issael
/ 80.239.242.* / 2011-04-26 23:14
Jak Kalemu ukraść krowę to źle. Jak Kali (komuś) ukraść krowę to dobrze.
Zapodałem , tą (starą?) sekwencję, popełnioną przez Henryka Sienkiewicza w jednej ze swoich powieści, nie bez kozery.
Jeszcze nie tak dawno, w Polsce, pewne środowiska, wszem i wobec na łamach i mediach wszelkich powszechnych manipulatorów, głosiły , ze z 'wyrokami sądowymi się nie dyskutuje".
Ano widać , tylko krasule nie zmieniają zdania ( choć i to takie pewne nie jest), a co dopiero politycy.
Kiedy wyroki są zgodne z życzeniem "mających władzę" to mas media, głoszą za nimi, że nie godzi się krytykować wyroków zawyrokowanych przez trybunały. Ale jak wyroki nie po myśli, to jak najbardziej godzi się takie wyroki krytykować.
Najwidoczniej, okres kiedy klasa polityczna była moralna, dawno minął, jeżeli kiedykolwiek był?