Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Polaków lista własna

Polaków lista własna

Artur / .* / 2005-02-25 10:35
Komentarze do wiadomości: Polaków lista własna.
Wyświetlaj:
Jarosław / .* / 2005-02-28 10:51
Ciekawą, acz niewatpliwie demagogiczną techniką stosowaną przez wielu "rozsądnych" polityków i publicystów jest tworzenie fikcyjnej alternatywy: albo gospodarka będzie sie rozwijać, wzrośnie liczba miejsc pracy etc., albo zajmiemy się grzebaniem w przeszłości budząć, ukryte tem demony, a Polska ku upadkowi na skróty podążać będzie. Niedokładnie cytująć:"I poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi". Nie jest może dla tej wolności warunkiem wystarczającym, ale napewno koniecznym. Czy inny cytat:"Mego ojca piłą rżneli, myśmy wszystko zapomnieli". Pamięci nie powinno się oczywiścic mylić z szaleństwem osądów w oparciu o niepełne przesłanki, a z teczek UB czynić jedynego wiarygodnego materiału źródłowego dla najnowszej historii Polski lecz preferowanie amnezji, która jest patologią jako normy wydaje się przynajn iej nieuprawnione.
tomba / .* / 2005-02-27 19:31
Nie wiem co za głupia maniera czy wręcz uwiąd umysłowy każe twierdzić, że mozna się zajmować albo przyszłości albo przeszłością. Otóż panie Płaskoń jest miejsce na uczciwe rozliczenie przeszłości i miejsce na dobre rozwiązania na przyszłość. Powiem więcej: zawsze będziemy kalekim Państwem jeśli zaniedbamy jedno lub drugie.
Agata / .* / 2005-02-28 09:36
Tak..., rzeczywiście zajmijmy sie mało palącymi na dzień dzisiejszy problemami, a potem nie mając pracy, gdy nie daj Boże np. zachorujemy... wtedy juz nas kompletnie nie bedzie obchodziło czy jesteśmy na liście czy nie, czy rozgrzeszeni czy nie, tylko gdzie wtedy bezie chociażby służba zdrowia??? Są w tej chwili drogi Panie ważniejsze sprawy niż grzebanie w przeszłości. To tylko polityczna zasłona dymna. Szkoda, że nie chce Pan tego zauważyć.
Stefan / .* / 2005-02-26 23:17
P.T.Autorowi chcę powiedzieć, że mamy wszyscy prawo do życia w prawdzie i sprawiedliwości. Wyszydzanie tego pragnienia uważam za odrażające. Prof.Staniszkis trafia w sedno - mamy szansę na odrodzenie moralne. Po szesnastu latach odwlekania rozliczeń, wyśmiewania tych, którzy się ich domagali i kłamstw widać wyraźnie, jak ci, o których wypadało milczeć dbają o dobro wspólne. Jeśli suflowana odpowiedź na pytanie "czy zagubienie ludzkie, lęk przed przyszłością i codzienny niedostatek mają w ogóle coś wspólnego z lustracją?" ma brzmieć "nie", to sufler powinien sobie poszukać innego zajęcia. Owszem, ma wiele wspólnego! I najwyższy czas ją przeprowadzić!
HANS / .* / 2005-02-26 12:34
Bardzo slusznie! Własnie o zajęcie się donoszącymi "aparatczykami" systemu zamordyzmu komunistycznego, ktorzy nie musieli podpisywac "zobowiazań SB-owskich", gdyz sami byli "z klucza" systemu wspomagającego ten system. Nie byłoby NKWD-SB bez stworzenia systemu, gdyż nie system slużył tym łajdakom, a łajdacy wysługiwali się w umacnianiu systemu.
