Po raz kolejny pytam tych mądrzejszych w społeczeństwie ... W poprzednim artykule nagłówek brzmiała tak:
"" Teczki dla wszystkich. Sejm odrywa archiwa IPN", a dalej jest informacja -
"Nowelizacja zachowuje generalną zasadę, że każdy obywatel ma dostęp tylko do swojej teczki (co jest
prawem od 1999 r.). Od 2007 r. jawne i dostępne dla każdego są teczki osób pełniących najważniejsze
funkcje w państwie." To w związku z tym gdzie jest to novum? Na czym niby polega to szersze otwarcie archiwum, skoro ono juz od lat jest praktycznie otwarte? Czy może każdy może zajrzeć każdemu w teczkę (ale tak tego nie opisano)?
Chyba że to: "Ponadto poprawka przewiduje, że w przypadku, gdy dana osoba nie była oficerem lub
agentem służb PRL, będzie też mogła zastrzec informacje dotyczące jej pochodzenia, przekonań
religijnych, przynależności wyznaniowej oraz dane o stanie zdrowia, życiu seksualnym i stanie
majątkowym" ,ale czy to jest znak "otwarcia" czy raczej ograniczenia?
Nie interesuje się specjalnie IPN-em, ale po raz kolejny widzę informację która nic nie mówi,oprócz tego, że IPN jest zły .. A skoro jest zły ,a nie ma uzasadnienia to zaczynam się znów zastanawiać czy na pewno jest zły...?
Na czym polega te konkretne poszerzenie dostępu do akt? Który fragment tekstu o tym mówi?