TEZA - Praca koniecznie 10 lat dłużej czyli 25 lat życia +15 lat służby dotychczasowej + 10 lat służby więcej razem 50 lat życia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy chcemy policjantów staruszków? O to nam chodzi?
Taki policjant dogoni MŁODOCIANEGO sprawcę?
Oczywiste jest że nie dogoni,to o co tu chodzi?
O zajmowanie etatów policyjnych przez policjantów dziadków?????
Ja na to się nie zgadzam,chcę żeby policjant był sprawny i wysportowany o świetnej kondycji zdrowia,bo ON MA MNIE BRONIĆ
przed chuliganerią, a wśród 50-latków szukać ze świecą ludzi o dobrej kondycji wszak wiek robi swoje.
Więc o co tu chodzi? do biur policji nie da się przenieść wszystkich starszych policjantów,bo zabraknie etatów biurowych.
Dziś mają prawo odejść po 15 latach służby w wieku około 40 lat.
I to jest OK!!!!!!!!! Ich miejsca zajmuja inni mlodzi i sprawni.
Ktoś nie ma zdrowia,inny psychicznie czuje się wypalony odchodzi bo nie powinien z bronią pracować czuje to więc odchodzi.
Dostaje skromną emeryturę i dalej pracuje..... ale już w innym charakterze w ochronie,magazynie itp.
Coś za coś,za 15 lat służby w dzień i w nocy bez płatnych nadgodzin w policji dostaje skromną emeryturę,przecież nie odchodzi jak nie musi i ma zdrowie wtedy pracuje dłużej bo jest to dla niego korzystne dostanie większą emeryturę.
A co będzie jak zmuszą mundurowych do służby do 50-tki?
Będziemy mieć oddziały staruszków wojskowych w NATO i oddziały staruszków policyjnych na ulicach.
Wtedy przełożeni będą zabiegać o zwolnienie staruszków ze służby bo nie przejdą testów sprawnościowych- ale czy to będzie humanitarne i zgodne z prawami człowieka jeżeli wyrzucą mundurowego ze służby kilka lat przed emeryturą.
A co bedzie jeśli mundurowy odwoła sie do Sądu, że chce takich samych praw jak cywil którego kilka lat przed emeryturą zwolnić nie wolno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo starego człowieka nikt nie zatrudni i czekałby go bez emerytury los gorszy niż bezpańskiego psa?
STAWIAM PYTANIE - DOKĄD IDZIESZ POLSKO ?