Xporferus / .* / 2005-02-26 12:07
Przypomnę, że w lustracji chodzi o jawność przeszłości osób, które są, były lub starają się być decydentami w tym kraju, żyjącymi na koszt podatników (i Pan Autor i ja płacimy za to). Dlatego donoszenie w I i II wojnie światowej, nie mówiąc o latach wcześniejszych ma z przyczyn naturalnych raczej małe znaczenie. Jak możemy spodziewać się zmian, na przykład w kierunku wolnego rynku jeżeli, dysponentom teczek nie bedzie na tym zależało - tuż przed rozpoczęciem prac nad jakąś regulacją (a raczej deregulacją) rządową szantaż teczką...Rozumiem, że część osób nie widzi tego typu niebezpieczeństw i powiązań z obecną sytuacją np. gospodarczą, ale to nie oznacza, że ich nie ma. Po owocach poznamy... I co jakie one są przez te 15-cie lat? Wolność i zasady? Im szybciej teczki zostaną upublicznione tym lepiej - brak choćby mozliwości szantażu nimi wśród decydentów. Ludzie przecięż sami myślą i powinni w wyborach sami wskazywać osoby, ale w oparciu o jak największą ilość dostępnych informacji... Czy decydenci mają zatrudniac i budować mieszkania? Tego ,,wspólnego wora" z równymi i równiejszymi już zdaje się w poprzednich dziesięcioleciach, przy udziale mniej lub bardziej tajnym, niektórych obecnych ,,włodarzy" doświadczaliśmy...
HANS / .* / 2005-02-26 11:23
Musze cos dodac do poprzedniej wypowiedzi. Otóz "teczki" sekretarzy POP, "personalnych" i związkowych aparatczyków, dostarczajacych - podkreślam - wiadomości bardziej niszczących ludzi niż drobne kapowanie, znajdują sie nie w IPN (albo tez są tam schowane dobrze), ale w archiwach PRL-owskiej administracji, archiwach partyjniackich, a archiwach dawnych związków zawodowych. tacy 'czyści-umoczeni" stanowią 60% dzisiejszej administracji. To oni są podatni na szantaż dopisania ich do "listy", gdyż ich 'sprwozdznia" były materiałem analiz dla SB! Oni, w samorzadach, gospodarce bedą robili wszystko. by prawda nie wyszła na jaw. Oni byli "kręgosłupem" donosicielstwa 45 lat PRL, a szczegolnie stanu wojennego!! Do roboty odnowiciele moralności narodowej i śledczy prawdy wybiórczej!! HANS
jh / .* / 2005-02-26 07:47
Słusznie domaga się Pablo równych (z Michnikiem) praw do tej wiedzy.Tylko co z nia zrobić? Partie ustalą listy wyborcze(j) i powchodzą ludzie z małą ilością głósów.Rozwazaniem są JOW - jednomandatowe okręgi wyborcze. Podpisy o refersndum w tej sprawie PO przekazała Sejmowi w styczniu. Teraz zacichło, może im teraz nie pasuje?
Xporferus / .* / 2005-02-26 12:14
...jak wykorzystać? No pomyśleć..., głosować na programy i ludzi godnych zaufania w oparciu o posiadane informacje, a nie o ich brak...
HANS / .* / 2005-02-26 10:12
Co z ta wiedzą zrobić?... nie postrzegam się za V Kolumnę GW, ale miałem troche inny pomysl na lustrację - a jakże, niezbedną dla jawności kto rządzi polsską racją stanu i polską gospodarką. O ile to pierwsze jest wartością nadrzędną, bo narodową (m0żna czytać: patriotyczną), to postrzegane przez masy jest jedynie w kontekście drugiego. "Byt określa świadomość" - to nie jest jedynie porzekadłem! Społeczenstwo ma prawo do dobrania ludzi je reprezentujących nie skażonych zdrada i nieuczciwością. No to wracam do lustracji. Myslałem, że będzie tak:1 Każdy ma prawo wglądu do swoje teczki i to niezależnie od powodów tej ciekawości.2 Prawo wglądu (niezależnie od obowiązku składania oświadczeń lustracyjnych) mają organizacje i ugrupowania desygnujące osobę na stanowisko związane z polityką państwową, społeczną i gospodarczą (to ważne!!).3 Aby faktycznie czyści i "umoczeni" (choćby bez pozycji na "liście" i bez teczek, które zawczasu "wyczyścili") tez doznali lustracji, uruchamia się procesy lustracyjne wytaczane przez ludzi, którzy w swojej teczce znaleźli donos takiego "umoczonego-wyczyszczonego" na siebie (!), ale też, biorąc pod uwagę "polską zawiść bezinteresowną", konieczny jest filtr weryfikujący zasadność udokomentowaną do wszczęcia takiego procesu. 4 Resztę zostawić w archiwach szczelnych, a nie dziurawych! Zawsze jest to "rezerwa" i wątpię, żeby ktoś mający "coś" za paznokciami brał się za rządy narodowe, czy narodową gospodarkę.5 Spowodować (przed zgłoszeniem jakiejkolwiek kandydatury do rzadzenia polityką i gospodarką narodową) przegląd teczek byłych sekretarzy POP, przewodniczących Związków Zawodowych i (!)kadrowców. To oni mieli "obowiązek sprawozdań" o poglądach, nastrojach, (nie)gospodarności, we WSZYSTKICH zakładach pracy w PRL-u!!! To były materiały nie tylko dla ich kierownictw, ale też dla SB!!! Tacy "aparatczycy" nie znaleźli się na liście, a te ich "sprawozdania" miały znacznie większą "wartość" niż drobne kapowanie. Mało, ta działalność "aparatczyków" nie wymagała z ich strony podpisywania TW - była usankcjonowana systemem i nagradzana oficjalnie za "aktywność społeczną!!! Odznaczenia, nagrody, talony itp. mysle, że każdy zna takiego "z zakladu prcy"?... No, to jak wygląda ta moja "VKolumna". HANS
Michał Wolski / .* / 2005-02-26 09:50
JOW promują kandydatów o najgrubszych portfelach. Czy na pewno o to nam chodzi? Czy przymiotnik najbogatszy jest synonimem najlepszego kandydata?
