Przed ślubem nie macie czego dzielić, bo nie macie nic wspólnego raczej- chyba, że coś razem nabyliście- np. nieruchomość.
Przed ślubem możecie dokonać tzw. intercyzy ( i o to chyba chodzi ), czyli podpisania umowy stanowiącej, że po ślubie wasze stosunki majątkowe będą inne niż ustawowy ustrój majątkowy, czyli wspólność małżeńska.
Może to być też dokonane po ślubie.
Ten inny niż ustawowy ustrój to;
- rozdzielność majątkowa
- rozszerzenie wspólności
- ograniczenie wspólności
- rozdzielność z wyrównaniem zarobków.
Sprawę załatwia się u notariusza, to nie wyrok ani decyzja administracyjna więc nie ma uprawomocnienia. Obowiązuje od dnia podpisania lub od dnia oznaczonego w umowie-akcie notarialnym jako dzień rozpoczęcia obowiązywania.
Tu nieco na temat:
http://www.money.pl/pieniadze/poradniki/artykul/nasze;czy;moje;wszystko;o;intercyzie,160,0,134816.html
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/intercyza;-;na;jakich;warunkach,14,0,220174.html
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/bierzesz;slub;warto;pomyslec;o;intercyzie,97,0,814945.html