biedronce żadnej podwyżki pensji nie zobaczą, pozyskane pieniądze z nowego opodatkowania i tak się gdzieś rozejdą, a jeszcze dodatkowo wielkie sklepy będą zamknięte w niedziele i wszystkie święta kościelne. Ta partia była już u steru. Miała swojego prezydenta i premiera. Miała większość sejmową i swój rząd. I co? I g....o.