grau_42
/ 46.112.60.* / 2011-01-04 22:24
To co się dzieje danego roku to nie zasługa obecnego rządu tylko wypadkowa działań wszystkich poprzedników na przestrzeni wielu lat (patrząc wstecz). Zmiany stawek podatku zadziałają dopiero po roku, dwóch lub trzech. Sami wiecie doskonale, że robienie reform przynosi profity zazwyczaj następnej ekipie rządzącej i dlatego nikt w Polsce nie chce się wziąć za poważne zmiany lecz udaje że coś robi. PO nie jest tu wyjątkiem. PIS niestety też nie - owszem np. obniżyli stawki podatku, ale jak zapewne pamiętacie, zrobili to z tak dużym odroczeniem, że obniżka poszła "z kieszeni" następnej ekipy. :) Ja wyciągam wnioski - nie zagłosuję anie na PIS ani na PO. Poszukam kogoś kto będzie mieć jaja i obniży podatki. Inaczej wszyscy, którym się jeszcze coś chce, zaczną uciekać z Polski i zostaną tu: emeryci, renciści, bezrobotni na zasiłkach i pracujący na czarno. Nie będę robił 9 miesięcy na w/w i 3 miesiące dla siebie. A w tym kierunku wszystko zmierza. Jestem PRZERAŻONY!