Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Polska nie umie wykorzystać unijnych funduszy

Polska nie umie wykorzystać unijnych funduszy

Money.pl / 2007-07-04 17:52
Wyświetlaj:
Gaduła / 83.20.73.* / 2007-09-17 21:51
Moim zdaniem Polska zamienia fundusze unijne na bruki upiększające okolice urzędów miejskich, remonty uliczek itp. Wydaje mi się, że w Polsce brakuje dobrego menedżera, który zamieniałby fundusze unije najpierw powodujące rozwój gospodarki, czyli tworzące nowe i trwałe mijsca pracy, a dopiero z zarobionych podatków od pracowników i firm budować pomniki brukowe. Pamiętajmy, skończą nam się dofinansowania netto, a będziemy mieli stare i nienowoczesne środki trwałe oraz zabrukowane wszystkie chodniki, place, ryneczki itp.
urzednik od dotacji / 217.8.174.* / 2007-07-05 11:02
Największym błędem w tym artykule jest fakt, iż autor nie podał informacji o prefinansowaniu, czyli dokonywania płatności dla beneficjentów korzystających z dotacji dopiero po zakończeniu inwestycji. Poza tym wszystkie umowy i rozliczenia mają być dokonane do końca 2008 roku, więc ten ton nie jest na miejscu.
Jak możliwa miałaby być sytuacja gdy w 2005 roku zrealizowano płatności na kilkudziesięcio procentową wartość alokacji, skoro podmioty, JST itd wtedy realizowały projekty? jak napisałem wyżej, najpierw się składa wniosek, potem realizuje projekt, podpisuje umowe, a dopiero wtedy składa się wniosek o płatność.
bongo007 / 83.8.232.* / 2007-07-05 05:33
TO nie Polska, ale grupa, przyznaję dość liczna, kompletnie nieudolnych urzędników niszczących przedsiebiorczość w tym kraju, począwszy od autorów arcy skomplikowancy wniosków gdzie 1/3 odpada zwykle z powodów formalnych, po gigantyczną uznaniowość urzędasa. Gdy do tego dołożyć kompletne niezrozumienie potrzeb przedsiębiorców mamy ostateczy efekt marnotrawienia kolejnej i kolejnej szansy dla Polaków w ich własnym kraju.
Cd / 83.14.253.* / 2007-07-04 23:29
U nas po prostu w urzędach pracują nawięksi nieudacznicy. Jak do niczego się nie nadaje to idzie do pracy w jakimś urzędzie. Taki głąb przechodzi później parę szkoleń, i z jemu podobnych, wybiera się takiego, który najgłośniej krzyczy i daje mu się władzę. Jaki skutek tego to nie trudno sobie wyobrazić. Ludzie ci często mieli problem z opanowaniem tabliczki mnożenia a terez nagle muszą decydować komu przydzielić miliony.
Liberał / 2007-07-04 18:32 / Bywalec forum
Po pierwsze: swoboda oceny przez "eksperta" z instytucji pośredniczącej jest największą głupotą jaką można wymyślić. Wnioski odpadają z widzi misie urzędnika.
Po drugie: Koniec artykułu jest śmieszny, ponieważ plany budżetowe na lata 2007-2013 rozpoczęły się tylko na papierze. Jeszcze żadne programy nie ruszyły więc dalej można przegrupować środki z poprzedniego programowania i maksymalnie je wykorzystać.
small biznes z UK / 86.157.248.* / 2007-07-04 17:52
co zrobic jak mamy glaby w samorzadach, glaby w parlemencie,zawistnikow i darmozjady w calej administracji publicznej, wola oddac unii ,niz zeby swoj mial skorzystac, ot i cala mentalnosc.
polishmaninuk / 172.209.137.* / 2007-07-04 18:35
Popieram kolegę! Polska mentalność, Polak w urzędzie to jak pies ogrodnika - sam nie dotknie i komuś nie da! Choć może i by dał - ale przelicza, skoro ten będzie miał tyle, to podpowiedziałbym mu- ale gdyby mi podsunął! A jak nie widać koperty - to takiego wała - pączek i kawa ważniejsze!
urzednik od dotacji / 217.8.174.* / 2007-07-05 11:05
Masz zbyt krytyczne podejście do ludzi. W ciągu kilkuletniego okresu mojej pracy w urzędzie przyznającym dotacje, łącznie zaakceptowałem kilkaset projektów, nie patrząc na nie w sposób: " ja nie mam a Wy chcecie mieć?"
Owszem, czasem musiałem odrzucić niektóre, ale miały one tak ewidentne błędy, że aż wstyd.
cyklotron / 217.171.129.* / 2007-07-05 00:01
czy mozna kogos za to winic??
ja strasznie lubie paczki i kazdy dobrze wie
ze paczki sa pyszne

Najnowsze wpisy