Ewiak Ryszard
/ 78.8.13.* / 2010-03-14 08:58
Co prawda, był to fałszywy alarm. Wiele jednak wskazuje, że inwazja na Gruzję jest tylko kwestią czasu. Biblia zapowiada: "W czasie wyznaczonym [król północy = Rosja] powróci z powrotem [odzyska utracone, w wyniku rozpadu ZSRR wpływy] i wkroczy na południe [wiele wskazuje na Gruzję], ale nie będzie jak wcześniej [zwycięstwa, jak w 1921] i jak później [w 2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Zachód], i będzie poniżony i zawróci" (Daniela 11:29,30a). Na razie jednak Gruzinom, ani światu nic nie grozi. Zanim dojdzie do wielkiej wojny, Rosja musi powrócić z powrotem. Ten proces dopiero się rozpoczął. Do pełnego powrotu Rosji niezbędny jest wcześniejszy rozpad UE i NATO. Dopiero wtedy dawni sojusznicy Rosji (tacy jak Litwa, Łotwa, Estonia, itd.) powrócą pod skrzydła Moskwy. Do tego czasu możemy spać spokojnie.