Pablo. / .* / 2005-02-26 00:03
Cóż to, jakaś 5. kolumna z GW?A ja chcę, żeby wreszcie z życia publicznego zniknęły kanalie, na które niezależnie od zmiany ustroju cały czas muszę patrzeć!Może i Wildstein postąpił metodą faktów dokonanych, ale to o niebo lepsze od serwowanego nam przez ostatnie 15 lat zakłamania.A niby dlaczego Michnik może sobie papiery czytać, a ja nie? Co, sroce spod ogona wypadłem?
HANS / .* / 2005-02-25 21:13
Panie Płaskoń, z bitwy pod Grunwaldem nie ma wprawdzie teczek, ale jest lista porządkowa akt zaginionych, ktorą mam JA, nie żaden "icek" polski, ani polonus zamerykanizowany. Ostrożnie więc z tą nazwą dawnej Towarowej! Ostrożnie! Pan jest na tej liście! Wprawdzie w spisie wojów z krzyżem na tarczy, albo krzyżem leżących, ale to przecież wszystko jedno! Hail dla Herr Heintza Krolla!
Marta / .* / 2005-02-25 18:52
Myślę dokładnie tak samo jak pan 'Robi". To Góra bawi się dobrze , a mrówki i robole do roboty, bo ktoś musi te nasiadówki opłacić.
Cezar / .* / 2005-02-25 12:50
A niby dlaczego rozliczenie takiej ewidentnej świni jaką jest marszałek wszystkich Polaków, Oleksy i innych jemu podobnych komuchów, ma mi przeszkodzić w patrzeniu w przyszłość i zarabianiu pieniędzy, wychowywaniu i kształceniu dzieci, remontowaniu domu, zakładaniu biznesu i co tam jeszcze. Im szybciej pozbędziemy sie tych łajdaków tym mniej będziemy tracili czasu.
Tysson / .* / 2005-02-25 13:33
popieram dwoma rencami i nogami!!! Brawo Cezar!!!
demyst / .* / 2005-02-25 11:01
Tylko idiota nie jest w stanie dostrzec zależności teraźniejszości od przeszłości.
Zbig / .* / 2005-02-25 11:09
I przez takich oszołomów nie ma kto się zająć gospodarką, afera goni aferę bo wszyscy wolą grzebać w lustracji zamiast forsować odpowiednie ustawy. Już kiedyś jeden oszołom powiedział, że nieważne, czy Polska jest biedna czy bogata, ważne aby była katolicka. Teraz hasło się zmieni, nieważne, czy w Polsce będzie praca dla ludzi czy nie, ważne abyśmy sprawdzili kto co robił 40 lat temu.
demyst / .* / 2005-02-25 12:29
Owe "odpowiednie ustawy" oczywiście będą forsować byli ubecy, którzy teraz przesiadują w sejmie i ministerstwach. Nie wspomnę o tych zatrudnionych w prywatnych firmach, bo jeśli nie masz takiego gościa jako "doradcy", to zapomnij o biznesie w tym kraju. No i niezapomnijmy o praworządności, której pilnują prl-owscy sędziowie i prokuratorzy, dzięki którym nie została wykryta i osądzona żadna poważna afera. Panie Zbig, co ma wspólnego z tematem, czy Polska jest katolicka, czy nie.
Obserwator / .* / 2005-02-25 13:41
A to ma wspólnego, że mafia powstała w ultrakatolickim kraju! A następnie przekazała wzorce innym, nieco później skatolicyzowanym!
demyst / .* / 2005-02-25 14:00
Mafia też powstała w Chinach i Japonii, a np. w ultrakatolockiej Irlandii -nie.
Michał Wolski / .* / 2005-02-26 09:54
Ale w Irlandii nie mają Balcerowicza, tylko bardzo mądrą politykę finansową w połączeniu z bardzo dobrymi warunkami socjalnymi - czymś co nasza lewica we współpracy z tow. Balcerowiczem skutecznie degraduje.
jliber / .* / 2005-02-25 10:49
Panie Jan Plaskon, Pana troska o mozliwosci polskiego spoleczenstwa w zakresie gryzienia orzechow jest zadziwiajaca. Prosze sie wyluzowac, wiekszosc Polakow lubi rozgryzac orzeszki. Szczegolnie takie przypominajace glowki katow poprzedniego rezimu.
Artur / .* / 2005-02-25 10:35
Hehe niesamowite jak duzo elokwentnych chwytow mozna zastosowac aby zamazac znaczenia zbrodni z przeszlosci. "Skupmy sie na przyszlosci" Polacy! Niewazne ze ja lub moi kumple wyrzadzilismy wielka krzywde naszym rodakom! Dajmy sobie spokoj z niejednoznaczna, relatywna, bolesna (prosze sobie wybrac, slownik synonimow sie przyda ) przeszloscia! Zajmijmy sie czyms innym! Pracujcie mroweczki a my dalej Was bedziemy okradac!
Robi / .* / 2005-02-25 10:55
Skupmy sie na przeszłości, szukajmy czarownic, my będziemy szukać czarownic, a wy motłochu pracujcie (szukajcie pracy), płaćcie VAT, ZUS, łapówki lekarzom, za...pszajcie po 10-12 godzin dziennie6 dni w tygodniu, płaczcie. A my bedziemy szukać winnych, będziemy posiadywać, wysiadywać, żreć ciastka, pić soki, wpatrywać się w kamery,czytać teczki. A wy, wieczorem po znojnym dniu, wpatrujcie sie w nasze szlachetne twarze. My nie znajdziemy nigdy winnych - bo nie o to nam chodzi. Ale będziemy ich szukać za wasze pieniądze. DO emerytury.
Artur / .* / 2005-02-25 18:39
Nie ma potrzeby takiej perspektywy, spokojna glowa :) Niech wrzuca wszystko na internet i kto chce juz sobie po pracy posiedzi i poczyta. Bohaterow lustracjii nie bedzie, wystarczy ujawnic i dac ludziom szanse na wlasna ocene tego co sie stalo. Jezeli ktos sie sprzeciwia dostepu do informacjii to wiadomo dlaczego i kazdy to zrozumie - najbardziej zaawansowana elokwencja wychwalajaca wymazanie przeszlosci nie pomoze :)
Robi / .* / 2005-02-26 17:34
Drogi Arturze, więc dlaczego nasze "elyty" nie ujawniaja - tylko obradują? Dlaczego nie karze się winnych afer - tylko przesłuchuje w komisji? Dlaczego funkcjonowanie komisji nie kończą aresztowania? Boją się że w temacie bezrobocie, wysoki ZUS, brak perspektyw, nie będą tak błyszczeć?Jest taka prosta reguła władzy: jeśli chcesz aby coś wykonano - zleć to jednej osobie. Jeśli nie - powołaj komisje. Dlaczego te wszystkie tęgie głowy zasiadają w różnych gremiach pozbawionych władzy osądzania lub karania? Dlaczego nie usprawnia się codziennej, pospolitej działalności sądownictwa (pal licho usprawnianie, wystarczy egzekwowanie istniejącego prawa). Dlaczego Kowalska, którą mąż katuje codziennie nie szans na żadną sprawiedliwość? Dlaczego procesy trwają lata? Tutaj nie ma chętnych do działania - nawet do obradowania. Pozdrawiam

Najnowsze wpisy